moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Cichociemni – bohaterowie wolnej Polski

Pokolenie cichociemnych wiele wycierpiało walcząc, ale każdy z ich poległych kolegów chciałby, abyśmy cieszyli się życiem i z tego, że mieszkamy w wolnej Polsce. Pamiętajmy jednocześnie o tych, którym zawdzięczamy pokój. Do nas, żołnierzy GROM-u, należy także to, by pamiętać, że pokój nie jest dany raz na zawsze. Dlatego szkolmy się tak, jakby dzień naszego bojowego sprawdzianu miał nadejść jutro – pisze Naval,  były operator GROM-u oraz autor książki „Przetrwać Belize”.

16 lat temu stanąłem przed wielką, metalową bramą. Chociaż cała jej powierzchnia była wymalowana na zielono, przez warstwę farby przebijała jeszcze poradziecka gwiazda. Wcześniej stacjonowała tu jednostka rosyjska, ale w 1998 roku była to już brama prowadząca do suwerennej, polskiej Jednostki Wojskowej GROM.

Wówczas o GROM-ie nie wiedziałem prawie nic, a o cichociemnych, którzy są patronami jednostki, tylko tyle, co usłyszałem w szkole i przeczytałem z paru artykułów. Rok później, w dniu święta naszej jednostki, 13 czerwca, cichociemni spadochroniarze Armii Krajowej byli gośćmi honorowymi uroczystości. Generał Sławomir Petelicki, ówczesny dowódca jednostki, zawsze dbał o to, by żaden z gości nie czuł się pozostawiony samemu sobie. Dlatego każdy z nas, żołnierzy GROM, miał polecenie opiekowania się VIP-ami. A byli nimi dla nas właśnie cichociemni.

W ten sposób poznałem ludzi, którzy byli prawdziwą legendą. Ludzi, o których uczyłem się w szkole i których życiorysy przyćmiewały przygody Jamesa Bonda i podobnych jemu agentów. Pamiętam, jak zaskoczyło mnie wesołe usposobienie cichociemnych. Mogłoby się wydawać, że osoby, które mają tak duży bagaż wojennego doświadczenia, będą zamknięte w sobie i pozbawione poczucia humoru. Tymczasem oni okazali się pogodnymi starszymi panami, którzy popijając z nami piwo, opowiadali o swoich wojennych historiach. Dali nam prosty przekaz – ich pokolenie wiele wycierpiało walcząc, ale każdy z ich poległych kolegów chciałby, abyśmy cieszyli się życiem i z tego, że mieszkamy w wolnej Polsce. Pamiętajmy jednocześnie o tych, którym zawdzięczamy pokój. Do nas, żołnierzy GROM-u, należy także to, by pamiętać, że pokój nie jest dany raz na zawsze. Dlatego szkolmy się tak, jakby dzień naszego bojowego sprawdzianu miał nadejść jutro.

Miałem to szczęcie, że nie tylko czytałem o brawurowych akcjach podejmowanych w czasie wojny, ale słuchałem ich także od samych cichociemnych. Przytoczę jedną opowieść, którą poznałem od świadka tamtych wydarzeń. Był rok 1941. Noc z 27 na 28 grudnia. Z pokładu brytyjskiego samolotu skoczyli dwaj cichociemni: „Kotwicz” i „Wania” oraz dwaj kurierzy. – Idziemy przez las, gdy nagle słyszymy: „Hande hoch”. Przed nami stanął niemiecki patrol żandarmerii z psem – opowiadał mój rozmówca. – Co mieliśmy robić? Udając ubranych w kożuchy wieśniaków, potulnie poszliśmy na odwach. Niemcy nie rewidowali nas, tylko trzymając pod bronią zaprowadzili na posterunek żandarmerii. Po wejściu do budynku postawiono nas pod ścianą tak, że Niemców mieliśmy za sobą. Do „Wani” podszedł żandarm, który chciał go przeszukać. Ale gdy tylko go dotknął, ręce „Wani” złożyły się w ciężki młot. Mocnym uderzeniem w szyję powalił żandarma na podłogę. Na chwilę Niemcy zamarli. To dało nam czas na wyjęcie ukrytej pod kożuchami broni. Dobre wyszkolenie pozwoliło, prawie bez celowania, trafiać celnie do stojących Niemców…

Generał Stefan „Starba” Bałuk, cichociemny, obchodził w środę setne urodziny. Panie Generale, DZIĘKUJEMY ZA WOLNOŚĆ!

Naval
służył w GROM-ie przez czternaście lat. Połowę tego czasu spędził na licznych misjach zagranicznych.

dodaj komentarz

komentarze


Kluczowa rola Polaków
 
Estonia: centrum innowacji podwójnego zastosowania
Miliardowy kontrakt na broń strzelecką
Zrobić formę przed Kanadą
Awanse dla medalistów
Posłowie o modernizacji armii
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
Rosomaki i Piranie
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Wiązką w przeciwnika
W Toruniu szkolą na międzynarodowym poziomie
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Jeniecka pamięć – zapomniany palimpsest wojny
Świąteczne spotkanie w POLLOGHUB
Podchorążowie lepsi od oficerów
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Świadczenie motywacyjne także dla niezawodowców
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Wybiła godzina zemsty
Fiasko misji tajnych służb
Świąteczne spotkanie pod znakiem „Feniksa”
Więcej powołań do DZSW
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Ciało może o wiele więcej, niż myśli głowa
W drodze na szczyt
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Kosmiczny zakup Agencji Uzbrojenia
Łączy nas miłość do Wojska Polskiego
Wkrótce korzystne zmiany dla małżonków-żołnierzy
Ochrona artylerii rakietowej
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Kluczowy partner
Opłatek z premierem i ministrem obrony narodowej
Nowa ustawa o obronie cywilnej już gotowa
Olympus in Paris
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Ryngrafy za „Feniksa”
Olimp w Paryżu
Rehabilitacja poprzez sport
Polskie Pioruny bronią Estonii
Polska i Kanada wkrótce podpiszą umowę o współpracy na lata 2025–2026
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki
Zmiana warty w PKW Liban
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Czworonożny żandarm w Paryżu
Opłatek z żołnierzami PKW Rumunia
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wigilia ‘44 – smutek i nadzieja w czasach mroku
W hołdzie pamięci dla poległych na misjach
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wstępna gotowość operacyjna elementów Wisły
Sukces za sukcesem sportowców CWZS-u
Prawo do poprawki, rezerwiści odzyskają pieniądze
Poznaliśmy laureatów konkursu na najlepsze drony
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
21 grudnia upamiętniamy żołnierzy poległych na zagranicznych misjach
Zimowe wyzwanie dla ratowników
Rekord w „Akcji Serce”
„Niedźwiadek” na czele AK
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Chirurg za konsolą

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO