moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Podchorążowie na zimowym survivalu

Byliśmy doskonale przygotowani kondycyjnie. Naszą mocną stroną była wspinaczka i techniki linowe. Powinniśmy jednak więcej trenować jazdę na nartach skiturowych – mówi o zawodach „Winter Survival” sierż. pchor. Piotr Leszczyński. Podchorążowie z Wrocławia w trzy dni pokonali na nartach 80 kilometrów i wykonywali na czas różnego rodzaju zadania.

Mistrzostwa odbyły się w pobliżu miejscowości Jesenik w Czechach. Na starcie stanęło 20 trzyosobowych zespołów z 11 państw, m.in. z Czech, Słowacji, Norwegii, Węgier, Niemiec, Stanów Zjednoczonych i Polski. Nasz kraj podczas tegorocznych mistrzostw reprezentowało trzech podchorążych z Akademii Wojsk Lądowych we Wrocławiu: sierż. pchor. Piotr Leszczyński, plut. pchor. Przemysław Mazurek i st. kpr. pchor. Paweł Szypulewski. Opiekunem drużyny w czasie wyjazdu do Czech był st. chor. sztab. Sławomir Sawicz-Zabłocki.

– Do Czech wyjechali podchorążowie, którzy działają w ramach uczelnianej Sekcji Szkoleń Wysokogórskich – mówi chor. sztab. Sawicz-Zabłocki. – Mimo że to bardzo wymagające, a momentami nawet ekstremalne zawody, to nasi podchorążowie zaprezentowali się z najlepszej strony – dodaje podoficer.

Do udziału w zawodach wojskowi studenci przygotowywali się od dwóch miesięcy. Korzystali z wiedzy podchorążych, którzy w zmaganiach brali udział rok temu. – Wiedzieliśmy, że będzie ciężko, dlatego musieliśmy się dobrze przygotować – mówi kapitan drużyny, sierż. pchor. Leszczyński. – Dokładny opis konkurencji dostaliśmy od organizatorów tydzień przed zawodami, wcześniej wiedzieliśmy jednak, w jakich dziedzinach mamy się przygotowywać – dodaje.

Podchorążowie postawili na treningi wytrzymałościowe. Przez ostatnie dwa miesiące trenowali razem biegi i marsze z obciążeniem na dystansie kilkudziesięciu kilometrów. – Byliśmy trochę zestresowani przed startem i niepewni, jak to będzie. Ponieważ to był nasz debiut w tych zawodach, to chcieliśmy je tylko ukończyć. Nie chcieliśmy walczyć o punkty. W trakcie mistrzostw okazało się jednak, że idzie nam całkiem dobrze – opowiadają studenci.

Zmagania trwały cztery dni. Pierwszego dnia zawodnicy musieli w jak najkrótszym czasie pokonać 20 km na nartach. Wykonywali także przygotowane przez organizatorów zadania, np. strzelali w maskach przeciwgazowych i w krótkim czasie musieli rozpalić ognisko. – Mogli korzystać jedynie z zapałek szturmowych, płatków kosmetycznych i drewna. Wielu drużynom nie udało się wykonać tego zadania. Niestety, naszym chłopakom zabrakło trochę czasu – dodaje chor. Sawicz-Zabłocki.

Po wyczerpującej rywalizacji zawodnicy mogli odpocząć, nie spali jednak w hotelu, a pod gołym niebem. Przy temperaturze minus 15 st. C mogli schronić się tylko w śpiworach.

Kolejny dzień przyniósł nowe wyzwania. Tym razem sprawdzana była znajomość topografii i orientacja w terenie. Drużyny nie mogły korzystać z GPS-u, a jedynie z map i kompasów. Zawodnicy otrzymali współrzędne pierwszego punktu, do którego musieli jak najszybciej dotrzeć. A tam instruktorzy podali im współrzędne kolejnego punktu. W sumie zaliczyli 17 punktów kontrolnych i przemierzyli przy tym ok. 40 km. – Po drodze wykonywaliśmy zadania, które również były punktowane. Dotyczyły one m.in. wspinaczki, pokonywania przeszkód czy medycyny pola walki – opowiada członek polskiej drużyny. – Byliśmy już zmęczeni, a przed nami była kolejna noc w terenie – dodaje.

