Chrystus się rodzi!
Każde autentyczne wydarzenie powinno mieć autentyczny i niepowtarzalny cel. Im większa jego niepowtarzalność i autentyczność, tym ważniejsze znaczenie.
Kiedy świętujemy rokrocznie Narodziny Jezusa Chrystusa, za każdym razem na nowo stawiamy sobie pytanie o ich cel. Chrystus nie przyszedł na ziemię, żeby zapoznać się z sytuacją świata i ludzkości. Nie przyszedł, żeby upomnieć, nastraszyć czy ukarać człowieka za to, że utracił swoją godność i pierwotne przeznaczenie. Przyszedł, żeby wziąć na siebie jego jarzmo i pomóc mu odnaleźć drogę do szczęścia. Tym jest właśnie Boże Narodzenie. To dowód miłości Boga do człowieka.
Życzę, aby Narodzony Chrystus towarzyszył również nam w naszym życiu i był dla nas jego treścią oraz przeznaczeniem.
komentarze