moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Sukces lotników morskich w Czechach

Lądowanie na celność z jednym niepracującym silnikiem, posadzenie śmigłowca przy jednoczesnej awarii obydwu, slalom między platformami wiertniczymi – to zadania, którym musiały sprostać załogi śmigłowców Mi-17 podczas turnieju Symulator HIP CUP 2014. Drugie i trzecie miejsce zajęli lotnicy morscy z Gdyni.

Zawody Symulator HIP CUP. Fot. HTP Ostrawa

Zawody zostały rozegrane w czeskiej Ostrawie podczas imprezy pod hasłem „NATO i Czech Air Force Days”. – W jej programie znalazły się między innymi pokazy lotnicze i prezentacje wojskowego sprzętu – wyjaśnia kmdr ppor. Czesław Cichy, rzecznik Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej. – Nasi piloci pojechali do Czech nieco wcześniej na szkolenie organizowane przez Helicopter Training Point w Ostrawie. A Symulator HIP CUP było doskonałą okazją do sprawdzenia, czego się tam nauczyli – dodaje.

Do zmagań o tytuł Mistrza Procedur Awaryjnych stanęły trzy ekipy z Czech: dwie wojskowe i jedna cywilna, a także po dwie załogi śmigłowców Mi-17 z Krakowa, Gdyni i jedna z Leźnicy Wielkiej. W skład każdej reprezentacji wchodziły trzy osoby: dwóch pilotów oraz technik pokładowy. Najlepszy wynik osiągnęła ekipa ośrodka szkolenia Flight Training Centre z Pardubic. Drugie i trzecie miejsce zajęli lotnicy z 43 Bazy Lotnictwa Morskiego Gdyni.

Symulator HIP CUP 2013. Film: HTP Ostrawa.

Awaria i slalom

Uczestnicy Symulator HIP CUP 2014 mierzyli się z czterema konkurencjami. – Pierwsza wiązała się z lądowaniem na celność z jednym niepracującym silnikiem. Trzeba było posadzić śmigłowiec jak najbliżej progu pasa przy jak najmniejszej prędkości – wyjaśnia kmdr ppor. pil. Wojciech Badaj, dowódca załogi, która zajęła drugie miejsce. Podczas kolejnego epizodu symulator przeniósł zawodników w góry. Musieli oni bez specjalistycznych przyrządów poradzić sobie z określeniem kierunku wiatru. Zadanie numer trzy polegało na lądowaniu w terenie przygodnym. – Podczas lotu, który wykonywaliśmy, doszło do niespodziewanej awarii dwóch silników. Pod sobą mieliśmy lasy, łąki, pola. Trzeba było wybrać dobre miejsce do posadzenia maszyny i wylądować z jak najmniejszą prędkością – opowiada kmdr ppor. pil. Badaj. Dla niego jednak, jak przyznaje, najtrudniejsze było zadanie czwarte. – Musieliśmy wykonać slalom pomiędzy rozmieszczonymi na morzu platformami wiertniczymi – tłumaczy pilot. – Stały one stosunkowo blisko siebie, dlatego trzeba było lecieć bardzo ciasno. Dodatkowo w tej konkurencji ogromne znaczenie miał czas przelotu – dodaje.

W podobnych zawodach polscy lotnicy brali udział już wcześniej. – Ja sam startowałem w nich w 2011 roku. Byłem wówczas drugim pilotem, a moja załoga zajęła trzecie miejsce – wspomina kmdr ppor. pil. Badaj. – Wówczas konkurencja była nieco większa, ponieważ w zmaganiach uczestniczyło kilkanaście ekip. Ale i tak największy sukces odnieśliśmy teraz – dodaje.

Zwycięzcy Symulator HIP CUP 2014. Fot. Michał Nowak

Załogi śmigłowców ćwiczą w Ostrawie

Gdyński pilot przyznaje, że podczas służby nigdy nie znalazł się w tak trudnych sytuacjach jak te wyreżyserowane na potrzeby zawodów. – Na szczęście – podkreśla. – Każdy z lotników życzy sobie, aby to nigdy nie nastąpiło. Niemniej dobrze mieć świadomość, że człowiek jest przygotowany na każdą, nawet najbardziej niesprzyjającą okoliczność – zaznacza.

Załogi samolotów i śmigłowców Brygady Lotnictwa Marynarki Wojennej systematycznie doskonalą umiejętności, które mogą się przydać w sytuacjach awaryjnych. – Do tego typu szkoleń wykorzystywany jest symulator samolotu Bryza, który znajduje się na lotnisku 44 Bazy Lotnictwa Morskiego w Siemirowicach, symulator śmigłowca W-3 w Nowym Glinniku oraz symulatory dla załóg śmigłowców Mi-17 i Mi-2 w Ostrawie oraz Pardubicach – wylicza kmdr ppor. Cichy. Obecnie w szkoleniu organizowanym przez Czechów bierze udział druga grupa lotników, którzy na co dzień tworzą załogi Mi-17.

Brygada Lotnictwa Marynarki Wojennej dysponuje kilkudziesięcioma śmigłowcami i samolotami, które stacjonują w Gdyni-Babich Dołach, Darłowie i Siemirowicach. Poszczególne maszyny wykonują zadania wiążące się z ratownictwem morskim, rozpoznaniem czy też wykrywaniem i zwalczaniem okrętów podwodnych.

Skład polskich załóg, które podczas turnieju w Ostrawie stanęły na podium:
II miejsce: kmdr ppor. pil. Wojciech Badaj, kpt. pil. Krzysztof Czajka, st. chor. sztab. Leszek Korzeniowski;
III miejsce: kmdr por. pil. Waldemar Orliński, kpt. pil. Piotr Smolarek, kmdr ppor. Wojciech Gawan.

Łukasz Zalesiński

autor zdjęć: HTP Ostrawa, Michał Nowak

dodaj komentarz

komentarze

~Paweł Piotr Z.
1411735560
symulatory Mi-2 i Mi-8 w Czechach? Mam nadzieję, że przynajmniej na polskich Sokołach nasi piloci nie będą musieli uczyć się w przyszłości latać w Czechach.
9E-10-04-10

Unikatowe studia trzech uczelni mundurowych
Ile powołań do wojska w 2026 roku?
Odnaleziono rozbitego drona w Lubelskiem
Bezpieczeństwo to sprawa fundamentalna
Seryjny Heron coraz bliżej
Maksimum realizmu, zero taryfy ulgowej
Militarne Schengen
Nie wyślemy wojsk do Ukrainy
Kadłub ORP „Wicher” w drodze do stoczni
Dwie umowy licencyjne w programie K2 podpisane
Gala Boksu na Bemowie
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Bałtycki sojusz z Orką w tle
Gdy ucichnie artyleria
Pływacy i panczeniści w świetnej formie
Nowe zdolności sił zbrojnych
„Albatros” na elitarnych manewrach NATO
Najlepsze projekty dronów nagrodzone przez MON
Śnieżnik gotowy na Groty
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Służba w kadrze
Niebo pod osłoną
Szwedzi w pętli
Najdłuższa noc
Niemieckie wsparcie z powietrza
Combat 56 u terytorialsów
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Rządy Polski i Niemiec wyznaczają kierunki współpracy
Aby granica była bezpieczna
Polskie MiG-i dla Ukrainy?
Mundurowi z benefitami
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
Święto sportowców w mundurach
Kolejne AW149 nadlatują
Plan na WAM
Kalorie to nie wszystko
Pomagaj, nie wahaj się, bądź w gotowości
Nowe zasady dla kobiet w armii
Pancerniacy jadą na misję
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Panczeniści na podium w Hamar
„Dzielny Ryś” pojawił się w Drawsku
Amunicja od Grupy WB
Polska produkcja amunicji rośnie w siłę
Wojsko ma swojego satelitę!
Trałowce do remontu
Co wiemy o ukraińskim ataku na rosyjski okręt podwodny?
Świąteczne spotkanie w PKW Turcja
Dzień wart stu lat
Kto zostanie Asem Sportu?
Polska i Francja na rzecz bezpieczeństwa Europy
Spotkanie liderów wschodniej flanki NATO
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
Odpalili K9 Thunder
Cel: zniszczyć infrastrukturę wroga w górskim terenie
Operacja „Szpej” nigdy się nie skończy
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Sukces bezzałogowego skrzydłowego
Norweska broń będzie produkowana w Polsce
W ochronie granicy
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Nowe K9 w Węgorzewie
Niemcy dla Tarczy Wschód
Smak służby
Wojskowo-policyjny patrol ratuje życie
Polski Rosomak dalej w produkcji
Szukali zaginionych w skażonej strefie

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO