moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

„Swift Response”: test spadochroniarzy NATO

Prawie pięć tysięcy żołnierzy z 11 krajów NATO bierze udział w rozpoczynających się dziś ćwiczeniach „Swift Response 15”. To największe w Europie manewry wojsk powietrznodesantowych od czasu zakończenia zimnej wojny. Odbywają się jednocześnie w Niemczech, Bułgarii, Rumunii i we Włoszech. Polska wysłała na nie 350 żołnierzy 6 Brygady Powietrznodesantowej.


Międzynarodowe manewry „Swift Response” („Szybka odpowiedź”) potrwają trzy tygodnie. W tym czasie ćwiczyć będzie ponad 4800 spadochroniarzy z Bułgarii, Francji, Niemiec, Grecji, Włoch, Holandii, Portugalii, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Stanów Zjednoczonych i Polski. W manewrach bierze udział 350 Polaków. To żołnierze z dowództwa 6 Brygady Powietrznodesantowej oraz dwóch batalionów powietrznodesantowych z Gliwic i Bielska-Białej.

– To test dla wojsk koalicyjnych. Ćwiczenia mają potwierdzić zdolność sił Sojuszu do natychmiastowej reakcji i wspólnego działania w przypadku pojawienia się sytuacji kryzysowej w Europie – mówi gen. bryg. Adam Joks, dowódca 6 Brygady Powietrznodesantowej.

– Doskonalone będzie działanie sił szybkiego reagowania państw członkowskich NATO. Przedstawiciele różnych armii współpracują z amerykańską 82 Dywizją, która może reagować na zagrożenia na całym świecie – dodaje ppłk Marek Pietrzak z Wydziału Prasowego Dowództwa Generalnego RSZ. – Podczas ćwiczenia odbędzie się certyfikacja jednej z brygadowych grup bojowych dywizji wraz z jej batalionami. Będzie to podniesienie formacji do statusu gotowości, co oznacza, że będzie ona gotowa do podjęcia działań w 18 godzin od otrzymania sygnału – tłumaczy.

W czterech krajach równocześnie

Podczas „Swift Response-15” żołnierze szkolić się będą w czterech krajach: Rumunii, Niemczech, Bułgarii i we Włoszech. Ale polscy żołnierze będą ćwiczyć jedynie na terenie Niemiec i w rumuńskiej Konstancy, gdzie mieści się dowództwo ćwiczeń.

Manewrami kieruje amerykański 18 Korpus Powietrznodesantowy, wzmocniony pododdziałami z 4 Dywizji Piechoty. Główne siły do ćwiczeń wystawiła 1 Brygadowa Grupa Bojowa wchodząca w skład 82 Dywizji Powietrznodesantowej. Jak podają Amerykanie, będzie to pierwsza operacja tej formacji w Europie od czasów działań NATO w Kosowie w 1999 roku. – To właśnie w skład tej brygady, stacjonującej na co dzień w Stanach Zjednoczonych, wchodzą pozostałe międzynarodowe jednostki spadochroniarzy – wyjaśnia kpt. Marcin Gil, rzecznik prasowy 6 Brygady.

Dwie polskie kompanie szturmowe dołączyły do ulokowanych w Niemczech batalionów: amerykańskiego i niemiecko-holenderskiego. W ćwiczenia, poza wojskami powietrznodesantowymi NATO, zaangażowane są także komponenty sił specjalnych oraz sił powietrznych.

Skok z Herculesa

Manewry podzielono na dwie części. Na początek przeprowadzona zostanie operacja powietrznodesantowa: zrzut wojska i sprzętu. Po desancie żołnierze przećwiczą także szturm na obiekty oraz ewakuację ludności cywilnej z regionów zagrożonych. Wojskowi będą korzystać z systemów symulacji pola walki. Do ich mundurów i hełmów przyczepione zostaną czujniki, a każde trafienie będzie odnotowane w systemie komputerowym. Dzięki temu wyniki szkolenia zostaną później dokładnie przeanalizowane.

W drugim etapie pododdziały spadochroniarzy sprawdzą swoje umiejętności w strzelaniu amunicją bojową. Wojskowi będą ćwiczyć kierowanie ogniem na poziomie plutonu i kompanii.

