Państwa bałtyckie odpowiedziały na aneksję Krymu i zwiększenie rosyjskiej aktywności wojskowej w regionie nordycko-bałtyckim działaniami ukierunkowanymi na wzmocnienie własnego potencjału militarnego. Towarzyszy temu intensyfikacja zabiegów na rzecz zwiększenia obecności USA i NATO na ich terytorium. Zmiany w polityce bezpieczeństwa i siłach zbrojnych Litwy, Łotwy i Estonii obejmują m.in. podniesienie wydatków obronnych, wzrost liczby żołnierzy i członków ochotniczych formacji obrony terytorialnej, przyspieszenie programów modernizacyjnych, a w przypadku Litwy wznowienie poboru. W najbliższych latach państwa bałtyckie skoncentrują się na rozwoju zdolności w zakresie obrony własnego terytorium.
Równocześnie Litwa, Łotwa i Estonia nie zrezygnują z udziału w misjach zagranicznych NATO, które stanowi gwarancję ich bezpieczeństwa. Realizacja tych planów będzie zależeć przede wszystkim od sytuacji gospodarczo-demograficznej Litwy, Łotwy i Estonii.
Ewolucja polityki bezpieczeństwa i obronnej państw bałtyckich
Rozpad ZSRR sprawił, że Litwa, Łotwa i Estonia stanęły przed wyzwaniem określenia założeń polityki bezpieczeństwa i budowy zdolności obronnych. W pierwszej połowie lat 90. państwa bałtyckie rozważały trzy kierunki polityki bezpieczeństwa: (a) neutralność lub bezaliansowość; (b) trójstronny sojusz (przy bliskiej współpracy wojskowej z krajami nordyckimi); (c) dążenie do członkostwa w NATO i UE. Pierwsze dwie opcje traktowano jako tymczasową alternatywę dla natowskich gwarancji bezpieczeństwa, gdyż pole manewru Litwy, Łotwy i Estonii ograniczały stacjonujące na ich terytorium garnizony rosyjskie (do lat 1993 i 1994). Polityka zagraniczna państw bałtyckich kształtowała się wówczas w oparciu o pozytywny wizerunek Zachodu i negatywny obraz Rosji. Państwa bałtyckie postrzegały Rosję jako zagrożenie dla suwerenności oraz tożsamości narodowej. (…)
W momencie przywrócenia niepodległości państwa bałtyckie nie dysponowały własnymi siłami zbrojnymi. Tworzenie armii narodowych, rozpoczęte w latach 1990–1991, stało się ważnym elementem odrodzenia ich państwowości. Litwa, Łotwa i Estonia musiały od podstaw zbudować struktury poszczególnych rodzajów sił zbrojnych, systemy dowodzenia, szkolenia, edukacji wojskowej i resorty obrony. W latach 90. państwa bałtyckie, podobnie jak większość ówczesnej Europy, rozwijały model armii poborowej z dużą bazą rezerw, uzupełnianych ochotniczymi formacjami obrony terytorialnej (OT). W zakresie pozyskiwania uzbrojenia i sprzętu wojskowego (UiSW), szkolenia żołnierzy oraz wdrażania natowskich standardów Litwa, Łotwa i Estonia współpracowały z szeregiem państw – głównie krajami nordyckimi, Niemcami, Holandią, Wielką Brytanią, USA i Izraelem. Przełożyło się to na zróżnicowane wyposażenie sił zbrojnych (przekazywane lub sprzedawane na preferencyjnych warunkach), utrudnienia w trójstronnej współpracy wojskowej oraz rozwój odmiennych kultur strategicznych państw bałtyckich.
