Pobierają próbki do badań na obecność koronawirusa, wspierają medyków w szpitalach, opiekują się podopiecznymi domów pomocy społecznej, wykonują prace administracyjno-biurowe w stacjach Sanepidu oraz centrach krwiodawstwa. – Na Wojsku Polskim zawsze można polegać. Żołnierze pomagają też kombatantom i osobom starszym – powiedział dziś minister obrony Mariusz Błaszczak.
Kierownictwo resortu obrony poinformowało, że dziś w walkę z pandemią jest zaangażowanych około 10 tysięcy żołnierzy. Z tego ponad 6600 mundurowych z wojsk operacyjnych i obrony terytorialnej działa w ramach operacji „Trwała odporność”. –Żołnierze pomagają w 677 szpitalach, zajmując się m.in. wstępną segregacją pacjentów, mierzeniem temperatury oraz zbieraniem wywiadów epidemiologicznych – mówi płk Marek Pietrzak, rzecznik prasowy wojsk obrony terytorialnej. Ponadto w niemal 370 placówkach jednoimiennych terytorialsi wspierają medyków aktualizując system elektronicznej ewidencji medycznej.
Wojskowi cały czas pracują przy budowie dziesięciu tymczasowych szpitali w: Lublinie, Rzeszowie, Płocku, Warszawie, Sopocie, Łodzi, Katowicach, Zielonej Górze, Szczecinie i Wrocławiu. Ukończyli już tego rodzaju prace w Opolu. Dzisiaj do tego szpitala żołnierze z 10 Brygady Logistycznej przyjęli transport 60 łóżek szpitalnych. Natomiast montażem i ustawieniem sprzętu zajęli się żołnierze z 1 Brzeskiego Pułku Saperów.
W walce z pandemią od wielu miesięcy uczestniczą także żołnierze 17 Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej. Obecnie jednostka pomaga w 18 placówkach medycznych w 18 miastach w województwie lubuskim. – Wspieramy też policję w kontrolowaniu osób przebywających na kwarantannie – mówi ppor. Anna Dominiak, oficer prasowy 17 WBZ. Ale wojskowych kontrolujących osoby przebywające na kwarantannie jest w całej Polsce znacznie więcej. Do tego typu zadań zostało skierowanych aż 1400 żołnierzy. Mundurowi sprawdzili wczoraj niemal 40 tysięcy adresów, przy czym samodzielnie prowadzą monitoring na terenie dziewięciu województw.
– Żołnierze pobierają próbki do badań na obecność koronawirusa w 240 punktach na terenie całej Polski. Działają też w 243 mobilnych zespołach wymazowych. Wojsko wspiera liczne instytucje cywilne, szpitale, DPS-y, sanepidy i centra krwiodawstwa – poinformował dziś w mediach społecznościowych minister obrony Mariusz Błaszczak. Tylko wczoraj pobrali ponad 9400 próbek do badań. Wymazy w kierunku Sars-Cov-2 wojskowi pobierają także u podopiecznych DPS-ów oraz w domach osób przebywających na kwarantannie i w 13 punktach typu „test&go”.
Żołnierze wspierają także jednostki organizacyjne publicznej służby krwi i są już obecni we wszystkich regionalnych centrach krwiodawstwa i krwiolecznictwa, gdzie m.in. odpowiadają za preselekcję dawców. – Cały czas szkolimy też żołnierzy do działań pomocowych w ramach operacji „Trwała odporność”. Terytorialsi uczą się na kursach kwalifikowanej pierwszej pomocy oraz szkolą się z opieki nad pacjentem leżącym. Te ostatnie zajęcia prowadzone są m.in. w Centrum Szkolenia WOT oraz w województwach śląskim i opolskim. To niezwykle ważne umiejętności, o czym przekonali się nasi żołnierze, którzy np. pomagają na covidowym OIOM-ie w szpitalu w Bielsku-Białej – mówi Monika Krasińska-Ligejka, rzecznik prasowy 13 Śląskiej Brygady OT. Śląscy terytorialsi przymierzają się także do pomocy pacjentom, którzy muszą być dializowani. – Zapytaliśmy w szpitalach i stacjach dializ, w czym możemy pomóc. Okazuje się, że największy kłopot medycy mają z transportem pacjentów na dializy. Być może w niedługim czasie będziemy mogli ich wesprzeć – podkreśla rzeczniczka 13 ŚBOT.
Zaangażowanie wojska chwali szef resortu obrony. – Na Wojsku Polskim zawsze można polegać. Żołnierze cały czas pomagają kombatantom oraz osobom starszym. Tym wszystkim, którzy ze względu na epidemię pozostają w domach. Ponad 730 osób jest objętych wsparciem wojska – poinformował dziś minister Błaszczak. Żołnierze dostarczają kombatantom m.in. ciepłe posiłki.
autor zdjęć: DWOT, 6 BPD, kpt. Piotr łuciennik, st. szer. Dariusz Matuszak, st. szer. Michał Wilk, Marek Wojdan
komentarze