To najnowocześniejszy w Polsce zakład produkujący uzbrojenie. Jego budowa kosztowała blisko 100 mln złotych. Dziś w Radomiu, w obecności premiera Donalda Tuska, otwarto Fabrykę Broni „Łucznik”. Będzie produkowała między innymi: modułowe systemy broni strzeleckiej (MSBS) i broń krótką w ramach programu indywidualnego wyposażenia żołnierza TYTAN.
– W najbliższym czasie Polska wyda na modernizację armii 100 miliardów złotych. Najprościej byłoby kupić broń za granicą, ale chcemy przeznaczyć te pieniądze na polskich inżynierów i robotników, dlatego zdecydowaliśmy się na inwestycję w Radomiu – mówił premier Donald Tusk, otwierając Fabrykę Broni „Łucznik”.
Premier podkreślał, że rząd nie tylko zwiększa potencjał polskiej obronności, ale równocześnie inwestuje w polski rynek pracy, przemysł i krajową technologię, co ma znaczenie bezpośrednio dla obronności. – Zarówno decyzja o konsolidacji, jak i wcześniejsze decyzje o inwestycjach w polską zbrojeniówkę to początek planu, którego celem jest maksymalna polonizacja przemysłu zbrojeniowego – dodał Tusk.
Premier podkreślał, że „poziom produkcji w Polsce nie będzie obiegał od tego, co najlepsze i najnowocześniejsze na rynkach światowych”. – Musimy skutecznie konkurować z największymi potęgami na świecie, inaczej zagrożenia zarówno gospodarcze, jak innego typu staną się bardzo realne – mówił szef rządu dodając, że „polski przemysł, a Radom był symbolem polskiego przemysłu przez dziesięciolecia, to nie ambicja rządzących, tylko strategiczna decyzja”.
Z kolei marszałek Sejmu Ewa Kopacz, która jest posłanką z tego regionu, podkreślała, że Fabryka Broni „Łucznik” to inwestycja, która powstała z myślą o ludziach „wiążących swoją przyszłość z Radomiem”. – To jeden z etapów procesu, który prowadzi do tego, że Radom będzie stolicą polskiego przemysłu zbrojeniowego – mówiła marszałek Sejmu.
Budowa nowoczesnego kompleksu, składającego się z trzech budynków, trwała półtora roku. Inwestycja, której koszty wyniosły blisko 100 mln zł, została sfinansowana przez Agencję Rozwoju Przemysłu oraz z sumy pochodzącej z prywatyzacji zakładów zbrojeniowych.
W połowie roku w nowych pomieszczeniach ma ruszyć produkcja modułowego systemu broni strzeleckiej MSBS 5,56, nad którym Fabryka Broni „Łucznik” pracuje wspólnie z Wojskową Akademią Techniczną. Broń w przyszłości ma zastąpić karabinek wz. 96 Beryl i AK 47. Docelowo w skład systemu MSBS ma wchodzić pięć wersji broni, każda w układzie kolbowym i bezkolbowym. Poza karabinkiem podstawowym będzie to subkarabinek z krótszą lufą i karabinek z 40-milimetrowym granatnikiem podwieszanym. W skład systemu mają wchodzić też karabinki: wyborowy i maszynowy, zasilany z magazynka. Koncepcja Fabryki Broni „Łucznik” i WAT zakłada, że broń w obu układach będzie miała wspólną komorę zamkową i około 80 proc. elementów wewnętrznych.
Kompleks fabryczny powstał na obrzeżach Radomia, w podstrefie Tarnobrzeskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej EURO PARK WISŁOSAN, na działce o powierzchni niemal 4 hektarów. Hala produkcyjno-magazynowa ma 134 m długości, 85 m szerokości i ponad 7,5 m wysokości. Pozostałe dwa budynki to stacja prób oraz dwukondygnacyjny budynek biurowo-socjalny. Powierzchnia użytkowa kompleksu to ponad 16 tys. m2 , w tym przeszło 13 tys. zajmie hala i stacja prób. Generalnym wykonawcą inwestycji jest radomska firma Rosa-Bud S.A. Środki na wdrożenie nowych produktów oraz modernizację parku maszynowego przekaże Polski Holding Obronny (dawna Grupa Bumar). Fabryka Broni ma zatrudniać ponad 400 osób.
autor zdjęć: Maciej Śmiarowski/ KPRM
komentarze