moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Czy to będą bezpieczne Igrzyska?

Czy istnieje realne zagrożenie? Niestety, trzeba się z nim liczyć. A rejon Kaukazu nie jest w tym wypadku wyjątkiem. Już w 2007 roku, po ogłoszeniu przez Międzynarodowy Komitet Olimpijski, że miejscem XXII Zimowych Igrzysk Olimpijskich będzie Rosja i Soczi, czerkieska diaspora zatrzęsła się z oburzenia: olimpiada ma się odbyć w miejscu, które Czerkiesom kojarzy się z klęską, upokorzeniem i żałobą? pisze kpt. Robert „Eddie” Pawłowski, były oficer Formozy.

Jeden z analityków Centrum Badań nad Terroryzmem zaznacza, że równie zagrożone są cele poza strefą bezpieczeństwa, a atak ma mieć oddziaływanie propagandowe (zarówno psychologiczne, jak i medialne). Może to być na przykład wzięcie zakładników, a termin postawionego ultimatum będzie upływał z chwilą rozpoczęcia igrzysk. Może to też być zamach z ofiarami śmiertelnymi w chwili uroczystego rozpoczęcia zawodów. Scenariuszy jest kilka, ale pewne jest, że w razie jakiegokolwiek ataku informacje podawane w mediach będą się rozkładały na te o przebiegu olimpiady oraz na te o ofiarach zamachów.
By zrozumieć, co jest przyczyną napięć przed igrzyskami, należy spojrzeć na historię tego regionu. W 2014 roku upłynie równo 150 lat od kiedy plemiona czerkieskie zostały podbite przez Rosję. Sięgnęła ona po te ziemie, by rozszerzyć swoje imperium i nie dopuścić tam równie zaborczych sąsiadów z południa. Rozpoczęty jeszcze przez Iwana Groźnego rosyjski podbój Kaukazu zakończył się dopiero 21 maja 1864 roku zwycięską bitwą i triumfalną paradą wojskową w wiosce Krasnaja Polana (odległej od Soczi o około 60 km). Skutkiem walk plemion czerkieskich z rosyjskim najeźdźcą była okupacja, eksterminacja i wygnanie setek tysięcy Czerkiesów z ich domostw. Dziś stanowią oni w swojej ojczyźnie najwyżej 10 proc. ludności, a w olimpijskich przewodnikach dla cudzoziemców nie są nawet nazywani rdzennymi mieszkańcami. Przywódcy czerkiescy z Kaukazu i diaspory odżegnują się od zbrojnej rebelii, toczącej się w kaukaskich górach pod sztandarami dżihadu. Jednak to właśnie dżihadyści z kaukaskiego emiratu, dowodzeni przez czeczeńskiego emira Doku Umarowa (znanego też jako Doku Abu Osman), grożą zamachami terrorystycznymi, by pomścić Czerkiesów i zepsuć igrzyska. I to oni stoją za zeszłorocznymi zamachami bombowymi w Wołgogradzie. Te sprawnie przeprowadzone zamachy udowodniły, że terroryści z Kaukazu są dobrze zorganizowani i potrafią przeprowadzić operację w innych regionach Federacji Rosyjskiej.
A jak wygląda sama organizacja bezpieczeństwa olimpiady? Na to pytanie można odpowiedzieć częściowo na podstawie dostępnych informacji. Wokół Soczi wyznaczono strefę specjalną o promieniu 300–350 km, kontrolowaną przez wojsko. Za całą operację odpowiada 58 Armia Rosyjska, która w ramach tzw. reformy Sierdiukowa została przezbrojona i doposażona w nowoczesny sprzęt. Do zadań związanych z zabezpieczeniem oddelegowano blisko 100 tys. żołnierzy i milicjantów. Wśród nich jest specjalna grupa zadaniowa specnazu, tzw. Grupa Operacyjna Soczi, liczącą 10 tys. żołnierzy oraz około 30–40 tys. mundurowych (wcześniej przeszkolonych w językach obcych: angielskim, francuskim i niemieckim), którzy będą zajmowali się bezpieczeństwem na terenie samych obiektów sportowych i kompleksów mieszkalnych.
Wewnątrz strefy specjalnej wyznaczono lotniska, przez które będzie przeprowadzana ewentualna ewakuacja sportowców i personelu w razie zagrożenia. Amerykanie jednak chyba nie bardzo chcą polegać na tym systemie, gdyż wysyłają na Morze Czarne dwa okręty w celu potencjalnego zabezpieczenia olimpiady zimowej w Soczi. Jest to okręt dowodzenia USS „Mount Whitney” (typu Blue Ridge) oraz fregata USS „Taylor” (typu Oliver Hazard Perry). Wiadomo, że sekretarz obrony USA Chuck Hagel rozmawiał telefonicznie z rosyjskim ministrem obrony Siergiejem Szojgu oraz że Stany Zjednoczone zobowiązały się do pomocy w razie zagrożenia. Oficjalnie potwierdzono też, że w wyniku rozmowy rosyjskiego generała Walerija Gierasimowa z przewodniczącym Kolegium Szefów Połączonych Sztabów generałem Martinem Dempseyem, siły zbrojne USA udostępniły informacje techniczne dotyczące obrony przed improwizowanymi urządzeniami wybuchowymi, opracowane na podstawie doświadczeń wyniesionych z konfliktów w Iraku i Afganistanie.
Nie bez znaczenia może być też próba uspokojenia sytuacji w sąsiadującej z Krajem Krasnodarskim Kabardyno-Bałkarii (KBR), autonomicznej republice, wchodzącej w skład Federacji Rosyjskiej. W grudniu 2013 roku do dymisji podał się prezydent KBR Arsen Kanokow. Rosnące napięcia pomiędzy Kanokowem i miejscowymi klanami groziły destabilizacją sytuacji w republice, a niezadowolone z rządów Kanokowa miejscowe klany od dawna prowadziły z nim walkę, wykorzystując między innymi kontakty z bojownikami islamskimi. Na pełniącego obowiązki szefa republiki został mianowany generał MSW Jurij Kokow, miejscowy polityk, mający oparcie zarówno w kabardyńskich, jak i bałkarskich klanach.
Pewne jest też, że zamach na sportowców nie poprawi sytuacji narodów czerkieskich ale wręcz przeciwnie. Podobna sytuacja już raz wystąpiła. W 1972 rojku udany zamach Czarnego Września na sportowców z Izraela doprowadził do skupienia uwagi mediów na działalności tej grupy. Coraz częściej łączono z nią Jasira Arafata, co w pewnym stopniu kompromitowało przewodniczącego OWP i w efekcie zmusiło Al-Fatah do rozwiązania Czarnego Września. W wypadku olimpiady w Soczi nie należy spodziewać się innej reakcji. Powiązani bezpośrednio czy nie Czerkiesi będą łączeni z ewentualnym zamachem. Należy się też spodziewać, że w razie udanego zamachu Moskwa będzie chciała, przynajmniej częściowo, zmazać wstyd, jakim się okryje.

kpt. mar. Robert Pawłowski
były oficer Formozy

dodaj komentarz

komentarze


Gala Boksu na Bemowie
Szukali zaginionych w skażonej strefie
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Kalorie to nie wszystko
Militarne Schengen
Sukces bezzałogowego skrzydłowego
Odnaleziono rozbitego drona w Lubelskiem
Spotkanie liderów wschodniej flanki NATO
Kadłub ORP „Wicher” w drodze do stoczni
Panczeniści na podium w Hamar
Polska i Francja na rzecz bezpieczeństwa Europy
Mundurowi z benefitami
Plan na WAM
Święto sportowców w mundurach
Polskie MiG-i dla Ukrainy?
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Pływacy i panczeniści w świetnej formie
Gdy ucichnie artyleria
Kontrakt na ratowanie życia
Rządy Polski i Niemiec wyznaczają kierunki współpracy
Najlepsi w XXII Maratonie Komandosa
W ochronie granicy
„Albatros” na elitarnych manewrach NATO
Niemieckie wsparcie z powietrza
Smak służby
Premier ogłasza podwyższony stopień alarmowy
Bóg wojny wyłonił najlepszych artylerzystów
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Dzień wart stu lat
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
Wojsko ma swojego satelitę!
Norweska broń będzie produkowana w Polsce
Szwedzi w pętli
Combat 56 u terytorialsów
Amunicja od Grupy WB
Pancerniacy jadą na misję
Satelita MikroSAR nadaje
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Ile powołań do wojska w 2026 roku?
Cel: zniszczyć infrastrukturę wroga w górskim terenie
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
Niemcy dla Tarczy Wschód
Najlepsze projekty dronów nagrodzone przez MON
Trałowce do remontu
Obywatele chcą być wGotowości
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Świąteczne spotkanie w PKW Turcja
Dwie umowy licencyjne w programie K2 podpisane
Nowe zasady dla kobiet w armii
Śnieżnik gotowy na Groty
Holenderska misja na polskim niebie
Sportowcy podsumowali 2025 rok
Nowe zdolności sił zbrojnych
Najdłuższa noc
Pomagaj, nie wahaj się, bądź w gotowości
Niebo pod osłoną
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Operacja „Szpej” nigdy się nie skończy

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO