Ministerstwo Obrony Narodowej naprawi system dowodzenia naszą armią, będzie dążyło do trwałej obecności wojsk USA i innych sojuszników NATO w Polsce, a przede wszystkim – do dozbrojenia Sił Zbrojnych RP i zwiększenia ich liczebności do 150 tys. żołnierzy. Zapowiedział to dziś Antoni Macierewicz, zdając na posiedzeniu rządu relację z pracy resortu.
Wszyscy ministrowie gabinetu premier Beaty Szydło relacjonowali dzisiaj pierwszych sześć miesięcy swojej pracy. Antoni Macierewicz w swym wystąpieniu przypomniał, że w Redzikowie koło Słupska rozpoczęto już budowę bazy wojskowej dla amerykańskiego systemu obrony przeciwrakietowej, opartej na rakietach SM-3. Zdaniem szefa MON-u, budowa tarczy antyrakietowej jest spóźniona o osiem lat – pierwsza umowa, na podstawie której tarcza miała powstać, została zawarta w czasach prezydentury Lecha Kaczyńskiego.
Relacjom Polska–NATO minister poświecił znaczną część swojego wystąpienia. Wspomniał o przygotowaniach do lipcowego szczytu w Warszawie. Podkreślił, że Polska już otrzymała decyzje szefów resortów obrony państw NATO o ustanowieniu trwałej obecności sił zbrojnych Sojuszu na wschodniej flance, w tym w Polsce. Siły te mają być zdolne do szybkiego rozpoczęcia operacji wojskowych w razie kryzysu.
Szef MON-u zapewnił, że w czasie warszawskiego szczytu NATO i Światowych Dni Młodzieży obszar powietrzny nad Polską będzie miał ochronę militarną i teleinformatyczną, co zagwarantuje bezpieczeństwo obydwu wydarzeniom.
Przypomniał też, że w pierwszej połowie tego roku Polska jest państwem wiodącym podczas dyżuru grupy bojowej Unii Europejskiej, w której skład wchodzą też Węgry, Czechy i Słowacja. Z grupą mają współpracować siły zbrojne Ukrainy, by wpłynąć na poprawę sytuacji w tym regionie i zbliżać kraj do Unii Europejskiej.
Wystąpienie premier Beaty Szydło na dzisiejszym posiedzeniu Rady Ministrów. Film: KPRM
Antoni Macierewicz wspomniał też o głośnej aferze związanej z Centrum Eksperckim Kontrwywiadu NATO. W jego ocenie, działania polskiego MON-u we współpracy z drugim państwem wiodącym w tym projekcie – Słowacją, uporządkowały funkcjonowanie tego ośrodka. Jak wyliczył, skierowano 12 zawiadomień do prokuratury w ramach działań antykorupcyjnych obejmujących pracowników Centrum.
Szef MON-u przedstawił też informację dotyczącą obsady stanowisk dowódczych w jednostkach operacyjnych sił zbrojnych. Poinformował, że resort wymienił już połowę tych dowódców. Obecnie – dodał minister – najważniejszym wyzwaniem dla resortu jest naprawa sytemu kierowania i dowodzenia Wojskiem Polskim. W ocenie Macierewicza, trzeba przywrócić zasadę jednolitego dowództwa Sił Zbrojnych RP.
Z nowych inicjatyw wprowadzonych przez resort obrony minister wymienił koncepcję powołania nowego, piątego rodzaju sił zbrojnych – obrony terytorialnej. Jej budowa już się rozpoczęła. – W realizacji jest decyzja o powołaniu trzech sztabów brygad obrony terytorialnej oraz czterech pierwszych batalionów. Mają zostać ulokowane w miastach na ścianie wschodniej Polski – mówił szef MON-u.
Ważną inicjatywą resortu – podkreślił Antoni Macierewicz – jest też przygotowanie zmian w dotychczasowych planach modernizacyjnych Sił Zbrojnych RP. Co ważne, plany te zostały skonsultowane z rodzimym przemysłem obronnym, w tym z największym producentem w tej branży w naszym kraju – Polską Grupą Zbrojeniową. Zmiany mają zwiększyć możliwości obronne naszego kraju.
Innym ważnym dzianiem MON-u jest – zdaniem jego szefa – wznowienie badania przyczyn katastrofy smoleńskiej, by przeprowadzić rzetelne postępowanie w tej sprawie. Jak przypomniał minister Macierewicz, w tym celu powołał on specjalną podkomisję działającą w ramach Komisji Badania Wypadków Lotnictwa Państwowego.
Antoni Macierewicz wymieniał też wprowadzone przez siebie zmiany dotyczące służby żołnierzy. Jak poinformował, wynagrodzenie żołnierzy zawodowych już wzrosło średnio o 250 zł miesięcznie, a cywilnych pracowników wojska zostało podniesione o 250–350 zł.
Wczoraj szef MON-u zlikwidował również limity awansowe, blokujące dotychczas mianowania na wyższe stopnie wojskowe. – Limity nie miały uzasadnienia. Utrzymywano je jako środek oszczędzania na wynagrodzeniach – podkreślił Antoni Macierewicz. Jego decyzja ma być krokiem do uporządkowania ścieżek awansu w wojsku.
W związku z planowanym zwiększeniem liczebności naszej armii MON wprowadza też zmiany w ustawie o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych. Już został zniesiony 12-letni limit dla służby kontraktowej. Ma to umożliwić dłuższą służbę doświadczonym żołnierzom z korpusu szeregowych zawodowych, jeśli spełniają kryteria przydatności dla wojska.
Jak podkreślił Antoni Macierewicz, resort obrony w swoich działaniach kierował się wytycznymi z exposé premier Szydło, programem Prawa i Sprawiedliwości oraz decyzjami prezydenta jako zwierzchnika Sił Zbrojnych RP.
Zobacz także: Dokonania MON w pierwszym półroczu rządu
autor zdjęć: Maciej Nędzyński / CO MON
komentarze