Technika daje coraz większe możliwości zwalczania niebezpieczeństw na morzu – oceniali uczestnicy konferencji „Bezpieczeństwo wybrzeża, portów i żeglugi”. W spotkaniu zorganizowanym podczas 18. Międzynarodowych Targów Morskich BALTEXPO wzięli udział żołnierze marynarki wojennej. Dyskutowano o morskich robotach rozpoznających zagrożenia i systemie radarów.
– Na zagrożenia państwa powinniśmy patrzeć w sposób szerszy niż czysto militarny. Trzeba zastanawiać się, jak chronić się przed nimi, wykorzystując do tego najnowszą technikę – mówił prof. dr hab. Piotr Mickiewicz z Akademii Marynarki Wojennej na konferencji „Bezpieczeństwo wybrzeża, portów i żeglugi”. Debatę zorganizowano podczas 18. Międzynarodowych Targów Morskich BALTEXPO 2015, wzięli w niej udział między innymi oficerowie marynarki wojennej.
Wśród zagrożeń uczestnicy spotkania wymieniali przestępczość gospodarczą, morski terroryzm, a także wojny hybrydowe, których znaczenia – zdaniem prof. Mickiewicza – nie należy ignorować.
Roboty do rozpoznawania zagrożeń
Polskie wody terytorialne Bałtyku stanowią obszar wielkości województwa świętokrzyskiego. Zapewnienie bezpieczeństwa na takim terenie wymaga nie tylko nowoczesnej infrastruktury, uzbrojenia i środków łączności, ale też systemów wykrywania i ostrzegania. – Od pięciu lat zajmujemy się bezpieczeństwem obiektów morskich. Do niedawna wydawało nam się, że konflikty na wodzie będą odbywały się daleko od naszych granic, jednak obecna sytuacja nie daje takiej pewności – mówił dr hab. inż. Mirosław Gerigk z Politechniki Gdańskiej, omawiając kilka projektów opracowanych przez inżynierów z Gdańska.
Jednym z nich był futurystyczny dron FIRST-UASUV, który mógłby operować zarówno pod powierzchnią wody, jak i w powietrzu. Politechnika przedstawiła też projekt skuterów dla wojsk specjalnych. Pojazdami będzie można sterować ze stanowisk dowodzenia, zmieniając w każdej chwili zadania, które im zaprogramowano. – Polska myśl techniczna w obszarze morskim istnieje i się rozwija, choć nie ma charakteru zaczepnego, a raczej odstraszający – podsumował dr Gerigk.
Uczestnicy konferencji dyskutowali także o innych stronach problemu. – Zapewniając na morzu bezpieczeństwo, musimy jednocześnie gwarantować swobodę korzystania z akwenów, różnego rodzaju aktywność gospodarczą, logistyczną czy turystyczną – podkreślał kmdr dr hab. Jarosław Teska, dziekan Wydziału Dowodzenia i Operacji Akademii Marynarki Wojennej.
Wspólnie ze Strażą Graniczną
Realizując swoje zadania, żołnierze MW współpracują z innymi służbami. W ramach takiej współpracy powstał Zautomatyzowany System Radarowego Nadzoru Polskich Obszarów Morskich (ZSRN). Korzystają z niego jednostki nadzorowane przez trzy Ministerstwa – Obrony Narodowej, Spraw Wewnętrznych oraz Infrastruktury. ZSRN to 19 radarów zintegrowanych z kamerami termowizyjnymi, obejmujący zasięgiem całe polskie wybrzeże. Dzięki niemu m.in. marynarka wojenna i Straż Graniczna mogą wymieniać się informacjami i koordynować swoje działania.
Uczestnicy debaty podkreślali, że system radarowy to tylko jeden z przykładów dobrej współpracy w tworzeniu systemowych rozwiązań do zwalczania niebezpieczeństw na morzu.
autor zdjęć: Agnieszka Karaczun
komentarze