Polscy weterani pojadą na zawody Invictus Games do Sydney – decyzję w tej sprawie podjął minister obrony Antoni Macierewicz. Impreza organizowana z myślą o żołnierzach poszkodowanych na misjach odbędzie się w październiku 2018 roku, ale chętni do wystartowania w zawodach mogą już teraz zgłaszać się do Centrum Weterana. Mają czas do końca września.
Invictus (niezwyciężony) Games to międzynarodowe zawody dla weteranów poszkodowanych w misjach poza granicami kraju. Ich pomysłodawcą jest brytyjski książę Harry, który sam jest weteranem misji w Afganistanie. Pierwsza edycja imprezy odbyła się w 2014 roku, ale Polacy jeszcze nigdy nie wzięli w nich udziału. Za rok – jak zdecydował minister obrony Antoni Macierewicz – wystartują w nich po raz pierwszy. – Pamiętajmy, że najważniejsze w Invitcus Games nie jest zdobywanie medali, tylko traktowanie sportu jako formy rehabilitacji i tym samym pomoc weteranom w ich powrocie do zdrowia, zarówno fizycznego jak i psychicznego – mówi płk Mariusz Pogonowski z Centrum Weterana.
Co roku podczas zawodów odbywają się inne konkurencje. Organizatorzy zapowiadają, że w 2018 w Sydney weterani będą rywalizować w łucznictwie, lekkoatletyce, kolarstwie, regatach, wyciskaniu sztangi leżąc, siatkówce na siedząco, pływaniu, koszykówce na wózkach, rugby na wózkach, wioślarstwie halowym. – Musimy wziąć pod uwagę to, że zawody będą organizowane w Australii i przewóz sprzętu ponadgabarytowego znacznie zwiększałby ponoszone koszty. W pierwszej kolejności zapraszamy więc zawodników konkurencji niewymagających przewozu sprzętu sportowego, takich jak pływanie – wyjaśnia płk Pogonowski. Dodaje, że jedna osoba może wziąć udział w więcej niż jednej konkurencji. – To nie jest jeszcze potwierdzona informacja, ale prawdopodobnie na zawody pojedzie 20 weteranów – mówi płk Mariusz Pogonowski.
Swoje kandydatury można zgłaszać do końca września 2017 roku. Aby to zrobić, wystarczy wypełnić formularz, który znajduje się na stronie Centrum Weterana, i wysłać go listem poleconym na adres: Centrum Weterana działań Poza Granicami Państwa, 00-909 Warszawa, ul. Puławska 6A z dopiskiem „rekrutacja INVICTUS GAMES 2018”. Kopię wypełnionych dokumentów trzeba też wysłać pocztą elektroniczną na adres: centrumweterana@ron.mil.pl.
Spośród zgłoszonych kandydatur specjalnie powołana komisja wybierze prawdopodobnie 20 osób (i 10 rezerwowych), którzy polecą do Sydney. Wytypowani sportowcy wezmą też udział w zorganizowanych przez MON trzech zgrupowaniach, które odbędą się w Ośrodku Szkoleniowo-Kondycyjnym w Mrągowie. Weterani będą tam trenować pod okiem wykwalifikowanej kadry. Zgrupowania zaplanowano na marzec, czerwiec i wrzesień 2018 roku i łącznie mają trwać 31 dni.
Pierwsza edycja zawodów Invictus Games miała miejsce w Londynie w 2014 roku. Wzięło w nich udział ponad 400 sportowców z 13 państw. Rywalizowali w dziewięciu dyscyplinach, m.in. kolarstwie, rugby, koszykówce i podnoszeniu ciężarów. W 2015 roku zawody się nie odbyły, weterani spotkali się dopiero w 2016 roku w Orlando. Z kolei w tym roku „niezwyciężeni” będą walczyć w Toronto, a w przyszłym – w Sydney.
Na pomysł zorganizowania zawodów dla żołnierzy, którzy ucierpieli podczas działań bojowych – kobiet i mężczyzn, wpadł książę Harry. On sam służył w wojsku przez dziesięć lat. Był m.in. w Afganistanie. Musiał jednak przerwać misję, gdy do prasy wyciekły informacje o jego służbie, które narażały na niebezpieczeństwo brytyjskich żołnierzy. Kiedy wracał do Wielkiej Brytanii zobaczył dwóch młodych żołnierzy transportowanych do szpitali. Ranni leżeli na noszach, byli podłączeni do kroplówek, mieli amputowane nogi. Książę Harry uznał, że zorganizowanie zawodów dla rannych na misjach będzie wsparciem w powrocie do zdrowia i normalnego życia. Podczas otwarcia zawodów rok temu witał zawodników, podkreślając, że ich przeszłość jest często pełna dramatycznych wydarzeń. – Bijemy brawo na stojąco zawodnikowi, który stracił nogi. Z całego serca dopingujemy też człowieka, który przezwyciężył lęk tak silny, że bał się wychodzić z domu – mówił książę Harry.
W promowanie idei zawodów w 2016 roku włączyli się ówczesny prezydent USA Barack Obama i pierwsza dama Michelle oraz królowa Elżbieta II. FILM
autor zdjęć: Invictus Games
komentarze