Po zawieszeniu obowiązkowego poboru do armii młodzi Polacy nie mają wiele wspólnego z wojskiem. Tymczasem aktualna sytuacja międzynarodowa pokazuje, że należy propagować w społeczeństwie postawy i inicjatywy proobronne. Dlatego w Sejmie powstała podkomisja, która będzie zajmować się promocją takich inicjatyw – mówi poseł Cezary Tomczyk (PO), członek sejmowej Komisji Obrony i przewodniczący nowo powstałej podkomisji.
Chcieliśmy, by sejmowa podkomisja stała się miejscem wymiany poglądów oraz wypracowania, we współpracy z Ministerstwem Obrony i uczelniami wojskowymi, rekomendacji do działań proobronnych. Wpisuje się to w szersze działania prowadzone w ramach planu wzmacniania bezpieczeństwa państwa.
Aneksja Krymu przez Rosjan i wojna, jaka się toczy na wschodniej Ukrainie, pokazały, że wciąż istnieje zagrożenie dla europejskiego bezpieczeństwa. W tej sytuacji niezbędne jest, by jak największa część społeczeństwa miała pojęcie o tym, jak funkcjonuje wojsko. Zresztą taką potrzebę od pewnego czasu zgłaszają sami młodzi Polacy. Tymczasem po zawieszeniu obowiązkowego poboru i przejściu na zawodową armię kolejne roczniki nie mają zbyt wiele wspólnego z wojskiem.
W Polsce działa już wiele grup i stowarzyszeń proobronnych i propaństwowych. Uważam, że powinny mieć one w polskim państwie solidnego partnera. To dobrze, że minister obrony narodowej powołał pełnomocnika zajmującego się tą problematyką. Został nim gen. Bogusław Pacek. Również wszystkie uczelnie wojskowe wyszły z podobną inicjatywą.
Podkomisja zajmie się między innymi współpracą resortu obrony z organizacjami promującymi postawy patriotyczne i obronne. Jednocześnie będziemy sprawdzać działania MON w tym zakresie. Chcemy również opracować zasady współpracy resortu obrony ze szkołami. Przeanalizujemy doświadczenia innych państw NATO i UE oraz będziemy się przyglądać, jak w praktyce radzą sobie z tym problemem.
komentarze