Tab.1 Wydatki na obronę w państwach bałtyckich w latach 2004–2016 (% PKB i wartość nominalna w mln USD i euro) wg SIPRI i danych resortów obrony
* dane w mln euro
Litwa, Łotwa i Estonia zostały członkami NATO w 2004 roku. (…) Prawdziwy sprawdzian dla Litwy, Łotwy i Estonii stanowiło zaangażowanie w działania ekspedycyjne NATO i USA w latach 2003–2014 w Afganistanie (natowska ISAF) i Iraku (amerykańska Iraqi Freedom). Wkład państw bałtyckich w misje zagraniczne, proporcjonalnie do ich potencjału demograficznego, był jednym z największych w NATO.
Udział w misjach zaważył na kierunku modernizacji litewskich i łotewskich sił zbrojnych – nastąpiła ich profesjonalizacja (Łotwa zrezygnowała z poboru w 2006 roku, a Litwa dwa lata później) połączona z rozwojem potencjału ekspedycyjnego kosztem zdolności do obrony własnego terytorium. W obydwu państwach reformy wiązały się z redukcją liczby personelu wojskowego, żołnierzy rezerwy i członków OT (na Litwie OT włączono do wojsk lądowych w 2003 roku) oraz inwestycjami w marynarkę wojenną i wojska specjalne. Estonia zachowała większy dystans do doktrynalnych zmian w NATO (przy aktywnym uczestnictwie w misjach zagranicznych) – utrzymała pobór, duże zdolności mobilizacyjne i zasadę obrony totalnej zakładającej udział wszystkich struktur wojskowych, cywilnych i instytucji państwowych w obronie państwa.
Państwa bałtyckie dysponują niewielkim potencjałem militarnym i nie są zdolne do samodzielnej obrony. Decyduje o tym przede wszystkim mała liczebność i słabe wyposażenie ich sił zbrojnych. W niektórych obszarach Litwa, Łotwa i Estonia rozpoczynają dopiero budowę zdolności (np. mechanizacja piechoty na Łotwie). Z powodu ograniczeń budżetowych państwa bałtyckie nie posiadają lotnictwa bojowego (zadania sił powietrznych zawężono do transportu i szkolenia), a wojska lądowe pozbawione są czołgów. Na misjach zagranicznych są one gotowe do szybkiego rozmieszczenia kompanii wojsk lądowych, wojsk specjalnych lub wsparcia morskich działań patrolowych/ochrony przeciwminowej. Podstawowym rodzajem sił zbrojnych państw bałtyckich są wojska lądowe (w każdym kraju ich trzon stanowi brygada piechoty), posiadające ograniczone zdolności w zakresie działań przeciwpancernych i obrony przeciwlotniczej.
Bałtycka odpowiedź na Krym
(…) Wzrost wydatków na cele obronne. W reakcji na rosyjską interwencję na Ukrainie Litwa i Łotwa w 2014 roku zobowiązały się do stopniowego podnoszenia nakładów na obronę do 2 proc. PKB w roku 2020. Decyzje Litwy i Łotwy są krokiem w kierunku zakończenia pięcioletniego okresu niedoinwestowania sił zbrojnych. Estonia utrzymuje finansowanie sił zbrojnych na postulowanym przez NATO poziomie 2 proc. PKB od 2012 roku. W 2015 roku tempo wzrostu gospodarczego w państwach bałtyckich umożliwiło podniesienie wydatków na cele obronne, które na Litwie wynoszą 425 mln euro, na Łotwie 254 mln euro, w Estonii 412 mln euro (wzrost o odpowiednio o 50 proc., 14,9 proc. i 7,3 proc. w stosunku do roku 2014). Rok 2016 utrwali tendencję wzrostową.
