Tym razem nie musieli działać na czas. Liczyła się precyzja i sposób wykonania. W Karkonoszach trening na skałach przeszło 55 osób. Żołnierze ćwiczyli jak udzielać pomocy rannym, transportować poszkodowanych za pomocą lin i wspinać się na tzw. wędkę. A wojskowi studenci poznawali podstawowe techniki linowe i wspinaczkowe.
Spotkanie zorganizowała Sekcja Szkoleń Wysokogórskich Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych we Wrocławiu. Na ćwiczenia do Szklarskiej Poręby przyjechali instruktorzy z 21 Brygady Strzelców Podhalańskich, 17 Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej, 25 Brygady Kawalerii Powietrznej, 10 Brygady Kawalerii Pancernej. W treningu uczestniczyli także żołnierze wojsk specjalnych, żandarmi z oddziału specjalnego i funkcjonariusze Straży Granicznej.
Jak wyglądał trening
– To były zajęcia dla doświadczonych instruktorów – przyznaje ppłk Andrzej Demkowicz, kierownik Sekcji Szkoleń Wysokogórskich wrocławskiej uczelni i organizator kursu. – Nie uczyliśmy podstaw. Chcieliśmy ujednolicić umiejętności instruktorów, którzy na co dzień pracują w różnych jednostkach. Chodzi o to, by wszyscy posługiwali się jednakowymi metodami nauczania – dodaje wykładowca.
Instruktorzy podzieleni na kilka grup prowadzili akcje ratunkowe i transportowali rannych. – Ćwiczyliśmy budowanie różnego rodzaju układów wyciągowych, korzystaliśmy z uprzęży improwizowanych i wspinaliśmy się na tak zwaną wędkę – opowiada ppłk Demkowicz. Podobne zagadnienia instruktorzy przećwiczyli ostatnio na zawodach wysokościowych dla jednostek MON i MSW. – Tym razem nie musieli działać na czas. Liczyła się jedynie precyzja i sposób nauczania – dodaje kierownik szkolenia.
Ósemka i bloker
Obok zawodowych instruktorów wspinaczki w Karkonoszach trenowali także podchorążowie. W Szklarskiej Porębie spotkali się wojskowi studenci z Sekcji Szkoleń Wysokogórskich z Wrocławia oraz studenci Wojskowej Akademii Technicznej, którzy należą do organizacji WLP WAT "Woda Ląd Powietrze”. Ćwiczyli na Kruczych Skałach i Krzywych Baszach. – Zajęcia były teoretyczne i praktyczne. Kolegów z Warszawy uczyliśmy podstawowych technik linowych i wspinaczkowch, węzłów i zjazdów na linie – mówi sierż. pchor. Sławomir Woch, jeden z instruktorów podchorążych.
Wojskowi studenci trenowali po kilka godzin dziennie na dziesięcio- i dwudziestometrowych skałach. – Poznaliśmy podstawowe węzły: ósemkę, ósemkę podwójną, wyblinkę, bloker i flagowy. Ćwiczyliśmy m.in. zjazdy z przepinką, wspinaczkę z górną asekuracją, czyli na tak zwaną wędkę oraz zakładanie stanowisk zjazdowych – opowiada st. szer. pchor. Karol Boguszewski z WAT.
Organizacja WLP WAT "Woda Ląd Powietrze" działa pod kierunkiem mjr. Krzysztofa Jaskólskiego od lutego tego roku. Należą do niej studenci, którzy chcąc rozwijać wojskowe zainteresowania, trenują w rożnych środowiskach. Podchorążowie zaliczyli już kursy nurkowania, uczyli się elementów czarnej taktyki, wzięli udział w szkoleniu spadochronowym i strzeleckim.
autor zdjęć: mjr Krzysztof Jaskólski
komentarze