Następnego dnia zawodników czekał sprint na dystansie 20 km i sprawdzian z zastosowania technik linowych (trzeba było np. zbudować most). – Po zakończeniu zmagań mogliśmy odpocząć w hotelu. A czwartego dnia, na zakończenie zawodów, mieliśmy jeszcze dwie próby wytrzymałościowe – opowiada sierż. pchor. Piotr Leszczyński. Podchorążowie musieli podejść pod strome zbocze na nartach skiturowych, a następnie na czas zjechać slalomem w dół. – Byliśmy do tych zmagań dobrze przygotowani fizycznie i psychicznie. Bardzo dobrze radzimy sobie we wspinaczce i technikach linowych. Niestety, naszą słabą stroną jest jazda na nartach skiturowych – przyznaje kapitan drużyny. Podchorążowie chcieliby więcej trenować na skiturach, by w kolejnych zawodach poprawić swój wynik.

Zawody „Winter Survival” rozgrywane są od 25 lat, a ich organizatorem jest Uniwersytet Obrony w Brnie. Tegoroczną edycję wygrała drużyna z Czech. Polacy zajęli 10 miejsce. Rok temu polska drużyna uplasowała się na 12 pozycji.

Magdalena Kowalska-Sendek

autor zdjęć: Jiř Pařízek, Sekcja Szkoleń Wysokogórskich

dodaj komentarz

komentarze


Polskie Pioruny bronią Estonii
 
Olympus in Paris
Świadczenie motywacyjne także dla niezawodowców
Wiązką w przeciwnika
Zimowe wyzwanie dla ratowników
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
W drodze na szczyt
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Fiasko misji tajnych służb
21 grudnia upamiętniamy żołnierzy poległych na zagranicznych misjach
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Rosomaki i Piranie
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
„Niedźwiadek” na czele AK
Świąteczne spotkanie pod znakiem „Feniksa”
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Podchorążowie lepsi od oficerów
Chirurg za konsolą
Kluczowy partner
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Sukces za sukcesem sportowców CWZS-u
Więcej powołań do DZSW
Estonia: centrum innowacji podwójnego zastosowania
Czworonożny żandarm w Paryżu
Jeniecka pamięć – zapomniany palimpsest wojny
Świąteczne spotkanie w POLLOGHUB
Olimp w Paryżu
Opłatek z premierem i ministrem obrony narodowej
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Miliardowy kontrakt na broń strzelecką
Posłowie o modernizacji armii
Kosmiczny zakup Agencji Uzbrojenia
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Ochrona artylerii rakietowej
Zrobić formę przed Kanadą
Rehabilitacja poprzez sport
Opłatek z żołnierzami PKW Rumunia
Awanse dla medalistów
Ryngrafy za „Feniksa”
Nowa ustawa o obronie cywilnej już gotowa
Łączy nas miłość do Wojska Polskiego
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Poznaliśmy laureatów konkursu na najlepsze drony
Wstępna gotowość operacyjna elementów Wisły
Zmiana warty w PKW Liban
Wkrótce korzystne zmiany dla małżonków-żołnierzy
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Rekord w „Akcji Serce”
Polska i Kanada wkrótce podpiszą umowę o współpracy na lata 2025–2026
W hołdzie pamięci dla poległych na misjach
Wigilia ‘44 – smutek i nadzieja w czasach mroku
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Ciało może o wiele więcej, niż myśli głowa
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
W Toruniu szkolą na międzynarodowym poziomie
Kluczowa rola Polaków
Prawo do poprawki, rezerwiści odzyskają pieniądze
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wybiła godzina zemsty

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO