8 maja 1945 roku o 22.30 feldmarszałek Wilhelm Keitel podpisał w Berlinie akt bezwarunkowej kapitulacji III Rzeszy. II wojna światowa w Europie została zakończona. Z powodu różnicy czasu Rosja i byłe kraje bloku wschodniego świętują dzień zwycięstwa 9 maja. Polska oficjalnie datę tę zmieniła w tym roku.
Wtorek, 8 maja 1945 roku, późny wieczór. Na salę byłego kasyna oficerskiego w dzielnicy Karlshorst w Berlinie wkracza trzyosobowa delegacja niemiecka. Na jej czele stoi feldmarszałek Wilhelm Keitel, szef Naczelnego Dowództwa Wehrmachtu. Niemcy przyjechali do kwatery głównej sowieckiego marszałka Gieorgija Żukowa, przedstawiciela naczelnego dowództwa Armii Czerwonej. Tu, chwilę później złożyli podpisy pod aktem bezwarunkowej kapitulacji III Rzeszy.
III Rzesza przestała istnieć
– Dzień wcześniej taki dokument podpisali niemieccy generałowie w Reims we Francji. Odbyło się to w kwaterze Alianckich Sił Ekspedycyjnych, którymi dowodził gen. Dwight Eisenhower – mówi Franciszek Kowalik, badacz dziejów II wojny.
Wówczas w imieniu III Rzeszy akt kapitulacji sygnowali gen. Alfred Jodl, szef sztabu Wehrmachtu, gen. Wilhelm Oxenius, przedstawiciel Luftwaffe oraz admirał Hans-Georg Friedeburg, dowódca Kriegsmarine. Ze strony aliantów dokument podpisał brytyjski gen. Walter Bedell Smith oraz sowiecki gen. Iwan Susłoparow.
Kapitulacja wchodziła w życie 8 maja o północy. Zgonie z zapisami dokumentu III Rzesza przestała istnieć jako samodzielne państwo, a rząd admirała Karla Dönitza, następcy Hitlera, został rozwiązany. – Sztandary wolności powiewają nad całą Europą – stwierdził prezydent USA Harry Truman przemawiając 8 maja w Nowym Jorku.
Ceremonia na życzenie Stalina
– Jednak Józef Stalin nie był usatysfakcjonowany taką ceremonią i udziałem w niej radzieckich dowódców – mówi historyk. Dlatego na kategorycznie żądanie sowieckiego przywódcy podpisywanie kapitulacji powtórzono dzień później w Berlinie.
W imieniu Niemców podpisy złożyli feldmarszałek Keitel, admirał von Friedeburg i gen. Hans-Jürgen Stumpff z Naczelnego Dowództwa Sił Powietrznych.
Aliantów reprezentował gen. Żukow i brytyjski marszałek lotnictwa Arthur Tedder, świadkami byli generałowie: Amerykanin Carl Spaatz i Francuz Jean de Lattre de Tassigny.
„Keitel rzucił na nas nienawistne spojrzenie, poprawił monokl, usiadł na krawędzi fotela i podpisał każdy z pięciu egzemplarzy dokumentu” – opisał ten moment w swoim dzienniku marszałek Żukow.
Zmiana daty
Kapitulacja została podpisana 8 maja o 22.30 czasu zachodnioeuropejskiego. W Moskwie z powodu dwugodzinnej różnicy czasu zaczął się już 9 maja. Ta rozbieżność powoduje do dziś różne daty uważane za koniec wojny w Europie.
Na Zachodzie rocznicę obchodzi się 8 maja, a w ZSRR i bloku wschodnim oficjalną datą końca walk był 9 maja. Do dzisiaj jest on obchodzony w Rosji oraz m.in. na Białorusi, w Gruzji czy Kazachstanie.
Także w Polsce dekret Krajowej Rady Narodowej z 1945 roku ustalał 9 maja jako Narodowe Święto Zwycięstwa i Wolności. Dopiero w kwietniu tego roku Sejm zmienił te przepisy przyjmując ustawę o Narodowym Dniu Zwycięstwa obchodzonym 8 maja.
„Nie ma powodu, aby w Polsce przyjmować obowiązującą w ZSRR wykładnię zakończenia wojny” – napisano w uzasadnieniu ustawy. Posłowie dodali, że zakończenie II wojny w przypadku państw zajętych przez Armię Czerwoną trudno uznać za triumf wolności.
Dla Polski oddanej na mocy ustaleń konferencji w Jałcie pod sowieckie wpływy, koniec walk nie oznaczał wolności. – Polakom rok 1945 przyniósł kolejne zniewolenie ze strony Sowietów, od których Polska na prawie 50 lat stała się zależna – mówił kilka tygodni temu na konferencji Łukasz Kamiński, prezes Instytutu Pamięci Narodowej.
Miliony poległych
8 maja walki ustały w Europy, nadal jednak toczyły się na Dalekim Wschodzie. Zakończyło je dopiero podpisanie 2 września 1945 roku kapitulacji Japonii.
Trwająca 6 lat II wojna światowa była największym konfliktem zbrojnym w historii ludzkości. Objęła 61 państw w Europie, Azji, Afryce i na Bliskim Wschodzie. Szacuje się, że zginęło i zmarło od 50 do blisko 80 milionów osób.
Według badań IPN nasz kraj odniósł procentowo największe straty wśród państw biorących udział w walkach. W latach 1939-1945 zginęło od 5,6 do 5,8 milionów polskich obywateli, czyli aż 16 proc. przedwojennej ludności kraju.
autor zdjęć: Franklin D. Roosevelt Library, Jewgienij Chałdej
komentarze