Polska jest znakomitym partnerem. Cieszę się, że możemy wzmacniać już teraz silne relacje obronne między Stanami Zjednoczonymi a Polską – mówił John Bolton, doradca prezydenta USA ds. bezpieczeństwa narodowego, po spotkaniu z ministrem obrony Mariuszem Błaszczakiem. Jednym z tematów rozmów było zwiększenie liczebności wojsk amerykańskich w Polsce.
Spotkanie odbyło się dziś w siedzibie MON przy ulicy Klonowej w Warszawie. – Wiele rozmawialiśmy na temat relacji polsko-amerykańskich. Są one najlepsze w historii, co jest też osobistą zasługą ambasadora Boltona. Między innymi dzięki jego zaangażowaniu osiągnęliśmy wspólny sukces, którym jest Deklaracja o Współpracy Obronnej podpisana w czerwcu w Waszyngtonie przez prezydentów USA i Polski – mówił minister Błaszczak. Jej następstwem miało być podpisanie aktu wykonawczego, tzw. Memorandum dot. bezpieczeństwa wojskowego. Jednak ze względu na przełożenie terminu wizyty w Polsce prezydenta USA Donalda Trumpa, zmieni się także data podpisania dokumentu. Jak zapewniali podczas spotkania przedstawiciele obu krajów, dokument jest gotowy, został przedstawiony do akceptacji prezydentom.
– Rozmawialiśmy o kolejnej lokalizacji dla wojska amerykańskich. Sześć mamy uzgodnionych, rozmawialiśmy o siódmej, a więc mamy trochę więcej czasu, żeby dojść do konkluzji. Obecnie w naszym kraju stacjonuje 5 tysięcy amerykańskich żołnierzy. Zwiększymy ich liczebności o co najmniej tysiąc – mówił minister Błaszczak.
Rozmowy w MON dotyczyły także nowoczesnego sprzętu wojskowego, który jest kupowany przez polską armię. John Bolton przyznał, że Polska jest znakomity partnerem. – To kraj, który 2 proc. PKB wydaje na obronność, z czego 20 proc. przeznacza na modernizację armii. Deklaracja zakupu wielu systemów broni, w tym tak nowoczesnego, jak choćby samoloty F-35 to bardzo dobra wiadomość. Dzięki temu będziemy mogli pogłębić i wzmocnić już teraz silne relacje obronne między Stanami Zjednoczonymi a Polską – podkreślał.
Doradca prezydenta USA wspomniał też, że podczas spotkania zdał polskiemu ministrowi krótką relację ze swoich niedawnych wizyt, m.in. na Białorusi i Ukrainie. – Tam też poruszaliśmy ważne kwestie w kontekście regionalnego bezpieczeństwa. Stoimy bowiem na stanowisku, że po upadku ZSRR, kraje które powstały w wyniku tego procesu mają prawo do pełnej suwerenności i integralności terytorialnej – mówił Bolton. Dodał, że takie konsultacje w regionie są i będą prowadzone. – Bardzo chętnie czynię to także w Polsce, bo służy to wzmocnieniu naszych relacji – dodał amerykański doradca.
Minister Błaszczak nawiązał też do zmiany planów wizyty Donalda Trumpa i podkreślił, że przedstawiciele polskich władz doceniają, iż do Polski przyleci wiceprezydent Mike Pence. – To ważne dla Polski obchody. W 80. rocznicę wybuchu II wojny będziemy wspominać ten tragiczny czas, kiedy Polska została napadnięta przez sąsiadów – mówił minister. Zaznaczył, że dziś Polska choć jest w zupełnie innej sytuacji i jest krajem wolnym i suwerennym, to o bezpieczeństwo musimy dbać na co dzień. – Robimy to cały czas. Nasi żołnierze na co dzień współpracują z żołnierzami USA, a dzięki zakupom sprzętu amerykańskiego, np. systemu Patriot, rakiet Himars, a także negocjowanemu zakupowi najnowszych samolotów F-35, sukcesywnie wzmacniamy zdolności polskich sił zbrojnych. Dzięki modelowej współpracy z USA możemy czuć się bezpiecznie – mówił szef MON.
autor zdjęć: kpt. Robert Suchy/CO MON
komentarze