moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Dziesięć dni w kamaszach

Pobudka o 5.30, z perspektywą zaprawy, to dla wielu z nas trudna sprawa. Zwykle wstaję ponad godzinę później, a niemal cały dzień spędzam za biurkiem. Zakładałem więc, że czeka mnie nie lada wyzwanie. Spodziewałem się porządnej porcji skrajnego wysiłku fizycznego – pisze kpr. pchor. rez. Mikołaj Klorek, doktorant Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, który uczestniczy w szkoleniu rezerwy w 6 Batalionie Dowodzenia Sił Powietrznych.

Poniedziałek, 7 kwietnia

Wszystko rozpoczęło się o 7.30 w hali sportowej batalionu. Jak zwykle przy tego typu okazjach, panuje chaos. Tak przynajmniej widzimy to my – rezerwiści.
Sprawy potoczyły się jednak dość szybko i sprawnie. Najpierw rejestracja. Po obowiązkowym śniadaniu grupami pakują nas do autobusu i wywożą w kierunku Krzesin. Przystanek – Wojskowy Oddział Gospodarczy przy 31 Bazie Lotnictwa Taktycznego. Tam czekają na nas mundury.
Przez parę godzin próbowano dobrać pasujący komplet dla każdego rezerwisty. Muszę przyznać, że w większości przypadków proces umundurowania zakończył się sukcesem. Widać wszyscy trenują swoje procedury przy okazji wcielania rezerwy. Co oczywiście nie zmienia faktu, że wydany mi dres vel ocieplacz do idealnie dopasowanych nie należy.


Już jako umundurowany oddział rezerwy wracamy do Śremu, by dokończyć tzw. wcielenie. Podział na kompanie, zakwaterowanie i cała masa rzeczy, które przeciągają się aż do dnia następnego. Na ćwiczenia stawiło się 201 rezerwistów, więc dowódcy wraz z szefami i instruktorami poszczególnych kompanii mają ręce pełne roboty. Większość z nas kładła się na „wozy” z różnymi myślami, często wypowiadanymi głośno. Kiedy ogłaszano capstrzyk, pamiętaliśmy już tylko o jednym – pobudkę zapowiedziano na 5.30 rano!!!

Wtorek, 8 kwietnia

Pobudka o świcie, z perspektywą zaprawy, to dla wielu z nas trudna sprawa. Zwykle wstaję ponad godzinę później, a niemal cały dzień spędzam za biurkiem, więc zakładałem, że czeka mnie nie lada wyzwanie. Spodziewałem się porządnej porcji skrajnego wysiłku fizycznego. Na szczęście, zaprawa była dostosowana do kondycji rezerwistów, a obiektywnie rzecz biorąc, raczej jej braku.


Po „chodzonej” zaprawie czas na apel, połączony z rozprowadzeniem do zajęć służbowych. Plac śremskich koszar dawno już chyba nie widział takiej ilości wojska. Oprócz powitania nas przez dowódcę ppłk. Zbigniewa Roszaka, odbyła się miła uroczystość. Otóż jeden z lekarzy powołanych na ćwiczenia odebrał z rąk dowódcy batalionu akt nadania na pierwszy stopień oficerski podpisany przez Prezydenta RP. Najbardziej zaskoczony był chyba sam nowo mianowany podporucznik dr Maciej Paczkowski, chirurg ze szpitala w Środzie Wielkopolskiej.


Przy okazji nominacji lekarskich spieszę z wyjaśnieniem, w jaki sposób historyk, absolwent Kursu Podchorążych Rezerwy Centrum Szkolenia Artylerii i Uzbrojenia w Toruniu, trafił do kompanii medycznej. Wbrew pozorom, nie mamy tutaj do czynienia z tzw. „wyrokiem boskim lub MON-owskim”. Wzięto po prostu pod uwagę umiejętności, które nabyłem w cywilu. W rodzimej jednostce Ochotniczej Straży Pożarnej zdobyłem uprawnienia ratownika przedmedycznego i WKU zmieniło moją specjalizację. To zaowocowało przydziałem do kompanii medycznej.

Środa, 9 kwietnia

Od samego rana wzięto nas do galopu i w końcu zaczęło się coś dziać. Zgodnie z zapowiedziami, dziesięciodniowe szkolenie ma być naładowane zajęciami, tak by jak najbardziej przybliżyć nam zadania stawiane przed rezerwistami. Tak więc od rana po wyfasowaniu masek MP-5 (dla większości z nas był to sprzęt dotąd nieznany) i odzieży przeciwchemicznej OP-1 (tutaj niespodzianek już nie było), rozpoczął się całodniowy blok zajęć mających przygotować nas do trzech najważniejszych ćwiczeń – rzutu grantem, strzelania z broni osobistej oraz szeregu sprawdzianów i klasyfikacji z przedmiotów ogólnowojskowych, takich jak np. ochrona przez skażeniami.


Po południu odbył się egzamin dopuszczający do użycia broni. Rzecz niezbędna, aby móc uczestniczyć w szkoleniu na strzelnicy. Było to równie interesujące, co trudne, gdyż większość z nas pierwszy raz zetknęła się z używanymi obecnie w wojsku Berylami czy pistoletami P-83 i PM wz. 98. Jako podoficerowi funkcyjnemu niestety nie dane mi będzie strzelanie z Beryla, w moje ręce trafi pistolet P-83.


Na zakończenie dnia odbyło się jedno z pierwszy szkoleń specjalistycznych. Poznaliśmy sprzęt ratunkowy, czyli sanitarkę na podwoziu samochodu IVECO. Jutro zajęcia i klasyfikacje z wychowania fizycznego… Będzie się działo!

kpr. pchor. rez. Mikołaj Klorek
historyk wojskowości; doktorant Zakładu Historii Wojskowości Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu; pracownik Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości w Poznaniu.

autor zdjęć: Malwina Tyczyńska

dodaj komentarz

komentarze

~scooby
1397229600
Wszystkim Żołnierzom życzę sukcesów w służbie. p.s. P-83 ?
39-FF-C3-6D

Pierwsze Rosomaki w Załuskach
Niepokonani koszykarze Czarnej Dywizji
Marynarze mają nowe motorówki
Komisja Obrony za Bezpiecznym Bałtykiem
MiG-i-29 znów przechwyciły rosyjski samolot
Polski „Wiking” dla Danii
Aleksander Władysław Sosnkowski i jego niewiarygodne przypadki
Kolejny kontrakt Dezametu
Rusza program „wGotowości”
Męska sprawa: profilaktyka
Arteterapia dla weteranów
Święto wolnej Rzeczypospolitej
Pancerniacy na „Lamparcie ‘25”
Sportowcy na poligonie
MON chce nowych uprawnień dla marynarki
Prof. Ilnicki – lekarz żołnierskich dusz
Wellington „Zosia” znad Bremy
Zasiać strach w szeregach wroga
Pięściarska uczta w Suwałkach
Sukces Polaka w biegu z marines
Awanse generalskie na Święto Niepodległości
Rząd powołał pełnomocnika ds. SAFE
Rekordowe wyniki na torze łyżwiarskim
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Szwedzkie myśliwce dla Ukrainy
Mity i manipulacje
Starcie pancerniaków
Czy to już wojna?
Szkolenia obronne tuż-tuż. Instruktorzy uczą się przekazywać wiedzę
OPW budują świadomość obronną
Renault FT-17 – pierwszy czołg odrodzonej Polski
Nowe zasady dla kobiet w armii
Kircholm 1605
Koniec dzieciństwa
Marynarze podjęli wyzwanie
Redakcja „Polski Zbrojnej” w szkole przetrwania
Poszukiwania szczątków rosyjskich dronów wstrzymane
Standardy NATO w Siedlcach
Izrael odzyskał ostatnich żywych zakładników
Gdy ucichnie artyleria
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Szef MON-u z wizytą we Włoszech
Awanse w dniu narodowego święta
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Kaman – domknięcie historii
System identyfikacji i zwalczania dronów już w Polsce
Wojska amerykańskie w Polsce pozostają
Odznaczenia za wzorową służbę
Zełenski po raz trzeci w Białym Domu
Mundurowi z benefitami
Nieznana strona Grobu Nieznanego Żołnierza w Warszawie
Inwestycja w bezpieczeństwo
Wojskowe przepisy – pytania i odpowiedzi
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Tomahawki dla Ukrainy? Pentagon mówi „tak”, Trump mówi „nie”
„Road Runner” w Libanie
Palantir pomoże analizować wojskowe dane
Jesteśmy dziećmi wolności
Bataliony Chłopskie – bojowe szeregi polskiej wsi
Abolicja dla ochotników
Dzień wart stu lat
Były szef MON-u bez poświadczenia bezpieczeństwa
Nie daj się zhakować
Brytyjczycy na wschodniej straży
Lojalny skrzydłowy bez pilota

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO