Nowy system wyposażenia indywidualnego Virtus, druga generacja umundurowania bojowego GARM oraz lance termiczne dla jednostek specjalnych – to tylko niektóre produkty prezentowane podczas 19. targów bezpieczeństwa wewnętrznego i policji Milipol. Pod koniec listopada w hali wystawienniczej Paris Nord Villepinte można było obejrzeć ofertę około tysiąca firm.
Pierwszym wartym uwagi rozwiązaniem jest nowy system wyposażenia indywidualnego Virtus, opracowany na potrzeby brytyjskich wojsk lądowych. Virtus składa się łącznie z przeszło 50 elementów, wśród których najważniejszy jest hełm balistyczny Revision Cobra+ kanadyjskiej firmy Revision. To jeden z wariantów rozwojowych serii hełmów Batlskin. Najciekawszą cecha hełmu wykonanego z nowoczesnych komponentów aramidowych jest to, że można go wykorzystać jako bazę systemu ochrony głowy (dołączane osłony szczęki oraz wizjery ochronne). Warto też zwrócić uwagę na jego minimalną masę, wynoszącą zaledwie 1050 g w rozmiarze medium, oraz system nośny oparty na czteropunktowych paskach i nosidle wewnętrznym. Hełm jest wyłącznie odłamkoodporny, gdyż takie było żądanie zamawiającego. Drugim komponentem jest komplet wyposażenia osobistego opartego na modułowej i skalowalnej – w zależności od pożądanego poziomu i powierzchni ochrony – kamizelce balistycznej z jednostronnym systemem szybkiego wypięcia w sytuacji awaryjnej. Jest ona połączona z systemem przeniesienia masy na biodra Dynamic Weight Distribution. Przypomnę, że systemy przeniesienia masy były jeszcze kilka lat temu prezentowane we wszelkich wariacjach i odmianach przez wiele firm, jednak po pewnym okresie zachłyśnięcia się tym rozwiązaniem szum nagle przycichł. Izraelska firma Source, będąca integratorem programu Virtus, powróciła do tego pomysłu.
Wydaje się jednak, że znacznie ciekawsze i nowocześniejsze rozwiązania w systemie wyposażenia indywidualnego oferuje norweska firmę NFM Group. Na targach Milipol przedstawiła ona drugą generację umundurowania bojowego GARM oraz zmodyfikowane elementy oporządzenia z systemu THOR. Przy jego tworzeniu wykorzystano nowoczesny laminat o nazwie ALPHA, w którym metodą precyzyjnego cięcia laserowego wykonywane są nacięcia kompatybilne z systemem modularnym MOLLE/PALS. Po zwiedzeniu różnych stoisk producentów wyposażenia osobistego można uznać, że technologia ta (lub jej podobne) staje się nowym światowym standardem – zastępuje klasyczne taśmy naszywane na powierzchni sprzętu.
W dziedzinie osłon indywidualnych najbardziej rzucającym się w oczy rozwiązaniem był demonstrator technologii systemu TALOS, opracowany na zlecenie US SOCOM – United States Special Operations Command) przez Revision. Jednak wydaje się, że ten kombinezon Iron Mana prawdopodobnie nie będzie nigdy wprowadzony w takiej formie, choć jego elementy znajdą się wkrótce w użyciu. Chodzi zwłaszcza o system dystrybucji energii Nerv Centr SharePack, pozwalający na inteligentne zasilanie urządzeń elektronicznych przenoszonych przez żołnierza, w zależności od aktualnego zapotrzebowania na energię elektryczną.
Warte odnotowania były też bardzo lekkie płyty balistyczne Rheinmetall Ballistic Protection, gdzie ceramiczny „kafel”, zapewniający ochronę przed pociskami wystrzelonymi z karabinka AK, miał masę zaledwie 800 g. Pojawiło się też kilka drobnych ciekawostek, jak kompletne rozwiązania ochronne dla psów służbowych (łącznie z goglami i ochronnikami słuchu) czy hełmy balistyczne Team Wendy EXFIL Ballistic, prezentowane na manekinie demonstrującym aktualne wyposażenie jednostki specjalnej RAID, która tuż przed targami i jeszcze w ich trakcie zwalczała zagrożenia terrorystyczne w Paryżu i okolicach.
Na targach wiele firm oferowało różnego typu tarcze balistyczne, różniące się klasami odporności, a także rozmiarami i materiałami, z których je wykonano. Uwagę przykuwała tarcza Universal Shield rodem ze Szwajcarii, o kształcie nieregularnego wielokąta, co ma obniżać masę całkowitą tarczy, a jednocześnie pozwalać wykorzystywać jej boki jako stabilne punkty podparcia broni.
Na wystawie zaprezentowano różnego rodzaju wyposażenie przeznaczone dla wojskowych i policyjnych jednostek specjalnych, zarówno wyważeniowe (w tym klasyczne łomy, „chuligany” i tarany, a także urządzenia hydrauliczne), jak i to, szerzej określane na Zachodzie jako „forced entry”, czyli np. lance termiczne i palniki, również w wariantach dla płetwonurków. W tej ostatniej dziedzinie najciekawsza była oferta francuskiej firmy Libervit, która w swoim portfolio ma kilkadziesiąt różnych narzędzi do niewybuchowego zwalczania takich przeszkód jak drzwi, w tym wzmocnione, i kraty.
Milipol był też miejscem, w którym można było zapoznać się z dwiema nowościami w dziedzinie kamer przenośnych przeznaczonych dla użytkowników ze służb mundurowych. Policjantom oraz funkcjonariuszom zaoferowano kamerę nasobną Taser Axon Body 2, połączoną z systemem archiwizacji oraz obróbki danych evidence.com, mającą zwiększać poziom bezpieczeństwa zarówno użytkownika, jak i społeczeństwa. Dla jednostek wojskowych, zwłaszcza sił specjalnych, ciekawym rozwiązaniem może być kamera nahełmowa MOHOC, przypominająca nieco irokeza – mocowana jest na szczycie hełmu, a jej opływowa i kompaktowa konstrukcja nie zwiększa zanadto obrysu użytkownika ani nie stwarza zagrożenia, np. podczas skoków spadochronowych.
Niestety dziwi fakt, że polscy producenci niemal zupełnie zlekceważyli tak ważne wydarzenie, jakim są targi Milipol.
autor zdjęć: Bartosz Szołucha
komentarze