Nowy żuraw o udźwigu 30 ton, wyciągarka główna o sile do 35 ton, wzmocniony pancerz, system tzw. dookólnej obserwacji oraz ulepszony zespół napędowy. Tak ma wyglądać zmodernizowany przez Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne z Poznania wóz zabezpieczenia technicznego Bergepanzer 2. Spółka należąca do Polskiej Grupy Zbrojeniowej chce zaoferować armii unowocześnienie 28 wysłużonych pojazdów.
Wozy zabezpieczenia technicznego Bergepanzer 2 to zbudowane na podwoziu czołgu Leopard 1 pojazdy, które mają za zadanie jak najszybciej zabrać z pola walki uszkodzony lub zepsuty tank. Skonstruowane na początku lat sześćdziesiątych maszyny wyposażono w żuraw, z pomocą którego można nie tylko wymienić silnik, lecz także wieżę. Z tyłu pojazdu wygospodarowano platformę, na której w razie potrzeby można wozić zapasowy zespół napędowy do czołgów.
Polska armia ma 28 wozów zabezpieczenia technicznego Bergepanzer 2. Dziesięć kupiliśmy w 2002 roku, wraz z 128 czołgami Leopard 2A4, a 18 sztuk trzy lata temu, razem z 105 czołgami Leopard 2A5. Mają je w wyposażeniu jednostki dysponujące Leopardami: 10 Brygada Kawalerii Pancernej oraz 34 Brygada Kawalerii Pancernej.
Dwa lata temu Ministerstwo Obrony Narodowej ogłosiło, że chce zmodernizować wszystkie Bergepanzery. Przyczyn jest kilka. Najpilniejszą może wydawać się kiepski stan techniczny WZT, jednak o wiele ważniejsze są ich ograniczone możliwości techniczne. Wozy te są bowiem konstrukcyjnie przystosowane do obsługi czołgów ważących maksymalnie 55 ton, czyli Leopardów 1 i Leopardów 2A4. Oznacza to, że nie można ich używać do czołgów Leopard 2A5, gdyż te ważą prawie 60 ton. Nie będzie ich można również wykorzystywać do odholowywania z pola walki Leopardów 2PL, które powstaną po zmodernizowaniu Leopardów 2A4, będą one bowiem ważyć mniej więcej tyle samo, co modele 2A5. Właśnie dlatego pod koniec 2013 roku Inspektorat Uzbrojenia MON rozpoczął dialog techniczny w sprawie modernizacji wozów zabezpieczenia technicznego Bergepanzer 2. Wzięły w nim udział m.in. Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne z Poznania. Niestety, mimo upływu prawie trzech lat od zakończenia rozmów, przetarg w tej sprawie nie został ogłoszony.
Jednak unowocześnienie Bergepanzerów 2 zostało ujęte w planie modernizacji technicznej, polskie firmy zbrojeniowe przygotowują więc propozycje dla armii. Wczoraj Elżbieta Wawrzynkiewicz, prezes Wojskowych Zakładów Motoryzacyjnych, przedstawiła ofertę spółki parlamentarzystom z Komisji Obrony Narodowej. Podkreślała, że firma bardzo rozwinęła się w ostatnich latach, zdobyła strategicznych partnerów, czego efektem jest m.in. udział w modernizacji czołgów Leopard 2A4 do standardu Leopard 2PL. Poznańska firma proponuje, by Bergenapanzer 2 miał nowy żuraw o udźwigu 30 ton, wyciągarkę główną o sile uciągu do 35 ton, wzmocniony pancerz, system dookólnej obserwacji oraz ulepszony zespół napędowy. – Jesteśmy przekonani, że to naprawdę ciekawy projekt. Parametry tego wozu spełniają oczekiwania techniczne polskiej armii, a koszt jest znacznie mniejszy niż zakup nowych wozów technicznych – argumentowała.
Pakiet modernizacyjny, który oferują WZM Poznań, bazuje na technologii niemieckiej firmy FFG, która przygotowała modernizację Bergepanzerów 2 dla armii belgijskiej i duńskiej. Jeśli propozycja wielkopolskiej firmy wygra przetarg na unowocześnienie wozów, zachodni partner dokona niezbędnego transferu technologii, aby ulepszone pojazdy były budowane w Polsce. Niestety, żaden z przedstawicieli WZMot nie chciał zdradzić, jaka jest cena zmodernizowanych Bergepanzerów 2.
Poseł Michał Jach (PiS), przewodniczący sejmowej Komisji Obrony Narodowej, podkreślał, że poznańska spółka dysponuje znaczącym potencjałem jeżeli chodzi o sprzęt dla wojsk pancernych i zmechanizowanych. – Jeszcze niedawno wiele osób wieściło, że wojska pancerne są niepotrzebne, że wystarczą technologie laserowe, kosmiczne, drony i bezzałogowce. Tymczasem siłę trzeba mieć na lądzie, w czołgach i wozach bojowych – podkreślał Jach.
Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne wchodzą w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Zajmują się serwisem i remontami używanych przez polską armię czołgów T-72, PT-91 oraz Leopard 2A4 i 2A5.
autor zdjęć: Krzysztof Wilewski
komentarze