Współpracujące z wojskiem Stowarzyszenie Podwodnik rozpoczęło pełnienie dyżurów ratowniczych na jeziorze Orzysz. W grupie ratowniczej, czuwającej nad bezpieczeństwem przez 24 godziny na dobę, znaleźli się m.in. weterani poszkodowani oraz żołnierze – uczestnicy misji z 15 Brygady Zmechanizowanej. Wszyscy będą dyżurować jako wolontariusze.
– Dyżury pełnimy dokładnie od 15 czerwca. Naszym rejonem działania jest część jeziora Orzysz. Jeśli zostaniemy powiadomieni o sytuacji zagrażającej życiu lub zdrowiu, musimy w ciągu kwadransa znaleźć się w miejscu zdarzenia – opowiada Zbigniew Skopiński, prezes Stowarzyszenia Podwodnik Szkoła Ratownictwa, Sportów Wodnych i Obronnych. Rozpoczęcie dyżurów było możliwe dzięki otrzymanej w czerwcu zgodzie MSWiA, by Podwodnik prowadził „wodną działalność ratowniczą”. To oznacza nie tylko możliwość pełnienia dyżurów ratowniczych, ale także prowadzenia szkoleń na ratowników wodnych.
W grupie ratowniczej, której członkowie będą dyżurować przez całą dobę i cały rok, znaleźli się m.in. weterani misji. – To sześciu żołnierzy poszkodowanych, a także czterech weteranów z 15 Brygady Zmechanizowanej. Nie są oni członkami Podwodnika, ale od dłuższego już czasu z nami współpracują – dodaje Zbigniew Skopiński. Nad bezpieczeństwem będą czuwać jako wolontariusze.
W grafik dyżurów zostali wpisani zarówno ci żołnierze, którzy mieszkają w Giżycku, Orzyszu i okolicach, jak i weterani z odleglejszych rejonów Polski. – Ich dyżury zaplanowaliśmy na okres wakacyjny. W tym samym czasie, jako pomocnicy instruktorów, będą prowadzić u nas szkolenia wodne na przykład dla członków organizacji proobronnych – tłumaczy prezes Stowarzyszenia.
W gotowości 24 godziny na dobę
Każdy z weteranów grupy ratowniczej ma ukończony kurs kwalifikowanej pierwszej pomocy (KPP). Ale to nie wszystko. – To ludzie, którzy właśnie w Podwodniku zdobyli wiele różnych uprawnień wspomagających ratownictwo wodne. To chociażby kursy motorowodne i płetwonurkowe różnych poziomów i specjalizacji, także dotyczące poszukiwania i wydobywania przedmiotów z wody – mówi mł. chor. Przemysław Wójtowicz, żołnierz 1 Warszawskiej Brygady Pancernej, weteran misji w Afganistanie i koordynator ds. weteranów i rannych żołnierzy w Podwodniku. Wójtowicz, który na misji został ranny, także będzie pełnił dyżury ratownicze.
Prezes Skopiński dodaje, że ogromną determinacją i hartem ducha wykazali się szczególnie weterani poszkodowani. Oni sami cieszą się z szansy jaką otrzymali. – Zdobycie nowych umiejętności, a potem możliwość ich wykorzystanie pozwala czuć się potrzebnym. To motywuje do działania. A same uprawnienia mogą okazać się przydatne także w sytuacji, gdyby któryś z weteranów chciał podjąć pracę w charakterze na przykład ratownika wodnego – ocenia Przemysław Wójtowicz.
Stowarzyszenie chce również stworzyć interwencyjną grupę ratowniczo-poszukiwawczą, działającą nie tylko na jeziorze orzyskim, ale także na innych akwenach województwa warmińsko-mazurskiego.
Dobrze przygotowani
Stowarzyszenie Podwodnik Szkoła Ratownictwa, Sportów Wodnych i Obronnych organizujewiele przedsięwzięć z myślą o weteranach. Kilka razy odbyły się już turnusy rehabilitacyjno-szkoleniowe, połączone ze zdobyciem uprawnień nurkowych oraz patentów motorowodnych. Od 2015 roku w Podwodniku realizowany jest dofinansowywany przez MON i Fundusz Inicjatyw Obywatelskich projekt „Rehabilitacja poprzez sport”. Dzięki niemu weterani nurkowali na wrakach okrętów zatopionych w Morzu Bałtyckim, odbyli też kurs specjalistyczny na nurka wrakowo-morskiego CMAS. W styczniu tego roku Podwodnik zorganizował szkolenie nurkowania podlodowego, w maju zaś grupa weteranów wzięła udział w zajęciach z zakresu podwodnego poszukiwania i wydobywania. Weterani ukończyli też kurs kwalifikowanej pierwszej pomocy.
Obecnie trwają przygotowania do kolejnego turnusu rehabilitacyjno-szkoleniowego „Podwodna Misja 3” o profilu nurkowo-motorowodnym, a także rajdu górskiego po Gorcach „Podwodna Misja na Gorczańskich Szlakach” połączonego z nurkowaniem.
Specjalistyczne, nurkowe i motorowodne szkolenia realizowane we współpracy z Ministerstwem Obrony Narodowej organizowane są także dla uczniów klas mundurowych i członków organizacji proobronnych.
autor zdjęć: Piotr Bernabiuk
komentarze