W najbliższy weekend w jednostkach całego kraju stawi się 2500 studentów – uczestników MON-owskiego programu przeszkolenia wojskowego. Najpierw czeka ich trzytygodniowe szkolenie podstawowe, potem przysięga, a dla chętnych kolejne trzy tygodnie szkolenia na podoficera rezerwy. By umożliwić studentom lepsze przygotowanie się do pobytu w koszarach, przygotowano specjalny poradnik.
Resortowy program „Legii Akademickiej” powstał z myślą o osobach, które w trakcie studiów chcą odbyć wojskowe przeszkolenie i uzyskać stopień żołnierza rezerwy. Trwającą właśnie trzecią edycję programu rozpoczęło na początku roku ponad 3,1 tysiąca studentów z ok. 74 szkół wyższych. W maju studenci zakończyli szkolenie teoretyczne, a 2,5 tysiąca z nich zadeklarowało chęć dalszego szkolenia w ramach programu. Już w najbliższy weekend ochotnicy ci zostaną wcieleni do 16 jednostek, m.in. do 2 Pułku Saperów w Nowym Dworze Mazowieckim, 6 Batalionu Dowodzenia w Krakowie i 20 Bartoszyckiej Brygady Zmechanizowanej. Tam studenci rozpoczną praktyczny etap szkolenia. Dla każdej z tych osób będzie to pierwszy kontakt z wojskiem.
Intensywne dni w jednostce
Już w dniu wcielenia każdy z ochotników będzie musiał zdeponować wszystkie urządzenia rejestrujące, takie jak aparaty telefoniczne, smartfony, tablety, komputery przenośne, kamery. To dlatego, że na terenie jednostki wojskowej istnieją ograniczenia w zakresie fotografowania, nagrywania filmów oraz rejestracji dźwięków. Ale brak telefonu nie będzie dla młodych ludzi najtrudniejszy. – Z doświadczeń wynika, że w tych pierwszych dniach największym problemem dla kandydatów jest adaptacja do warunków służby. Wszystko odbywa się w reżimie czasowym, zgodnie z ustalonym porządkiem dnia. Jest pobudka, a potem wyznaczony czas na posiłki, toaletę, przerwy w zajęciach, odpoczynek. Do takiego rytmu trzeba się szybko dostosować – mówi ppłk Waldemar Krzyżanowski, szef Wydziału Komunikacji w Biurze ds. Programu Zostań Żołnierzem RP.
Studenci muszą być też gotowi na długotrwały, wytężony wysiłek fizyczny. Będą ćwiczyć niezależnie od pogody, także w trudnych warunkach terenowych. – Dla wielu z nich będą to naprawdę wyczerpujące dni. By ułatwić im przygotowanie się do pobytu w koszarach, przygotowaliśmy specjalny poradnik, w którym radzimy, co warto ze sobą zabrać – mówi ppłk Krzyżanowski. Co zatem może się przydać ochotnikom? Na pewno bielizna termoaktywna zabezpieczającą przed odparzeniami, otarciami i odgnieceniami skóry, środki przeciw ukąszeniom owadów, a także kosmetyki do ochrony skóry przed poparzeniami słonecznymi (kremy z filtrami UV) oraz otarciami (zasypki, kremy z talkiem, kremy na rany). Ważne, by zabrać ze sobą także przybory higieny osobistej (m.in. szczotka i pasta do zębów, mydło, szampon, przybory do golenia, szczotkę i gumki do upięcia włosów), środki do prania czy podstawowe środki opatrunkowe. Przydatne będą też przybory do konserwacji obuwia i odzieży wierzchniej (szmatki, szczotki, pasty, woski, impregnaty), małe worki plastikowe z zamknięciem szczelinowym do zabezpieczenia dokumentów przed wilgocią, mini zestaw do szycia i mały notatnik mieszczący się w kieszeni munduru.
– Warto też zabrać niewielką ilość gotówki lub kartę płatniczą. Na terenie niektórych jednostek funkcjonują małe sklepiki. To ważne o tyle, że do czasu złożenia przysięgi wojskowej, ochotnicy, poza sytuacjami losowymi, nie będą mieli możliwości wyjścia na przepustkę – mówi ppłk Krzyżanowski.
Droga do kaprala rezerwy
Wśród ochotników, którzy w sobotę założą mundur jest Sara Brzozowska, która po wakacjach rozpocznie naukę na II roku zarządzania w Akademii Wojsk Lądowych we Wrocławiu. Udział w programie Legii traktuje jako kolejny etap w realizacji swoich zawodowych planów. Wcześniej ukończyła liceum mundurowe we Wschowie, może też pochwalić się dodatkowymi uprawnieniami. Ukończyła m.in. kursy: kwalifikowanej pierwszej pomocy, BHP a także operatora radiostacji R3501. Działa w Ochotniczej Straży Pożarnej, interesuje się również tematyką medycyny ratunkowej. – Myślę, że każda z tych umiejętności może mi się przydać podczas szkolenia. Nie mam specjalnych obaw, jestem pozytywnie nastawiona. Będziemy działać zespołowo, a ja w grupie czuję się najlepiej. Każdego z nas czeka taka sama praca i taki sam wysiłek. Jeśli więc inni dadzą radę, czemu ja miałabym nie dać – mówi Sara. Ochotniczka będzie się szkolić w 23 Pułku Artylerii w Bolesławcu. Jest pewna, że kilka tygodni szkolenia potwierdzi słuszność jej wyborów. – Do czasu obrony licencjatu planuję służyć w szeregach wojsk obrony terytorialnej, a potem wstąpić do służby zawodowej. Jeśli moje plany związane z wojskiem z jakichś powodów się nie powiodą, rozważam też pracę w Straży Pożarnej lub Policji – mówi studentka.
Szkolenie w ramach modułu podstawowego potrwa do 29 sierpnia. Tego dnia odbędzie się uroczysta przysięga wojskowa. Studenci, którzy pozytywnie zdadzą egzamin, zostaną mianowani do stopnia szeregowego rezerwy. Osoby zainteresowane będą mogły kontynuować szkolenie w module podoficerskim. Odbędzie się ono w wytypowanych jednostkach wojskowych i potrwa od 30 sierpnia do 19 września. Kończący je żołnierze otrzymają stopień kaprala rezerwy.
Ochotnicy, którzy będą mieli najlepsze wyniki ze szkolenia praktycznego będą mogli dodatkowo wziąć udział w szkoleniu specjalistycznym w zakresie cybebezpieczeństwa. Etap ten odbędzie się od 20 do 26 września w Centrum Szkolenia Łączności i Informatyki w Zegrzu.
Legia Akademicka to program MON mający na celu przeszkolenie wojskowe studentów- ochotników. Jest on realizowany od 2017 roku, a obecnie koordynuje go Biuro do spraw Programu „Zostań Żołnierzem Rzeczypospolitej”. W obu poprzednich edycjach do części teoretycznej zgłosiło się łącznie 9608 studentów z 63 uczelni.
Legia na żywo
Szkolenie praktyczne studentów III edycji LA i ich wrażenia z pobytu w koszarach będzie można śledzić na żywo. Zapraszamy na vloga, którego od soboty będzie można znaleźć na profilu FB i kanale YouTube Biura Programu ds. Programu „Zostań Żołnierzem RP” oraz na profilu FB „Polski Zbrojnej”.
autor zdjęć: Magdalena Gałuszka / CSAiU, kpt. Krzysztof Baran/ CSŁiI
komentarze