– Żołnierze 6 Brygady Powietrznodesantowej kilkakrotnie służyli w Afganistanie. Oznacza to, że szkolenie brygady w ostatnim czasie skoncentrowane było na działaniach typowo misyjnych. Po powrocie z Afganistanu rozpoczęliśmy intensywne treningi zgodne z naszym bojowym przeznaczeniem, czyli prowadzeniem działań powietrznodesantowych w układzie narodowym i sojuszniczym – mówi gen. bryg. Adam Joks. – Dlatego „Swift Response” to dla nas ważny trening. 6 Brygada Powietrznodesantowa może się sprawdzić w działaniach na arenie międzynarodowej – dodaje dowódca polskich spadochroniarzy.

Podczas manewrów polscy żołnierze wykonają skoki z pokładu amerykańskich i niemieckich samolotów: C-130 Hercules i C-160 Transall. Desantować się będą na spadochronach T-11 i T-10C. Ćwiczenie „Swift Response-15” zakończy się 5 września.

Magdalena Kowalska-Sendek

autor zdjęć: cpt. Spencer Garrison / US Army

dodaj komentarz

komentarze


AMW rozwija się
 
Pierwszy dorosły obowiązek
30 mld zł z KPO na wydatki na obronność
Historyczne odkrycie! Wojskowy sztandar ukryto niemal 90 lat temu
WOT uczy się wspinaczki od kpr. Mirosław
Pod polskim dowództwem
Zginęli, bo walczyli o wolną Polskę
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Inwestycja MON-u szansą dla lokalnej społeczności
Nowe legitymacje dla weteranów
Bezzałogowce w Wojsku Polskim – serwis specjalny
Pierwszy szwedzki okręt w natowskim zespole
Szer. rez. Jakub Szymański mistrzem Europy
Nowy inspektorat w Dowództwie Generalnym
„Joanna Mała” większa i nowocześniejsza
Budynki jak z klocków
„Bracia, do broni! Assalto!”, czyli Kościuszko na Cytadeli
Rajd pamięci
Mieliśmy rok rekordowych podwyżek. Czy będzie powtórka?
Podchorążowie z Wrocławia ćwiczyli w Ustce z przeciwlotnikami
Wojskowe emerytury w górę
Wojsko zaprasza na poligon
Waszyngton mówi Moskwie „sprawdzam”. Co zrobi Władimir Putin?
„Trenuj z wojskiem” po raz szósty
Wicepremier Kosiniak-Kamysz na spotkaniu ministrów obrony E5
Pilnujemy bezpieczeństwa na Bałtyku
Gladius rozpoznaje i uderza
Pokój w Ukrainie bliżej? Amerykanie są dobrej myśli
Strzelanie w Orzyszu, czyli Leopardy w akcji
Under Polish Command
Wicepremier Kosiniak-Kamysz na spotkaniu z samorządowcami
Zasady doręczania powołań – co się zmieniło?
Niezawiniona śmierć niezłomnego gen. Fieldorfa
Szybkość reakcji i bezpieczeństwo to podstawa
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Panczeniści nie zawiedli
Szwedzki game changer w Cyfrowej Brygadzie
„Aleo Mout”, czyli odzyskać miasto
Szwedzkie Gripeny włączą się w ochronę sojuszników
Walka w półcieniu
Kosiniak-Kamysz: Musimy wywierać presję na Rosję
Premier Tusk: Zaczynamy wyścig o bezpieczeństwo
Zmiana warty na Sycylii
Sojusz na niepewne czasy
Trio na medal
Putin już nie dotrzymał danego Trumpowi słowa
„Do obrony użyjemy każdego środka”
Rosja chce od USA gwarancji bezpieczeństwa kosztem Ukrainy
Kłopotliwe pamiątki na morskim dnie
„Ostatnia szarża”, czyli ułani kończą w wielkim stylu
Szachownica dla F-35 w nowej odsłonie
Polski rząd z dyplomatyczną ofensywą
Przerwany lot „Orlika”
Niewiadów na amunicyjnym szlaku
Wodowanie „Rybitwy”
Na lodzie, a szybcy i na medal
Kwanty, czyli Polska buduje cyberodporność
Foch stawia warunki
UBM trafi do Jarocina
Grot dla cywilów
Polska i Litwa – łączy nas bezpieczeństwo
Trump i Putin rozmawiali o wojnie w Ukrainie
Gavia – od Bałtyku po ocean

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO