Baltops 2015 pokazał potencjał wszystkich uczestniczących w nim sił, a także (a może raczej przede wszystkim) ich zgranie i skoordynowane działanie w ramach wspólnego scenariusza. Dwa tygodnie ćwiczeń na morzu było doskonałą okazją do sprawdzenia zgrania załóg okrętów, samolotów i śmigłowców. Jednak aby wszystko sprawnie funkcjonowało, niezbędne jest także skuteczne dowodzenie – pisze wiceadmirał dr Stanisław Zarychta, dowódca Centrum Operacji Morskich - Dowództwo Komponentu Morskiego (COM-DKM), podsumowując ćwiczenia Baltops 2015 (8-20 czerwca).
Baltops 2015 to idealny przykład operacji połączonej, która musi być koordynowana od strony morza. To z amerykańskiego okrętu podawane były rozkazy i wytyczne do poszczególnych elementów komponentu morskiego, a także wydzielonych sił powietrznych i wojsk lądowych. Rolą dowództwa nie jest tylko kierowanie okrętami, ale właśnie koordynacja działań wszystkich sił operujących w ramach wspólnej misji, aby osiągnąć założony cel ćwiczenia.
Na wiele miesięcy przed ćwiczeniem do Centrum Operacji Morskich - Dowództwa Komponentu Morskiego zaczęły spływać prośby o oddelegowanie oficerów do sztabu dowodzącego ćwiczeniem. W efekcie COM-DKM skierował 11 oficerów do całego ćwiczenia. Czterech specjalistów obecnych było na pokładzie amerykańskiego okrętu USS „San Antonio” i na co dzień uczestniczyli w wypracowywaniu decyzji i scenariuszy działań w dynamicznie zmieniającej się sytuacji na morzu. Jedno z najważniejszych stanowisk w kierownictwie manewrów powierzono kmdr. Zbigniewowi Górniakowi, który w siedzibie dowództwa sił morskich Niemiec pełnił obowiązki zastępcy kierownika ćwiczenia Baltops 2015. Należy także wspomnieć o dwóch oficerach, którzy z duńskiej wyspy Bornholm koordynowali przestrzeganie bezpieczeństwa żeglugi między statkami cywilnymi a okrętami uczestniczącymi w ćwiczeniu.
Baltops 2015 pokazał jakie zadania realizuje Marynarka Wojenna RP i jak działa obowiązujący od początku 2014 roku nowy system kierowania i dowodzenia siłami zbrojnymi. Centrum Operacji Morskich – Dowództwo Komponentu Morskiego w tym systemie odpowiada za właściwe użycie na morzu sił oddelegowanych do danej operacji. Było to doskonale widać w trakcie ćwiczenia Anakonda 2014. Wówczas Centrum dowodziło siłami morskimi jako jednym z komponentów połączonej operacji obronnej.
Podczas takich ćwiczeń jak właśnie Baltops 2015 udowadniamy, że jesteśmy zdolni do prowadzenia działań w składzie międzynarodowego sztabu dowodzącego ćwiczeniem, a nasze doświadczenie pozwala na pełnienie roli ekspertów w dziedzinach związanych z działaniami okrętów podwodnych czy rozpoznaniem. Właśnie w ten sposób zdobywamy doświadczenia, które z każdym rokiem procentują pozwalając z optymizmem patrzeć w przyszłość i snuć coraz bardziej ambitne plany. Być może w przyszłości Centrum Operacji Morskich – Dowództwo Komponentu Morskiego będzie mogło wspierać działania dowództwa sił morskich NATO w Northwood pod Londynem w operacjach i ćwiczeniach prowadzonych na akwenie Morza Bałtyckiego.
komentarze