Większość żołnierzy i sprzętu z bazy Ghazni zostało już przetransportowane do Bagram. Stąd wyposażenie jest ekspediowane do Polski. Ostatnia, piętnasta zmiana polskich sił w Afganistanie będzie stacjonować już tylko w bazie Bagram. Jej głównym zadaniem jest dokończenie przerzutu ludzi i wojskowego wyposażenia do kraju.
Na zakończenie afgańskiej misji Polacy wracają do Bagram.
W Ghazni, gdzie od sześciu lat mieściło się dowództwo polskiego kontyngentu, do wyjazdu szykują się ostatni nasi żołnierze. – Wyprowadzamy się, teraz naszą bazą będzie Bagram, gdzie za kilka dni będą wszyscy żołnierze XIV zmiany, którzy jeszcze nie zjechali do kraju i cała XV zmiana – mówi ppłk Witold Talaga, zastępca dowódcy Narodowego Elementu Wsparcia.
Do bazy lotniczej w Bagram docierają kolejni żołnierze i transporty ze sprzętem. Ppłk Talaga wyjaśnia, że konwoje, eskortę i przewóz zapewniają Amerykanie, którzy zamawiają usługę u lokalnych przewoźników. – Pokonanie około 200 kilometrów, jakie dzieli Bagram od Ghazni, zajmuje czasami tydzień albo więcej. Wiele zależy od pogody i ewentualnych problemów na drodze związanych z improwizowanymi ładunkami wybuchowymi – dodaje oficer.
Polacy, opuszczając bazę Ghazni, przekazali już Amerykanom jej zabezpieczenie logistyczne i ochronę. W niedzielę przed siedzibą gubernatora w mieście Ghazni odbyło się symboliczne opuszczenie polskiej flagi. – Zakończenie naszej misji w Ghazni oznacza, że Afganistan sam daje sobie radę w kwestiach bezpieczeństwa – podkreślał podczas uroczystości dowódca operacyjny rodzajów sił zbrojnych gen. broni Marek Tomaszycki.
Afganistan 2007-2014 „Stabilizacja i bezpieczeństwo”. Film: Combat Camera / DORSZ
Ostatnia, piętnasta zmiana polskiego kontyngentu wchodząca w skład Międzynarodowych Sił Wsparcia Bezpieczeństwa ISAF będzie stacjonować tylko w Bagram. Stąd wylatują do kraju samoloty ze sprzętem i żołnierzami. Logistycy z Opola, którzy są główną siłą XV zmiany, będą przygotowywać transport do kraju sprzętu, który jest jeszcze w Afganistanie.
Przerzut wojskowego wyposażenia do Polski trwa od połowy 2012 roku. Wróciło już 60 proc., 20 proc. jest w drodze. Część sprzętu została przekazana organizacjom humanitarnym, a wyeksploatowane wyposażenie, którego nie opłaca się remontować, jest utylizowane na miejscu. Tylko w czasie XIV zmiany wyekspediowano blisko 2 tys. ton ładunku, w tym armatohaubice Dana i transportery Rosomak. Transport do Polski odbywa się bezpośrednio drogą lotniczą lub samolotami do portu w Omanie, a dalej statkami.
XIV zmiana PKW liczyła do 1000 żołnierzy i pracowników. Zastępująca ją ostatnia, XV zmiana będzie o połowę mniejsza. Jej główną siłę stanowią wojskowi z 10 Brygady Logistycznej z Opola. Polski kontyngent wchodzący w skład sił ISAF zakończy misję w Afganistanie, podobnie jak reszta sojuszników, z końcem 2014 roku.
autor zdjęć: Jacek Matuszak
komentarze