Do czasu dostarczenia dwóch kupionych w 2017 roku samolotów Boeing BBJ2 polska armia będzie używać do przewozu najważniejszych osób w państwie samolotów wyczarterowanych od narodowego przewoźnika. Za wynajęcie maszyn Embraer ERJ-175 200LR, resort obrony zapłaci prawie 160 mln złotych. Umowa zakłada wyczarterowanie dwóch maszyn w tym roku i jednej w 2020.
Pierwszy z trzech Boeingów 737-800, które mają służyć do przewozu najważniejszych osób w państwie.
Obecnie najważniejsze osoby w państwie (prezydent, premier, członkowie rządu i parlamentarzyści) do podróży służbowych używają dwóch typów samolotów pasażerskich. To maszyny Gulfstream G550, które zostały kupione w 2016 roku przez Ministerstwo Obrony Narodowej za ponad 440 mln zł. Samoloty te mogą zabierać na pokład maksymalnie 16 pasażerów i bez międzylądowania pokonać trasę Warszawa – Nowy Jork. Do przewożenia VIP-ów służą także dwa wyczarterowane od narodowego przewoźnika PLL LOT samoloty ERJ-175 200LR (zabierają na pokład ponad 80 osób).
Zgodnie z planami resortu obrony czarter maszyn od LOT-u miał się zakończyć po wprowadzeniu do służby trzech samolotów Boeing – dwóch biznesowych modeli BBJ2 (dla 65 pasażerów) oraz jednego modelu 737-800 (132 pasażerów). Maszyny te kupiono w marcu 2017 roku za ponad dwa i pół miliarda zł. Pasażerski 737-800, który jako pierwszy przekazano wojsku (w listopadzie 2017 roku), nie został jeszcze dopuszczony do przewozu państwowych VIP- ów. Jego załoga wciąż zdobywa odpowiednie uprawnienia. Natomiast dwa modele BBJ2 wciąż pozostają u ich producenta.
– We wrześniu i w grudniu 2018 roku, w fabryce firmy Boeing w Seattle w USA nastąpił ich odbiór funkcjonalny. Następnie samoloty zostały przebazowane do zakładów w Georgetown, Delaware, USA, gdzie zostaną zamontowane dodatkowe zbiorniki paliwa – wyjaśnia kpt. Krzysztof Płatek, rzecznik prasowy Inspektoratu Uzbrojenia MON. Oficer dodaje, że w tym roku maszyny zostają skierowane do bazy w Bordeaux we Francji, gdzie czekają je prace związane z montażem wyposażenia wnętrza oraz systemów bezpieczeństwa.
Loty o statusie HEAD (czyli z najważniejszymi osobami w państwie) od sierpnia 2018 roku mogą wykonywać dwa Gulfstreamy G550. To jednak zdecydowanie za mało w stosunku do potrzeb. Resort obrony – w porozumieniu z kancelariami prezydenta, premiera oraz Sejmu i Senatu, postanowił przedłużyć czarter embraerów od LOT-u. Umowa o wartości 157 mln złotych została podpisana 28 grudnia 2018 roku.
– Usługa czarteru obejmuje wykorzystanie dwóch samolotów Embraer ERJ-175 200LR w okresie od 1 stycznia 2019 roku do 31 grudnia 2019 roku oraz jednego samolotu od 1 stycznia 2020 roku do 31 grudnia 2020 roku – mówi kpt. Płatek.
Zgodnie z kontraktem LOT będzie odpowiedzialny m.in. za obsługę techniczną samolotów, ich ubezpieczenie, wszelkie opłaty lotniskowe, nawigacyjne i operacyjne, a także wynagrodzenie załogi oraz personelu.
autor zdjęć: Michał Niwicz
komentarze