(…)
Zmiany w wielkości, strukturze i szkoleniu sił zbrojnych
Wobec braków kadrowych w wielu jednostkach Litwa i Łotwa zadecydowały o zwiększeniu liczby żołnierzy. W maju 2015 roku Litwa wznowiła pobór na okres 5 lat (dziewięciomiesięczna służba, pierwszeństwo mają ochotnicy). Resort obrony planuje szkolenie 3 tys. poborowych rocznie. Pozwoli to zwiększyć liczbę żołnierzy (dwukrotnie do 2021 roku), odbudować system rezerw, a także sformować drugą brygadę piechoty. Uzupełnienia obejmą przede wszystkim zmechanizowaną brygadę „Żelazny Wilk” (skompletowanie na poziomie 70–90 proc. do 2020 roku). Na Łotwie Ministerstwo Obrony planuje zwiększenie liczebności wojsk regularnych z 5,3 tys. do 6 tys. żołnierzy w 2018 roku i formacji OT z 8 do 12 tys. (do 2020 roku). Estonia zwiększyła liczbę personelu sił powietrznych (z 250 do 400) i marynarki wojennej (z 200 do 300), konsekwentnie rozwija formacje OT (z ok. 24 tys. do 30 tys. członków do roku 2022).
Tab.2 Siły zbrojne państw bałtyckich (2014)
Litwa | Łotwa | Estonia | |
Siły zbrojne | zawodowe zawodowi – 7,9 tys. aktywna rezerwa (OT) – 3,8 tys. |
zawodowe zawodowi - 5,31 tys. aktywna rezerwa (OT) – 7,85 tys. |
poborowe z elementami uzawodowienia poborowi – 2,5 tys. zawodowi – 3,25 tys. aktywna rezerwa (OT) – 14,8 tys. |
Wojska lądowe | 3,5 tys. żołnierzy | 3,85 tys. żołnierzy | 5,3 tys. żołnierzy |
Marynarka wojenna | 600 żołnierzy | 550 żołnierzy | 200 żołnierzy |
Siły powietrzne | 1000 żołnierzy | 310 żołnierzy | 250 żołnierzy |
Inne | wojska specjalne (b.d.) Obrona Terytorialna częścią wojsk lądowych (4,5 tys. członków, w tym 700 stałego personelu zawodowego) |
wojska specjalne (b.d.) Obrona Terytorialna (8,45 tys. członków, w tym 600 stałego personelu zawodowego) |
Obrona Terytorialna (14,8 tys. członków) |
Czołgi | - | 3 x T-55 (treningowe) | - |
Transportery opancerzone | 126 x M113A1 4 x M113 (zabezpieczenia technicznego) 8 x MT-LB (inżynieryjne) |
8 x Cougar (wypożyczone z USA) | 56 x XA-180 Sisu 40 x XA-188 Sisu 21 x BTR-80 7 x Mamba |
Broń przeciwpancerna | przeciwpancerne pociski kierowane Javelin (b.d., 10 umieszczonych na samochodach terenowych) granatnik Carl Gustaf (b.d.) |
przeciwpancerne pociski kierowane dalekiego zasięgu Spike (b.d.) granatnik Carl Gustaf (b.d.) 130 x działo przeciwczołgowe (90 mm) |
przeciwpancerne pociski kierowane Milan (b.d.) przeciwpancerne pociski kierowane IMI MAPATS (b.d.) granatnik Carl Gustaf (b.d.) 130 x działo bezodrzutowe Pvpj 1110 30 x działo bezodrzutowe M40 |
Broń przeciwlotnicza | przenośne przeciwlotnicze zestawy rakietowe Stinger i RBS-70 (b.d.) | przenośne przeciwlotnicze zestawy rakietowe RBS-70 (b.d.) 24 x armata przeciwlotnicza L/70 (40 mm) |
przenośne przeciwlotnicze zestawy rakietowe Mistral (b.d.) |
Artyleria | 18 x haubica M101 (105 mm) 5 x moździerz 2B11 (120 mm) 10 x moździerz M/41D (120 mm) 15 x moździerz Krh/40 (na M113A1) |
23 x armata polowa K-53 (100 mm) 28 x moździerz L-16 (81 mm) 25 x moździerz M120 (120 mm) |
42 x haubica D-30 (122 mm) 24 x haubica FH-70 (155 mm) 41 x moździerz B455 (81 mm) 10 x moździerz NM 95 (81 mm) 80 x moździerz M252 (81 mm) 14 x 2B11 (120 mm) 165 x moździerz M/41D (120 mm) |
Trałowce | 4 | 6 | 4 |
Okręty patrolowe | 4 | 5 | 1 |
Okręty wsparcia | 4 | 2 | - |
Samoloty | 3 x transportowy C-27J 2 x transportowe L-410 1 x treningowy L-39ZA |
4 x transportowy An-2 | 2 x transportowy An-2 |
Śmigłowce | 8 x transportowe/SAR Mi-8 | 4 x wielozadaniowy Mi-17 2 x transportowy PZL Mi-2 |
4 x transportowy R-44 |
Elementem reakcji państw bałtyckich na konflikt rosyjsko-ukraiński była zapowiedź podniesienia poziomu gotowości części jednostek tak, aby szybciej reagować na zagrożenia niekonwencjonalne (zajmowanie budynków administracji publicznej, ataki na infrastrukturę krytyczną, przenikanie uzbrojonych grup przez granicę). Największą aktywnością wykazała się Litwa, która w 2014 roku wydzieliła 2,5 tys. żołnierzy do komponentu szybkiego reagowania (dwa najlepiej wyposażone bataliony wojsk lądowych, po 800 żołnierzy każdy, ze wsparciem sił powietrznych, specjalnych i zapleczem logistycznym). Resort obrony deklaruje, że część oddziałów jest zdolna do podjęcia działań w ciągu 2 godzin od wydania dyspozycji. Łotwa zapowiedziała podniesienie poziomu gotowości elementów ochotniczych formacji OT w 2018 roku (po jednej kompanii z każdego batalionu – łącznie 18). W Estonii dowództwo OT zwiększa liczbę członków formacji, którzy trzymają broń w domu (docelowo ma ich być 70 proc.). Litwa, Łotwa i Estonia inwestują w wojska specjalne, których szybkie działanie może zapobiec eskalacji konfliktu w przypadku prowokacji lub działań dywersyjnych (bez potrzeby angażowania regularnych sił).
(…)
Rozwój polityki bezpieczeństwa państw bałtyckich
Po aneksji Krymu państwa bałtyckie będą rozwijać potencjał sił zbrojnych w kierunku zwiększania zdolności do obrony własnego terytorium, przy dążeniu do wzmacniania kolektywnej obrony w ramach NATO. Równocześnie Litwa, Łotwa i Estonia nie będą mogły pozwolić sobie na rezygnację z udziału w misjach zagranicznych. (…) Konflikt ukraiński wpłynie na silniejsze dążenie państw bałtyckich do zacieśniania współpracy militarnej z USA, postrzeganymi jako kluczowy sojusznik i gwarant bezpieczeństwa. Państwa bałtyckie będą zabiegać też o większą obecność wojskową europejskich członków NATO.
Głównym celem Litwy, Łotwy i Estonii na szczycie NATO w Warszawie (lipiec 2016) będzie uzyskanie gwarancji stałej obecności wojsk sojuszniczych na własnym terytorium. W maju 2015 roku głównodowodzący sił zbrojnych państw bałtyckich zwrócili się do Naczelnego Dowódcy Wojsk Sojuszniczych NATO w Europie z wnioskiem o rozmieszczenie na terytorium Litwy, Łotwy i Estonii sił wielkości brygady (po batalionie w każdym państwie). Aktualnie stałą rotacyjną obecność zapewniają USA w ramach operacji Atlantic Resolve (po kompanii w każdym z państw bałtyckich).
Do dłuższych i regularnych dyslokacji rotacyjnych sił w państwach bałtyckich i w Polsce zobowiązały się Niemcy oraz Wielka Brytania[16]. Równolegle ma miejsce rotacja sił europejskich sojuszników ad hoc, na okres jedno-, dwumiesięcznych ćwiczeń. Wobec braku perspektyw dla utworzenia stałych baz NATO w państwach bałtyckich, kraje te będą zabiegać o ustalenie harmonogramu ciągłych rotacji lądowych kontyngentów sił sojuszniczych na wzór misji BAP, który zapewniłby permanentną obecność oddziałów większych niż pojedyncze kompanie amerykańskie.
Ponadto Litwa, Łotwa i Estonia prowadzą zaawansowane rozmowy z USA ws. magazynowania kilkuset sztuk amerykańskiego sprzętu wojskowego (m.in. czołgów, bojowych wozów piechoty i samobieżnych haubicoarmat). Jego rozmieszczanie rozpocznie się w grudniu 2015 roku. Litwa, Łotwa i Estonia deklarują, że w pierwszej połowie 2016 roku pełną gotowość operacyjną osiągną jednostki integracyjne NATO (NFIU), których zadaniem jest koordynacja działań w zakresie przyjmowania wojsk sojuszniczych. Duże znaczenie dla państw bałtyckich ma zapewnienie dalszego wsparcia finansowego NATO dla rozbudowy infrastruktury wojskowej oraz wzmocnienia kontroli przestrzeni powietrznej, a także utrzymanie rozszerzonej misji BAP (obecnie 8 myśliwców).
Poczucie zagrożenia ze strony Rosji w małym stopniu przyczyni się do intensyfikacji trójstronnej współpracy wojskowej między Litwą, Łotwą i Estonią. Z jednej strony państwa bałtyckie pogłębiają współpracę w niektórych obszarach, np. bezpieczeństwa cybernetycznego, wymiany informacji czy ćwiczeń wojskowych z zakresu pełnienia roli państwa gospodarza. Dodatkowo w 2016 roku na dyżurze w Siłach Odpowiedzi NATO znajdzie się batalion państw bałtyckich BALTBAT (przeznaczony do udziału w operacjach utrzymania pokoju). Z drugiej strony, braki finansowe i różne priorytety w rozwoju sił zbrojnych, a czasem też wzajemna nieufność ograniczają pole współpracy Litwy, Łotwy i Estonii. Przykładem jest wycofanie się Estonii ze wspólnego dywizjonu okrętów trałowo-minowych BALTRON w styczniu 2015 roku. Brakuje współpracy w dziedzinie koordynacji programów modernizacji sił zbrojnych oraz wspólnych zakupów UiSW, o czym świadczą realizowane przetargi. Państwa bałtyckie przeprowadzają mechanizację piechoty we współpracy z różnymi partnerami z Zachodu, oferującymi różne typy pojazdów opancerzonych. Oddzielnie pozyskują również m.in. przenośne przeciwlotnicze zestawy rakietowe. Wyjątek stanowi zakup amunicji do granatników Carl Gustaf wspólnie z Polską i Czechami (za pośrednictwem Europejskiej Agencji Obrony).
Rozwój sił zbrojnych w państwach bałtyckich
Nawet znaczny wzrost wydatków na obronę, zakupy UiSW czy podniesienie liczby żołnierzy nie doprowadzi do zrównoważenia negatywnych zmian w środowisku bezpieczeństwa państw bałtyckich. Stąd w najbliższych latach wzmacnianiu konwencjonalnego potencjału litewskich, łotewskich i estońskich sił zbrojnych towarzyszyć będzie zwiększanie zdolności w zakresie przyjmowania sojuszniczego wsparcia oraz rozpoznania i wczesnego ostrzegania. Równolegle państwa bałtyckie będą się koncentrować na przeciwdziałaniu zagrożeniom niekonwencjonalnym. W rezultacie wzrośnie znaczenie wojsk specjalnych w zakresie natychmiastowej odpowiedzi na sytuacje kryzysowe.
(…)
Pełna wersja tekstu ukazała się na stronach Ośrodka Studiów Wschodnich pod tytułem „Między kontynuacją a adaptacją: polityka bezpieczeństwa i siły zbrojne państw bałtyckich”.
autor zdjęć: materiały OSW
komentarze