Wojska rosyjskie kolejny dzień przegrupowują się na północy Ukrainy. Zdaniem władz w Kijowie oraz wywiadów państw zachodnich, celem jest wyprowadzenie ofensywy na terenie wschodniej Ukrainy. Na innych odcinkach frontu obrońcom udaje się wyprowadzać ograniczone kontruderzenia i odzyskiwać kolejne miejscowości.
Ostatnia doba minęła w Kijowie spokojnie – podał portal Ukraińska Prawda. Władze stolicy oszacowały straty, jakie poniosło miasto: uszkodzone zostały 154 budynki mieszkalne, 20 domów prywatnych, 27 przedszkoli i 44 szkoły. Siły rosyjskie ostrzeliwały także obiekty cywilne w innych miejscowościach, m.in. na wschodzie Ukrainy oraz w Czernihowie, gdzie zaatakowały przychodnię onkologiczną. Prezydent Wołodymyr Zełenski ostrzegł powracających w rodzime strony rodaków, aby byli ostrożni, gdyż wycofujące się wojska rosyjskie zaminowały tereny wokół ich domów. Wiadomo także o przypadkach umieszczania min wokół pozostawionych trupów.
Niezbędna broń
Rosjanie zmienili taktykę prowadzenia działań bojowych w powietrzu i skoncentrowali swoją aktywność na wschodzie Ukrainy. – Rosyjskie lotnictwo nie wchodzi w strefę działań naszej obrony przeciwlotniczej. Unika także bezpośredniego kontaktu z ukraińskimi myśliwcami – podały ukraińskie siły powietrzne.
Ukraińcom udało się odbić w obwodzie kijowskim ponad 30 miejscowości – przekazał w sobotę w ukraińskiej telewizji publicznej doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowycz. W tych walkach pomaga broń dostarczana przez państwa zachodnie. Kolejną transzę pomocy wojskowej dla Ukrainy ogłosił Pentagon. W skład pakietu wartego 300 mln dolarów wchodzą: kierowane laserowo systemy rakietowe, drony-kamikaze Switchblade, drony rozpoznawcze Puma, systemy przeciwdronowe, pojazdy opancerzone Humvee, noktowizory i celowniki termowizyjne, karabiny maszynowe i usługi satelitarne.
Ukrainę wspierają także inne państwa. Przekazany przez Wielką Brytanię zestaw przeciwlotniczy Starstreak pomógł w zestrzeleniu rosyjskiego śmigłowca Mi-28N. Ten system naprowadzanych laserowo rakiet ukraińska armia otrzymała niedawno od Londynu w ramach wsparcia. – Był to pierwszy znany przypadek zastosowania systemu przeciwlotniczego Starstreak podczas wojny na Ukrainie – napisał w sobotę dziennik „The Times". USA przekazały Ukrainie także sprzęt ochronny przeciwko ewentualnym atakom chemicznym lub biologicznym. Była to reakcja na obawy Kijowa o potencjalne użycie takiej broni przez Rosję. – Rosjanie używali jej w Syrii, mogą to zrobić także w naszym kraju. Musimy być na to przygotowani — oświadczył Ołeksij Daniłow, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy.
Kolejnym europejskim politykiem, który odwiedził Ukrainę oraz Polskę, była przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola. W sobotę spotkał się z nią premier Mateusz Morawiecki. – Nie będzie powrotu do normalności, jeżeli Ukraina nie obroni swojej wolności – stwierdził szef polskiego rządu na wspólnej konferencji. Politycy odwiedzili w Otwocku punkt pomocy dla uchodźców wojennych z Ukrainy. Szefowa Parlamentu Europejskiego dziękowała nam za to, że otworzyliśmy swoje domy dla uciekających przed wojną Ukraińców. Poinformowała także, że PE pracuje nad kolejną rezolucją ws. sankcji.
Niespokojnie na wschodzie
W ciągu ostatniej doby do ostrzałów rakietowych doszło w rejonie dniepropietrowskim i połtawskim. Rosyjskie ataki nie ustawały także w obwodach w Donbasie (ługańskim i donieckim) oraz w chersońskim, przylegającym do anektowanego Krymu. Pod artyleryjskim ostrzałem znalazły się dzielnice mieszkaniowe Charkowa. Jednak ataki na to miasto może utrudnić zniszczenie zbiorników z ropą w magazynie w rosyjskim mieście Biełgorod, które jest oddalone o 60 kilometrów od granicy z Ukrainą. O ten atak Rosjanie oskarżali Ukraińców, jednak jak podali w sobotę dziennikarze śledczy z Central Intelligence Team, rakieta, która spowodowała pożar zbiorników, została wystrzelona z terytorium Rosji.
W sobotę najbardziej zacięte walki toczyły się w obwodzie charkowskim na wschodzie Ukrainy, na osi od miasta Izjum do Charkowa – poinformował Wadym Denysenko, doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy w ukraińskiej telewizji. Rosyjskie siły zbrojne zdobyły Izjum, kluczowy węzeł komunikacyjny, z którego może wyjść uderzenie mające na celu okrążenie wojsk ukraińskich w Donbasie. Równie zacięte starcia miały miejsce w obwodzie ługańskim o Rubiżne, Lisiczańsk, Siewierodonieck i Mariupol.Natomiast wskutek ataku rakietowego rosyjskich wojsk w rejonie Pawłohradu w obwodzie dniepropietrowskim, zniszczone zostały tory kolejowe i wagony oraz wybuchł pożar – poinformował szef władz obwodowych Wałentyn Rezniczenko. Wstrzymany został ruch kolejowy.
Z południa i wschodu Ukrainy napływały w sobotę doniesienia o kolejnych przedstawicielach władz lokalnych uprowadzonych przez rosyjskich żołnierzy. Porwany został mer miasta Tawrijsk w obwodzie chersońskim, o czym poinformowała na Facebooku hromada (czyli gmina) tawrijska. W obwodzie sumskim na wschodzie Ukrainy uprowadzony został Ołeksij Szybajew, wiceszef hromady nowosłobodzkie, który rozwoził pomoc humanitarną..
W okupowanym Enerhodarze rosyjscy żołnierze otworzyli w sobotę ogień do mieszkańców miasta, którzy rozchodzili się już po mityngu poparcia dla Ukrainy. Rannych zostało kilka osób. W tym położonym na południowym wschodzie Ukrainy mieście znajduje się Zaporoska Elektrownia Atomowa – największa elektrownia jądrowa w Europie, zbudowana w latach 1980–1986.
Niepewne korytarze humanitarne
– Nasza delegacja, która prowadziła negocjacje z Rosją w Stambule, osiągnęła porozumienie w sprawie ewakuacji cywili z Mariupola – przypomniał Kyryło Tymoszenko, wiceszef biura prezydenta Ukrainy. Na sobotę zostało zaplanowane otwarcie siedmiu korytarzy humanitarnych z miast ukraińskich, m.in. w obwodach zaporoskim, donieckim i ługańskim. Jednak uruchomienie dróg ewakuacji ludności cywilnej od wielu dni blokowane jest przez rosyjskich żołnierzy. Tak też było dzisiaj. – W sobotę Rosjanie zablokowali na posterunku w Wasyliwce ponad 400 samochodów osobowych należących do mieszkańców Melitopol, którzy chcieli ewakuować się z miasta – poinformował mer miasta Iwan Fedorow. Wypuszczono tylko autobusy.
Ludność cywilna jest obecnie największą ofiarą rosyjskiej taktyki prowadzenia wojny. Od 24 lutego, czyli od początku inwazji, zginęło 158 dzieci, a co najmniej 254 zostało rannych – poinformowała w sobotę ukraińska prokuratura generalna.
autor zdjęć: kpr. Wojciech Król / CO MON, Krystian Maj/ KPRP
komentarze