moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Fox już na wystawie

Zwiadowczego Humbera odkrytego na Sycylii przez polskich żołnierzy można już oglądać w Muzeum Broni Pancernej. Podczas II wojny światowej pojazd najpewniej służył w armii Andersa. Do Poznania trafił w czasie, gdy placówka była zamknięta z powodu epidemii COVID-19. Od kilku dni znów czeka na zwiedzających.

Odkrycia dokonano dwa lata temu. Na składowisku należącym do bazy Sigonella, jeden z żołnierzy PKW EU „Sophia” dostrzegł sylwetki dwóch pojazdów. Po wstępnym rekonesansie okazało się, że to najpewniej Humbery, które w czasie II wojny światowej służyły w armii Andersa. Żołnierze zabezpieczyli znalezisko. Wkrótce też ruszyły starania o pozyskanie pojazdów dla poznańskiego Muzeum Broni Pancernej. Ciągnęły się przez długie miesiące. Ostatecznie Włosi zgodzili się odstąpić Polsce jeden z wozów. W połowie maja na pokładzie wojskowego Herculesa trafił on do Wrocławia, stamtąd zaś transportem kołowym do poznańskiego muzeum.

 

Jak zauważa szef placówki ppłk Tomasz Ogrodniczuk, ten pojazd to Fox, czyli kanadyjska wersja Humbera, który oryginalnie był budowany w Wielkiej Brytanii. Jego stan jednak nie był najlepszy. – Musieliśmy zdjąć zniszczone opony i odblokować mosty tak, żeby pojazd można było w ogóle przetoczyć. Potem rozprostowaliśmy błotniki i dokładnie go sobie obejrzeliśmy – opowiada ppłk Ogrodniczuk.

Wojenne losy Humbera wciąż jeszcze nie są dokładnie znane. Pancerz pokrywają warstwy rdzy i łuszczącej się farby. Trudno dostrzec na nim jakiekolwiek oznaczenia. – Z tabliczki znamionowej wynika, że pojazd został wyprodukowany w 1943 roku. Na razie wertujemy książki, próbując ustalić, w jakiej jednostce mógł służyć – zaznacza ppłk Ogrodniczuk. Wiele wskazuje, że był to 15 Pułk Ułanów. Taką przynależność mógłby sugerować słabo widoczny trójkąt na pancerzu drugiego z odkrytych na Sycylii pojazdów.

Humbery były skonstruowane z myślą o brytyjskich pułkach kawalerii pancernej. Szybko zaczęły z nich jednak korzystać także sojusznicze armie – kanadyjska, francuska, a także polska. Z taśm produkcyjnych zjechało w sumie 3,5 tysiąca tego typu pojazdów. Służyły one między innymi w Afryce i na południu Włoch. Na świecie do tej pory zachowało się ponad dwadzieścia tego typu maszyn. – Część znajduje się w muzeach, część w kolekcjach prywatnych. W Polsce nie było dotąd żadnego – przyznaje ppłk Ogrodniczuk.

Poznańskiego Foxa od kilku dni mogą już oglądać zwiedzający. W środę muzeum zostało otwarte po przeszło dwóch miesiącach przerwy spowodowanej epidemią COVID-19. Przez ten czas na terenie placówki funkcjonowało centrum logistyczno-załadunkowe, skąd wojska obrony terytorialnej kolportowały płyny dezynfekcyjne oraz środki ochronne do DPS-ów, żłobków oraz przedszkoli. Ponowne uruchomienie placówki uświetniła salwa z karabinów Humbera. – Z tej okazji pojazd został wyposażony w gazowe Browningi. W ten sposób chcieliśmy uczcić generałów Andersa i Maczka – podkreśla ppłk Ogrodniczuk. W maju przypada rocznica bitwy pod Monte Cassino, ale też zajęcie Wilhelmshaven przez maczkowców.

Pojazd przywieziony z Włoch będzie prezentowany przez najbliższe miesiące. – Na razie stoi na pożyczonych przez nas oponach. Staramy się o pozyskanie pieniędzy na jego renowację. Chcielibyśmy doprowadzić go do takiego stanu, by mógł jeździć, ale czeka nas przy nim jeszcze ogrom pracy – podsumowuje ppłk Ogrodniczuk.

Muzeum Broni Pancernej to wyjątkowa placówka. W swoich zbiorach ma kilkadziesiąt różnego typu pojazdów pancernych – od transporterów, przez haubice, aż po czołgi. Część pojazdów została sprowadzona z zagranicy – z Grecji, Portugalii oraz Norwegii. MBP (od pewnego czasu) jest oddziałem Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: Muzeum Broni Pancernej, kmdr ppor Krzysztof Casta PKW IRINI

dodaj komentarz

komentarze


Podchorążowie lepsi od oficerów
 
Opłatek z premierem i ministrem obrony narodowej
Zmiana warty w PKW Liban
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Kluczowa rola Polaków
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ryngrafy za „Feniksa”
Więcej powołań do DZSW
Sukces za sukcesem sportowców CWZS-u
Miliardowy kontrakt na broń strzelecką
Zrobić formę przed Kanadą
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Świąteczne spotkanie w POLLOGHUB
Fiasko misji tajnych służb
Świąteczne spotkanie pod znakiem „Feniksa”
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Kluczowy partner
Kosmiczny zakup Agencji Uzbrojenia
Czworonożny żandarm w Paryżu
Jeniecka pamięć – zapomniany palimpsest wojny
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki
Świadczenie motywacyjne także dla niezawodowców
Prawo do poprawki, rezerwiści odzyskają pieniądze
Chirurg za konsolą
Opłatek z żołnierzami PKW Rumunia
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Rekord w „Akcji Serce”
W hołdzie pamięci dla poległych na misjach
Olimp w Paryżu
Łączy nas miłość do Wojska Polskiego
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Polskie Pioruny bronią Estonii
W drodze na szczyt
Polska i Kanada wkrótce podpiszą umowę o współpracy na lata 2025–2026
Wybiła godzina zemsty
Wigilia ‘44 – smutek i nadzieja w czasach mroku
„Niedźwiadek” na czele AK
Ciało może o wiele więcej, niż myśli głowa
Estonia: centrum innowacji podwójnego zastosowania
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Ochrona artylerii rakietowej
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Posłowie o modernizacji armii
Wkrótce korzystne zmiany dla małżonków-żołnierzy
Poznaliśmy laureatów konkursu na najlepsze drony
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Zimowe wyzwanie dla ratowników
W Toruniu szkolą na międzynarodowym poziomie
Wstępna gotowość operacyjna elementów Wisły
Olympus in Paris
Nowa ustawa o obronie cywilnej już gotowa
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
21 grudnia upamiętniamy żołnierzy poległych na zagranicznych misjach
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Awanse dla medalistów
Rehabilitacja poprzez sport
Wiązką w przeciwnika
Rosomaki i Piranie

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO