Podwarszawską jednostkę saperów odwiedził Marcin Gortat. Koszykarz spotkał się z żołnierzami, obejrzał wojskowy sprzęt. Potem w szkole w Modlinie oficjalnie otworzył tegoroczną edycję MG Camp – koszykarskich treningów dla dzieci. – Kolejny raz przekonuję się, jak trudny jest zawód żołnierza. A praca saperów jest wyjątkowo odpowiedzialna – podkreślał jedyny Polak w NBA.
Swoją wizytę w 2 Mazowieckim Pułku Saperów w Kazuniu koszykarz rozpoczął od spotkania z żołnierzami jednostki oraz weteranami. – Opowiedzieliśmy naszemu gościowi o tym, co robimy na co dzień, o zadaniach saperów realizowanych nie tylko w kraju, ale i zagranicą. Pan Marcin z kolei opowiedział nam o swojej Fundacji i o tym, że wsparcie środowiska polskich weteranów ma dla niego duże znaczenie – mówi ppłk Bogdan Prokop, zastępca dowódcy 2 Pułku.
Strój w barwach sapera
Jedyny Polak w amerykańskiej lidze koszykówki NBA wręczył zastępcy jednostki sportową koszulkę. Także żołnierze przygotowali dla koszykarza specjalny prezent – sportowy strój w barwach saperskich – czerwono-czarnych z numerem 13.
Na wystawie plenerowej Marcin Gortat obejrzał sprzęt, jakim dysponuje 2 Pułk Saperów, w tym m.in. kołowo-gąsienicowy trał Bożena, kombinezon EOD-9 oraz roboty rozpoznania Inspektor i Talon pozwalające na rozpoznanie i neutralizację niebezpiecznych ładunków. Sportowiec rozmawiał też z żołnierzami z plutonu przewodników psów specjalnych, w tym także o ich misji w Afganistanie. – To nie jest moja pierwsza wizyta w jednostce wojskowej i kolejny raz przekonuję się, jak trudny jest zawód żołnierza. Saperzy mają naprawdę bardzo odpowiedzialną pracę – mówił koszykarz.
Gortat podkreślał, że dzięki wizytom w jednostkach wojskowych o armii wie coraz więcej. – Mam okazję poznać nie tylko sprzęt, uzbrojenie, ale też ludzi. W ciągu tych kilku lat zmieniłem swoje postrzeganie wojska. Dziś wiem, że wojna to nie tylko wymiana ognia między dwiema stronami, ale także mozolna praca dla innych ludzi: budowanie dróg, szpitali, pomoc szkołom. Mają w tym udział także polscy żołnierze. I za to należy im się szacunek – tłumaczy.
Koszykarski obóz wystartował
Po wizycie w jednostce przyszedł czas na wizytę w szkole w Modlinie Twierdzy. Spotkanie z żołnierzami i młodzieżą było tzw. precampem, otwierającym coroczny cykl spotkań i treningów Marcina Gortata z dziećmi. – To takie coroczne święto koszykówki, które za każdym razem przyciąga coraz więcej młodych adeptów tej dyscypliny. Cieszę się, że dzieci w coraz większym stopniu interesują się tym fantastycznym sportem – podkreśla zawodnik.
Pierwszy Marcin Gortat Camp odbył się w roku 2008 w Łodzi. Rok później zajęcia odbyły się w siedmiu polskich miastach. Obecnie MG Camp to impreza o ugruntowanej już pozycji. W ciągu sześciu edycji Campów Marcin Gortat odwiedził 15 miast, w których gościł łącznie aż 34 razy. We wszystkich treningach udział wzięło ok. 4500 dzieci.
W ramach tegorocznych MG Camp polski koszykarz odwiedzi jeszcze Sopot (20.06), Warszawę (24.06) i Kraków (28.06). W tym ostatnim mieście 29 czerwca w największej polskiej hali – Kraków Arenie rozegrany zostanie Mecz Gortat Team kontra Wojsko Polskie.
– Mimo że całym sercem jestem z wojskiem, nie mogę oddać wygranej w mojej flagowej dyscyplinie. W ubiegłym roku reprezentacja żołnierzy świetnie się przygotowała. Liczę, że tym razem wygra moja ekipa. Choć z drugiej strony ważniejsza jest idea tej imprezy – promocja sportu, aktywności fizycznej, wojska – dodaje polski koszykarz.
Kolonie dla dzieci weteranów
Marcin Gortat od lat współpracuje z polskim wojskiem i swoją działalnością wspiera środowisko weteranów i ich rodziny. Założona przez niego Fundacja M13 jest współorganizatorem kolonii i obozów dla dzieci polskich uczestników misji. W ubiegłym roku ponad 50 dzieci żołnierzy weteranów z Afganistanu spędziło wakacje w Pucku. W tym roku formuła wypoczynku będzie nieco inna. Marcin Gortat przygotował dla dzieci ok. 100 voucherów na obozy i kolonie w całej Polsce. Część z nich trafiła między innymi do Stowarzyszenia Rannych i Poszkodowanych w Misjach Poza Granicami Kraju oraz 2 Pułku w Kazuniu.
Marcin Gortat podkreśla, że cały czas myśli nad nowymi projektami wspierającymi środowisko weteranów. – Z roku na rok się rozwijamy, dołączają do nas kolejne, znane twarze. Cały czas szukamy nowych możliwości współpracy, nowych pomysłów. Teraz Fundacja MG13 prowadzi aukcje koszulek i opasek. Dochód z ich sprzedaży zostanie przekazany dla rodzin żołnierzy – mówi sportowiec.
Marcin Gortat od lat współpracuje z polskim wojskiem i swoją działalnością, poprzez Fundację M13, wspiera środowisko weteranów i ich rodziny. W 2012 roku odwiedził polskich żołnierzy w Afganistanie, kilku weteranów zaprosił też do USA na mecze koszykówki NBA. W tym roku za ocean polecieli ppor. Jacek Żebryk, mł. chor. Przemysław Wójtowicz i kpr. Tomasz Rożniatowski. Polscy żołnierze kibicowali Gortatowi podczas meczu Washington Wizards z Chicago Bulls.
Mecz Gortat Team vs Wojsko Polskie będzie trzecią już edycją tego sportowego przedsięwzięcia. W przerwie meczu dzieci rywalizować będą o wyjazd do USA na mecz Gortata.
Za swoją działalność na rzecz wojska Marcin Gortat został nagrodzony Buzdyganem – nagrodą miesięcznika „Polska Zbrojna”.
autor zdjęć: mjr Robert Siemaszko / DPI MON
komentarze