Kilkadziesiąt filmów dokumentalnych i reportaży można obejrzeć podczas 3. Zamojskiego Festiwalu Filmowego „Spotkania z Historią”. W 70. rocznicę zakończenia II wojny światowej wiele filmów dotyczy właśnie tej tematyki. Wyświetlane są m.in. „Tragedia Górnośląska 1945” czy >>Portrety wojenne: ORP „Orzeł”<<.
Zamość przez cztery dni – od 12 do 15 sierpnia – jest stolicą kina historycznego. W konkursie filmów dokumentalnych i reportaży zostanie zaprezentowanych prawie 50 tytułów, które organizatorzy wybrali z ponad 200 zgłoszonych. Tematyka jest szeroka, od opowieści o początkach polskiej państwowości po obrazy współczesne.
Niektóre z prezentowanych obrazów dotyczą tematyki wojskowej. „Pierwsza Kadrowa” przypomina dzieje legendarnej Pierwszej Kompanii Kadrowej, utworzonej w Krakowie na ul. Oleandry, pod wodzą Józefa Piłsudskiego, a stanowiącej zalążek Legionów Polskich. Film >>Portrety wojenne: ORP „Orzeł” << pokazuje sylwetkę kapitana marynarki i dowódcy polskiego okrętu podwodnego ORP „Orzeł” – Jana Grudzińskiego. „Przeklęta i zapomniana” opowiada o białoruskich żołnierzach, którzy podczas II wojny światowej przeszli kurs w niemieckiej szkole dywersyjnej w Dallwitz.
– Tegoroczna edycja festiwalu jest szczególna ze względu na 70. rocznicę zakończenia II wojny światowej. Wiele filmów i reportaży dotyczy tej tematyki. Wielkie wydarzenia polityczne i militarne splatają się w tych opowieściach z osobistymi wspomnieniami świadków historii – mówi Tadeusz Doroszuk, dyrektor TVP Historia.
Kadr z filmu „Tragedia Górnośląska 1945”.
Festiwal otworzyła projekcja filmu „Tragedia Górnośląska 1945”, stworzonego przez Muzeum Historii Polski. Opowiada on o mało znanym dramacie 30 tysięcy Ślązaków, którzy w 1945 roku zostali wywiezieni na roboty przymusowe w głąb ZSRR.
Oprócz konkursu obejmującego dokumenty i reportaże, każdego dnia odbywają się plenerowe pokazy filmów historycznych na zamojskim Rynku Wielkim. A także spotkania z ich twórcami, m.in. z Jerzym Hoffmanem czy Bogusławem Wołoszańskim.
– W Zamościu jest dobry klimat dla takiego festiwalu, bo to miasto przesiąknięte historią, wpisane na listę światowego dziedzictwa kultury UNESCO – mówi Andrzej Bubeła, dyrektor 3. Festiwalu „Spotkania z Historią”.
Podczas festiwalu na terenie odrestaurowanych fragmentów dawnej Twierdzy Zamość rekonstruktorzy z Zamojskiego Bractwa Rycerskiego inscenizują szturm polskich oddziałów dowodzonych przez hetmana Jana Zamoyskiego na tę cytadelę. To on założył miasto w 1580 roku, do dziś na rynku zachowały się mieszczańskie i ormiańskie kamieniczki, czy wybudowana za rosyjskiego panowania Rotunda (1825–1831) – miejsce kaźni miejscowej ludności podczas okupacji.
Pokazy filmów odbywają się w Centrum Kultury Filmowej „Stylowy”. Obrazy ocenia jury w składzie: prof. Tadeusz Kowalski, prof. Stefan Pastuszka oraz prof. Zbigniew Zaporowski.
Autorzy najlepszych filmów i reportaży otrzymają nagrody pieniężne oraz statuetki „Zamość Perła Renesansu”. Zaprojektował je miejscowy rzeźbiarz Bartłomiej Sęczawa. Wręczona też będzie nagroda Grand Prix za wybitne zasługi dla polskiej kinematografii historycznej oraz nagroda publiczności. Na wszystkie imprezy festiwalowe wstęp jest wolny.
Festiwal w Zamościu potrwa do niedzieli. Jego organizatorami są kanał TVP Historia, Centrum Kultury Filmowej „Stylowy” w Zamościu i miejscowy samorząd.
autor zdjęć: Małgorzata Schwarzgruber, materiały organizatora
komentarze