Reprezentacja Polski w lekkiej atletyce, pod wodzą jej kapitana kpr. Marcina Lewandowskiego, wygrała klasyfikację medalową 35. Halowych Mistrzostw Europy w Glasgow. Nasi lekkoatleci zdobyli pięć złotych medali i dwa srebrne. Większość z nich wywalczyli żołnierze. Złoto zdobyli: kapral Lewandowski, st. szer. Paweł Wojciechowski oraz trzy zawodniczki ze sztafety 4x400 m.
– Gratulując Marcinowi złotego medalu w biegu na 1500 m, zwróciłem się do niego jako kapitana polskiej reprezentacji. A on ze śmiechem odparł, iż ten tytuł ładnie wygląda przed jego nazwiskiem. Kto wie, może w przyszłości będzie i oficerem – mówi ppłk Robert Pona, szef bydgoskiego Wojskowego Zespołu Sportowego. – O ile o wynik Lewandowskiego byłem spokojny, to miłą niespodziankę sprawił mi nasz tyczkarz. Liczyłem na to, że stać go na srebro lub brąz. Tymczasem to co zrobił, to nie mistrzostwo Europy a świata. Fantastycznie wstrzelił się z formą – dodaje przełożony obu złotych medalistów.
Kpr. Marcin Lewandowski bieg po drugi z rzędu tytuł mistrzowski na dystansie 1500 m rozegrał po mistrzowsku. Przez pierwsze okrążenia biegł przeważnie na piątej pozycji. 800 m przed metą przesunął się na czwartą, a po kolejnych 200 m na trzecią. Prowadzącego Norwega Jakoba Ingebrigstena zaatakował tuż przed rozpoczęciem ostatniego okrążenia. Młody rywal nie potrafił odeprzeć ataku doświadczonego Lewandowskiego, który na mecie uzyskał czas 3 min 42,85 s. Polak po skutecznym finiszu przyznał, że pobiegł zgodnie ze swoim planem taktycznym.
Z kolei st. szer. Paweł Wojciechowski, kolega Marcina Lewandowskiego z bydgoskiego WZS i Cywilno-Wojskowego Związku Sportowego Zawisza Bydgoszcz, wywalczył w Glasgow złoty medal w skoku o tyczce. To pierwsze halowe mistrzostwo Europy w jego karierze. Do zwycięstwa w konkursie potrzebował aż 15 skoków. Jak przyznał, przed finałową rywalizacją posprzeczał się ze swoim trenerem mjr. Wiesławem Czapiewskim o to, od jakiej wysokości rozpocząć konkurs. Szkoleniowiec mówił o 5,30 m, zaś tyczkarz o 5,45 m. Wojciechowski w końcu posłuchał szkoleniowca, a po udanym finale przyznał mu rację. Rywalizację ostatecznie zakończył z wynikiem 5,90 m, który jest jego rekordem halowym. Tyczkarz Zawiszy o 5 cm wyprzedził kolegę z reprezentacji Pawła Liska.
Oprócz Lewandowskiego i Wojciechowskiego na najwyższym podium w Glasgow stanęły jeszcze trzy reprezentantki Wojska Polskiego: st. szer. Anna Kiełbasińska, szer. Justyna Święty-Ersetic i szer. rez. Małgorzata Hołub-Kowalik. Żołnierki wraz z Igą Baumgart-Witan z CWZS Zawisza Bydgoszcz wywalczyły złoty medal w sztafecie 4x400 m. Polki uzyskały czas 3 min 28,77 s i obroniły tytuł mistrzowski. Nasze reprezentantki pobiegły w kolejności: Kiełbasińska, Baumgart-Witan, Hołub-Kowalik i Święty-Ersetic. Ze znakomitego finiszu tej ostatniej bardzo ucieszył się mjr Krzysztof Rybczyński, szef wrocławskiego WZS. – Tym złotym medalem przywitała się z naszym WZS i Centrum Szkolenia Wojsk Inżynieryjnych i Chemicznych. Wszyscy cieszymy się z jej sukcesu i całej reprezentacji – mówi major.
Dwa pozostałe złote medale dla biało-czerwonych wywalczyli sprinterka Ewa Swoboda i kulomiot Michał Haratyk. Zawodniczka AZS-AWF Katowice wygrała bieg na 60 m z czasem 7,09 s i została pierwszą polską mistrzynią Europy w sprincie pod dachem po Irenie Szewińskiej, która wywalczyła złoto przed 50 laty w Belgradzie. Natomiast Michał Haratyk tytuł mistrzowski wywalczył z wynikiem 21 m 65 cm. Uzyskał go już w pierwszej serii. Tak daleko w tym sezonie nie pchnął kuli żaden z Europejczyków.
Srebrny medal wywalczyła natomiast szer. Sofia Ennaoui, również nowa zawodniczka wrocławskiego WZS. W biegu na 1500 m przegrała tylko z Brytyjką Laurą Muir. Polka bardzo długo biegła tuż za prowadzącą od startu reprezentantką gospodarzy. Brytyjka 400 m przed metą mocno przyspieszyła i oderwała się od Polki i pozostałych rywalek. Pewnie zmierzała po złoto, a tymczasem zaciętą walkę o srebro Ennaoui stoczyła z Irlandką Ciarą Mageean. Choć Polka dała się wyprzedzić przed ostatnim wirażem, to na ostatnich metrach udało jej się pokonać rywalkę.
Reprezentacja Polski, z dorobkiem pięciu złotych i dwóch srebrnych krążków, wygrała klasyfikację medalową mistrzostw. Wyprzedziła w niej gospodarzy, którzy zdobyli cztery złote krążki, sześć srebrnych i dwa brązowe. Trzecie miejsce zajęła Hiszpania (3 złote, 2 srebrne, 1 brązowy), czwarte – Norwegia (2 – 1 – 1), piąte – Grecja (1 – 2 –1), a szóste – Holandia (1 – 1 – 3).
autor zdjęć: AP / Petr David Josek / Associated Press / East News
komentarze