Do założenia munduru przekonywali mnie dziadek i ojciec – podkreśla szer. elew Amadeusz Berdziński. Dziś jako żołnierz służby przygotowawczej złożył przysięgę w Powidzu. Podobne uroczystości odbyły się dziś m.in. Toruniu, Dęblinie, Ustce i Gdyni. W najbliższych dniach ślubowanie złoży w sumie 3,5 tysiąca młodych ludzi, którzy szkolą się w 29 jednostkach w całej Polsce.
Szer. elew Berdziński pochodzi z Witkowa, małej miejscowości, która leży tuż obok wojskowego lotniska. Dorastając w takim miejscu, jak sam przyznaje, siłą rzeczy musiał zainteresować się armią i militariami. Tym bardziej, że zawodowym żołnierzem jest jego ojciec. – W ubiegłym roku zdałem maturę i zacząłem studia na cywilnym kierunku: techniki dentystyczne – opowiada Berdziński. – Jednak swoją przyszłość chcę związać z wojskiem. W tym roku będę aplikował do Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie. Nie wiem jednak, czy mam predyspozycje do bycia pilotem. Na razie chciałbym przejść służbę przygotowawczą do Narodowych Sił Rezerwowych – dodaje. Na początku stycznia trafił do 33 Bazy Lotnictwa Transportowego w sąsiednim Powidzu. I przyznaje, że pierwszy miesiąc w mundurze upłynął mu zaskakująco dobrze. – Bardzo szybko przyzwyczaiłem się do panujących w jednostce zwyczajów: rano wczesne pobudki, później poranny rozruch, apel. Na zajęciach uczymy się regulaminów, musztry, ćwiczymy składanie, rozkładanie i czyszczenie broni – opowiada szer. elew Berdziński. Dziś jednak od wojskowej codzienności mógł przez chwilę odpocząć.
84 elewów w Powidzu, 97 – w Gdyni
W samo południe 84 żołnierzy służby przygotowawczej z bazy w Powidzu złożyło uroczystą przysięgę. – „Bóg, honor, ojczyzna” te święte słowa kryją w sobie zadania wzorowego wypełniania obowiązków żołnierskich w każdych warunkach: pokoju, kryzysu, czy wojny – podkreślał podczas okolicznościowego przemówienia płk pil. Mieczysław Gaudyn, dowódca powidzkiej bazy. – Jestem przekonany, że podczas dalszej służby dołożycie wszelkich starań, by wypełnić to przesłanie – mówił.
Podobne uroczystości odbyły się dziś między innymi w Toruniu, Zegrzu, Koszalinie, Dęblinie i Ustce.
W Gdyni 97 elewów ślubowało na Nabrzeżu Pomorskim przed historycznym niszczycielem ORP „Błyskawica”. Miejsce symboliczne – „Błyskawica” to okręt reprezentacyjny polskiej marynarki wojennej o chlubnej wojennej przeszłości, a jednocześnie najstarsza na świecie jednostka swojej klasy. – Pod skrzydła Komendy Portu Wojennego w Gdyni trafili ochotnicy z całej Polski. Szkolenie odbywają w obiektach Punktu Bazowania w Helu – mówi kpt. mar. Przemysław Płonecki z biura prasowego 3 Flotylli Okrętów w Gdyni.
Po złożeniu przysięgi elewi spotkali się z krewnymi i przyjaciółmi, którzy przyjechali na uroczystość, a potem udali się na krótkie urlopy. Wkrótce wrócą do jednostek, by kontynuować szkolenie. – Część podstawowa potrwa w sumie trzy miesiące. Potem ochotników czeka miesiąc szkolenia specjalistycznego – wyjaśnia ppłk Marek Pietrzak z Wydziału Działań Komunikacyjnych Dowództwa Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych. W zależności od specyfiki jednostki, do której trafili, będą zdobywać wiedzę przydatną do służby na przykład w artylerii, wojskach przeciwlotniczych i łączności.
Za tydzień przysięgę złożą elewi, którzy szkolą się między innymi w 12 Brygadzie Zmechanizowanej w Szczecinie, 2 Pułku Inżynieryjnym w Inowrocławiu i Komendzie Portu Wojennego w Świnoujściu. – W sumie będzie ich przeszło 3,5 tysiąca – informuje mjr Michał Romańczuk z Dowództwa Generalnego. Żołnierze służby przygotowawczej szkolą się w 29 specjalistycznych centrach i jednostkach wojskowych. Turnus potrwa do 29 kwietnia. – Po jego zakończeniu ochotnicy zasilą szeregi Narodowych Sił Rezerwowych, a pozostali wyszkolone rezerwy osobowe. Dla najlepszych żołnierzy służba w NSR może stać się przepustką do zawodowej służby wojskowej – podkreśla mjr Romańczuk.
Wymagania dla kandydatów
Na tym jednak nie koniec. Na początku maja i w początkach września rozpoczną się kolejne turnusy. – W tym roku w ramach służby przygotowawczej na potrzeby korpusu szeregowych planujemy przeszkolenie 11,5 tysiąca ochotników – zapowiada mjr Romańczuk.
Aby dostać się do służby przygotowawczej, trzeba spełniać kilka warunków, m.in. mieć co najmniej 18 lat, polskie obywatelstwo i nie mieć na koncie wyroku skazującego. Kandydaci na oficerów muszą się legitymować wykształceniem wyższym, podoficerowie – średnim, szeregowi zaś – co najmniej gimnazjalnym. Zainteresowani powinni złożyć wniosek do wojskowego komendanta uzupełnień właściwego ze względu na miejsce zamieszkania. Rekrutacja składa się z dwóch etapów. Podczas rozmowy kwalifikacyjnej oceniana jest motywacja ochotnika, a także jego predyspozycje, na przykład zdolność do pracy w zespole i odporność na stres. Dodatkowym atutem będą prawo jazdy kategorii C, C+E lub D, kwalifikacje nurka, skoczka spadochronowego, ratownika medycznego, operatora sprzętu inżynieryjnego.
autor zdjęć: kpt. Krzysztof Baran, Marian Kluczyński
komentarze