Powtarzalne karabiny wyborowe kalibru 8,6 milimetrów na wzmocnioną amunicję .338 Lapua Magnum dostaną w przyszłym roku strzelcy wyborowi z jednostek wojsk lądowych. Przetarg na zakup broni ma zostać ogłoszony jesienią. Wojsko chce kupić 150 karabinów wraz z optyką.
Jednym z karabinów, których używają strzelcy wyborowi jest BOR kalibru 7,62 mm. Niestety, jego skuteczny zasięg nie przekracza kilometra.
Obecnie strzelcy wyborowi z jednostek wojsk lądowych wyposażeni są w cztery typy karabinów: dwa krajowej produkcji – TOR kalibru 12,7 mm i BOR kalibru 7,62 mm oraz dwa fińskie karabiny Sako: TRG-21 i TRG-22 – oba kalibru 7,62 mm.
Z wymienionej broni jedynie wielkokalibrowy TOR umożliwia żołnierzom rażenie celów znajdujących się w odległości większej niż jeden kilometr. Zasięg skuteczny karabinów kaliber 7,62 mm wynosi bowiem około 800 – 900 metrów.
Żołnierze z jednostek wojsk lądowych od dawna sygnalizowali, że podobnie jak operatorzy jednostek specjalnych, także i oni powinni zostać wyposażeni w karabiny kalibru 8,6 mm, które dysponują zasięgiem skutecznym wynoszącym około 1400 – 1500 metrów.
– Tory to bardzo dobra broń, ale z racji jej parametrów powinna być wykorzystywana do atakowania raczej pojazdów przeciwnika lub wrażliwych instalacji, np. łączności, niż pojedynczego żołnierza. Ponieważ karabiny kalibru 7,62 nie mają odpowiedniego zasięgu, potrzebujemy broni większego kalibru – komentuje strzelec wyborowy, który służył m.in. na misji w Iraku i Afganistanie.
Wszystko wskazuje na to, że już w przyszłym roku strzelcy wyborowi z jednostek wojsk lądowych otrzymają upragnioną, nową broń. Inspektorat Uzbrojenia MON zaprosił kilka dni temu do dialogu technicznego firmy, które mają w swojej ofercie powtarzalne karabiny wyborowe kaliber 8,6 mm na nabój wzmocniony .338 Lapua Magnum. Wojsko chce kupić 150 sztuk takiej broni wraz z optyką.
Karabiny, których szuka nasza armia, nie mogą ważyć więcej niż siedem kilogramów, nie mogą być dłuższe niż 130 centymetrów, a długość ich lufy nie może być mniejsza niż 66 centymetrów. Oczekiwany zasięg skuteczny karabinów to przynajmniej 1200 metrów.
Na zgłoszenia od firm zainteresowanych udziałem w dialogu technicznym Inspektorat Uzbrojenia MON czeka do 19 marca.
– Ogłoszenie przetargu powinno nastąpić do końca 2014 roku, a podpisanie umowy przewidywane jest na przełom 2014 i 2015 roku – wyjaśnia ppłk Małgorzata Ossolińska, rzecznik prasowy IU MON.
Umowa na dostawę broni, optyki i amunicji warta jest kilka milionów złotych.
autor zdjęć: Jarosław Wiśniewski
komentarze