moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Spadochroniarze NATO desantują się w Polsce

Największe manewry wojsk powietrznodesantowych NATO odbędą się w Polsce. Na początku czerwca nad Toruniem pojawi się około 30 samolotów, z których desantuje się 2 tys. żołnierzy. Będą np. zdobywali most w centrum miasta. W ramach ćwiczeń „Swift Response” wspólny trening z polską 6 Brygadą przejdą m.in. Amerykanie i Brytyjczycy.

 

– Do tego wydarzenia przygotowujemy się już kilka miesięcy. Ćwiczenia „Swift Response” będą największą od kilkudziesięciu lat operacją powietrznodesantową przeprowadzoną w naszym kraju – mówi kpt. Marcin Gil, rzecznik prasowy 6 Brygady Powietrznodesantowej w Krakowie. Manewry wojsk powietrznodesantowych NATO zostaną podzielone na dwa etapy. Pierwszy będzie rozegrany w Polsce, drugi – na terenie Niemiec. Szacuje się, że w szkoleniu weźmie udział ogółem około 5 tys. żołnierzy.

Wojskowi do akcji ruszą już za kilka tygodni – w nocy z 5 na 6 czerwca. Na początek, na poligonie Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia w Toruniu, desantuje się tzw. grupa awangardowa 6 Brygady Powietrznodesantowej. Będą to żołnierze z kompanii zabezpieczenia desantowania, pododdziały rozpoznawcze i inżynieryjne. – Z pokładu samolotu C-295M CASA, lecącego na wysokości 4 tys. m, desantują się skoczkowie wyposażeni w spadochrony AD-2000. Zadaniem żołnierzy będzie przygotowanie zrzutowiska do przyjęcia sił głównych. Będą musieli także prowadzić rozpoznanie i zabezpieczyć teren przed przenikaniem oddziałów przeciwnika – opowiada kpt. Marcin Mikołajewski, szef zespołu zabezpieczenia spadochronowo-desantowego z 16 Batalionu Powietrznodesantowego. Razem z „awangardą” w tandemach wyskoczą także JTAC-y, czyli żołnierze, którzy naprowadzają lotnictwo bojowe na cele naziemne.

– Scenariusz ćwiczeń zakłada, że jeden z krajów sojuszniczych został zaatakowany. Wobec takiego zagrożenia NATO kieruje do działania siły szybkiego reagowania, czyli pododdziały, które w krótkim czasie można przerzucić drogą powietrzną – wyjaśnia kpt. Marcin Gil.

Kulminacyjny moment operacji będzie 7 czerwca. Wówczas nad toruńskim poligonem pojawi się około 30 samolotów transportowych, m.in. polskie C-130 Hercules, C-295M CASA oraz amerykańskie C-17 Globemaster. Z pokładu transportowców w ciągu dwóch godzin desantuje się 2 tys. żołnierzy. Będą to Amerykanie z 82 Dywizji Powietrznodesantowej, którzy na ćwiczenia przylecą prosto z Fortu Bragg w Północnej Karolinie, Brytyjczycy z 16 Brygady Desantowo-Szturmowej oraz żołnierze 16 Batalionu Powietrznodesantowego. – Zanim na zrzutowisku wylądują pierwsi żołnierze, Amerykanie zrzucą z pokładu C-17 haubice. Kilkanaście minut później przylecą polskie Herculesy i rozpocznie się desantowanie – mówi kpt. Mikołajewski. – W kilkuminutowych odstępach na niebie pojawi się dziewięć Globemasterów i dwa brytyjskie Herculesy. Chwilę później z pokładu dziesięciu C-295M desantuje się nasz batalion powietrznodesantowy – dodaje.

Spadochroniarze podkreślają, że przeprowadzenie tak skomplikowanej operacji wymaga doskonałej koordynacji sił. To wyzwanie dla lotnictwa transportowego i spadochroniarzy. – Żołnierze muszą wiedzieć, jak się zachować w samolocie, w trakcie desantowania i już na zrzutowisku, by jak najszybciej połączyć się w pododdziały i ruszyć do dalszych zadań – mówi kpt. Gil.

Ich celem będzie opanowanie oddalonego o 17 km mostu na Wiśle. Gdy do niego dotrą, zmierzą się z przeciwnikiem (w tę rolę wcieli się 18 Bielski Batalion Powietrznodesantowy wyposażony w wozy HMMWV). – Naszym zadaniem będzie zdobycie półkilometrowego mostu w centrum Torunia i utrzymanie go do czasu przybycia kolumny transporterów Stryker z 2 Regimentu Kawalerii USA – wyjaśnia rzecznik 6 Brygady. Przejazd amerykańskich wozów odbędzie się w ramach organizowanego po raz drugi w naszym kraju Marszu Dragonów. Transportery USA będą się przemieszczać w tym czasie z niemieckiego Vilseck do bazy Tapa w Estonii.

W drugiej części ćwiczeń „Swift Response”, która będzie rozgrywana w Niemczech do 24 czerwca, wezmą udział Amerykanie, Hiszpanie, Belgowie, Niemcy, Francuzi, Włosi, Holendrzy, Portugalczycy i Polacy. Do Niemiec ruszy grupa powietrznodesantowa z 6 Batalionu z Gliwic, która na czas manewrów wejdzie w podporządkowanie amerykańskiej 82 Dywizji.

Ćwiczenia „Swift Response” odbywają się co roku, by potwierdzić zdolność sił Sojuszu do natychmiastowej reakcji i wspólnego działania w razie pojawienia się sytuacji kryzysowej w Europie. Polska w manewrach bierze udział po raz drugi. Przed rokiem w operacji powietrznodesantowej Sojuszu uczestniczyło około 5 tys. wojskowych z 11 krajów. Polską stronę reprezentowali żołnierze 6 Brygady Powietrznodesantowej (z batalionów w Gliwicach i Bielsku-Białej). Spadochroniarze szkolili się na terenie Niemiec i w Rumunii.

Magdalena Kowalska-Sendek

autor zdjęć: kpt. Marcin Gil

dodaj komentarz

komentarze

~TJ
1462868700
Strefa zrzutu 17 km od celu? Kiedyś już to przerabiano.
76-70-E0-57

„Albatros” na elitarnych manewrach NATO
Wojskowa łączność w Kosmosie
Śnieżnik gotowy na Groty
Ile powołań do wojska w 2026 roku?
Satelita MikroSAR nadaje
Sportowcy podsumowali 2025 rok
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Plan na WAM
Szeremeta niepokonana na ringu w Budapeszcie
Mundurowi z benefitami
Premier ogłasza podwyższony stopień alarmowy
Bóg wojny wyłonił najlepszych artylerzystów
Zawiszacy przywitali pierwsze Borsuki
Wojsko ma swojego satelitę!
Pomagaj, nie wahaj się, bądź w gotowości
Trałowce do remontu
Najlepsi w XXII Maratonie Komandosa
Świąteczne spotkanie w PKW Turcja
Holenderska misja na polskim niebie
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Dzień wart stu lat
Cel: zniszczyć infrastrukturę wroga w górskim terenie
Kadłub ORP „Wicher” w drodze do stoczni
Nowe zasady dla kobiet w armii
Kontrakt na ratowanie życia
Pierwsze spojrzenie z polskiego satelity
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Militarne Schengen
Pływacy i panczeniści w świetnej formie
Najlepsze projekty dronów nagrodzone przez MON
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
Polska i Francja na rzecz bezpieczeństwa Europy
Operacja „Szpej” nigdy się nie skończy
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
Nowe zdolności sił zbrojnych
Kalorie to nie wszystko
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Norweska broń będzie produkowana w Polsce
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Rządy Polski i Niemiec wyznaczają kierunki współpracy
Gdy ucichnie artyleria
Niemieckie wsparcie z powietrza
Smak służby
Niebo pod osłoną
Sukces bezzałogowego skrzydłowego
Szef MON-u podsumował rok działania ustawy o obronie cywilnej
Gala Boksu na Bemowie
Pancerniacy jadą na misję
Obywatele chcą być wGotowości
Jaśminowe szkolenia na AWL-u
Combat 56 u terytorialsów
Amunicja od Grupy WB
Wszystkie Kormorany na wodzie
Polskie MiG-i dla Ukrainy?
Nowe Warmate dla wojska
Najdłuższa noc
Szwedzi w pętli
Święto sportowców w mundurach
Polski „Wiking” dla Danii
W ochronie granicy

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO