moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Migracja – największa od II wojny światowej

Basen Morza Śródziemnego nie tylko łączy kontynenty, ale także świat chrześcijański z muzułmańskim, demokracje z reżimami, stabilność gospodarczą z biedą, a ostatnio także region pokoju z regionem wojen. Szczególnie te ostatnie czynniki warunkują to, czego jesteśmy świadkami na Morzu Śródziemnym – pisze Katarzyna Kobrzyńska z Wojskowego Centrum Geograficznego.

Migracja tym szlakiem istniała zawsze, szczególnie ta zarobkowa. Gwałtowne zamiany, które przyniosła Arabska Wiosna, wpłynęły na wzrost liczby migrantów, zwłaszcza tych politycznych, czyli uchodźców. Libia, Tunezja, Egipt i Syria przez dziesiątki lat rządzone przez dyktatorów były postrzegane jako stabilne, niegenerujące fali migrantów. Jednak chaos, jaki nastąpił po 2011 roku, walki zbrojne oraz pogarszająca się sytuacja gospodarcza sprawiły, że coraz więcej mieszkańców tych krajów porzuca swoje domy. Dotyczy to szczególnie Syrii – rejonu objętego wojną domową i działaniami tzw. Państwa Islamskiego Syrii.
 
Według najnowszych danych 7,6 mln Syryjczyków stało się wewnętrznymi uchodźcami, a 4 mln opuściło swój kraj. Zważywszy, że w Syrii mieszka 17 mln osób, liczba uchodźców jest bardzo duża. Znaleźli oni schronienie głównie w Turcji (1,8 mln), Libanie (1,2 mln), a także Jordanii (630 tys.), Iraku (250 tys.) czy Egipcie (132 tys.). Taka utrzymująca się od kilku lat sytuacja oraz trwający od 2014 roku napływ kolejnych uchodźców w związku z działaniami tzw. Państwa Islamskiego powodują, że obozy stają się przeludnione. Generuje to problemy chociażby z pogarszającymi się w nich warunkami życia, bezrobociem. Tym można tłumaczyć opóźnioną i tak gwałtowną falę migracji tej ludności do Europy.

Według szacunków w 2014 roku do Europy drogą morską przybyło 219 tys. osób, a tylko w pierwszej połowie 2015 roku już 137 tys. Dla porównania w latach 2011–13 rocznie do Europy przybywało tym szlakiem 70 tys., 22,5 tys. i 60 tys. nielegalnych migrantów. Najwięcej przypływało z Turcji do Grecji, bo aż 68 tys. Szlak ten, stosunkowo krótki i bezpieczny, wybierają przede wszystkim Syryjczycy (57 proc.), ale także Afgańczycy (22 proc.) i Irakijczycy (5 proc.). Drugi  szlak, najbardziej niebezpieczny, wiedzie z Libii do Włoch. W 2015 roku skorzystało z niego 67,5 tys. osób, głównie z Erytrei (25 proc.), Nigerii (10 proc.), Syrii (7 proc.) i Gambii (6 proc.). Znaczna grupa pochodzi także z Sudanu i Somalii. Na o wiele mniejszą skalę nielegalna fala migracji dotyczy Hiszpanii (1,2 tys.) i Malty (93 osoby).

W przypadku Syryjczyków w 83 proc. migrantami są mężczyźni. Chcą oni w Europie dołączyć do krewnych, znaleźć pracę, a następnie sprowadzić resztę swojej rodziny, która pozostała w jednym z obozów. Nierzadko na łodziach podróżują też same, rozdzielone dzieci, głównie z Somalii i Erytrei, co też świadczy o dużej desperacji wysyłających je rodziców.

Warunki, w jakich migranci przybywają do Europy, łamią wszelkie zasady bezpieczeństwa. Przepełnione łodzie, brak wystarczającej liczby kamizelek ratunkowych, pożywienia czy fatalne warunki na morzu stawały się przyczyną wielu tragicznych wypadków. W październiku w drodze na włoską Lampedusę zatonęła łódź z 368 osobami, a tylko w kwietniu tego roku zginęło w sumie 1,3 tys. migrantów.

Grecja i Włochy, będące pierwszym etapem migracji, z trudem radzą sobie z tak dużą falą migrantów w ostatnich dwóch latach. Oni, po przekroczeniu granic Unii Europejskiej, migrują dalej. Ich krajami docelowymi są przede wszystkim Niemcy, Szwecja oraz Wielka Brytania. Co ciekawe, bogate kraje znad zatoki Perskiej, bliskie religijnie i kulturowo migrantom, nie przyjmują ich. Ograniczają się jedynie do dofinansowywania obozów dla uchodźców działających w innych krajach.

Rozwiązania obecnej sytuacji wydają sie wielotorowe. Jest to na pewno stabilizacja sytuacji politycznej w takich krajach jak Syria, efektywna walka z tzw. Państwem Islamskim, poprawa sytuacji w obozach dla uchodźców, a także walka z przewoźnikami, którzy stoją za nielegalną migracją ludności przez Morze Śródziemne. Zarabiają oni na tym procederze ogromne pieniądze.

Katarzyna Kobrzyńska

dodaj komentarz

komentarze


Zimowe wyzwanie dla ratowników
 
Rekord w „Akcji Serce”
Podchorążowie lepsi od oficerów
Wkrótce korzystne zmiany dla małżonków-żołnierzy
Rehabilitacja poprzez sport
Olympus in Paris
Posłowie o modernizacji armii
Estonia: centrum innowacji podwójnego zastosowania
Miliardowy kontrakt na broń strzelecką
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Sukces za sukcesem sportowców CWZS-u
Polskie Pioruny bronią Estonii
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Ciało może o wiele więcej, niż myśli głowa
Opłatek z żołnierzami PKW Rumunia
Opłatek z premierem i ministrem obrony narodowej
Olimp w Paryżu
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Prawo do poprawki, rezerwiści odzyskają pieniądze
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
W hołdzie pamięci dla poległych na misjach
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki
Więcej powołań do DZSW
W drodze na szczyt
Łączy nas miłość do Wojska Polskiego
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Ryngrafy za „Feniksa”
Wstępna gotowość operacyjna elementów Wisły
Świadczenie motywacyjne także dla niezawodowców
Kosmiczny zakup Agencji Uzbrojenia
Świąteczne spotkanie pod znakiem „Feniksa”
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
„Niedźwiadek” na czele AK
W Toruniu szkolą na międzynarodowym poziomie
Awanse dla medalistów
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Wigilia ‘44 – smutek i nadzieja w czasach mroku
Kluczowy partner
21 grudnia upamiętniamy żołnierzy poległych na zagranicznych misjach
Ochrona artylerii rakietowej
Polska i Kanada wkrótce podpiszą umowę o współpracy na lata 2025–2026
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Chirurg za konsolą
Fiasko misji tajnych służb
Rosomaki i Piranie
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Nowa ustawa o obronie cywilnej już gotowa
Jeniecka pamięć – zapomniany palimpsest wojny
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Świąteczne spotkanie w POLLOGHUB
Kluczowa rola Polaków
Zrobić formę przed Kanadą
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Czworonożny żandarm w Paryżu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wiązką w przeciwnika
Zmiana warty w PKW Liban
Wybiła godzina zemsty
Poznaliśmy laureatów konkursu na najlepsze drony
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO