Po 70 latach bezimienne ofiary totalitaryzmu znalazły wreszcie godne miejsce spoczynku – mówił minister obrony Tomasz Siemoniak, który wziął udział w uroczystościach pogrzebowych polskich ofiar NKWD. Szczątki blisko 400 osób zamordowanych w czasie II wojny – w tym żołnierzy – pochowano na cmentarzu w ukraińskim Włodzimierzu Wołyńskim.
Polaków, zabitych w latach 40-tych przez NKWD strzałem w tył głowy, chowano w bezimiennych dołach. Groby zamordowanych m.in. polskich żołnierzy, odnaleziono już w 1997 roku. Dzisiaj na cmentarzu we Włodzimierzu Wołyńskim, w asyście polskich i ukraińskich wojskowych, odbył się uroczysty pogrzeb szczątków 385 osób ekshumowanych ze zbiorowych dołów śmierci.
– Kilkaset osób zamordowanych przez sowieckich i hitlerowskich okupantów w czasie II wojny znajdzie wreszcie godny pochówek – mówił podczas ceremonii minister obrony Tomasz Siemoniak.
Wśród pochowanych są Polacy, Żydzi i Ukraińcy. – Przy takiej okazji uświadamiamy sobie, że historia doświadcza też zwykłych ludzi – podkreślał szef MON.
Obecny na cmentarzu gubernator Włodzimierza – Borys Klimczuk dodał, że podtrzymywanie pamięci o pomordowanych to obowiązek kolejnych pokoleń. – Dziękuję władzom Ukrainy za pomoc przy ekshumacji i pochówku – podkreślał Andrzej Kunert, sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa. W uroczystościach wzięli udział także gen. broni Mieczysław Gocuł, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego oraz przedstawiciele Kancelarii Prezydenta.
We Włodzimierzu pierwszą mogiłę ze szczątkami zamordowanych osób odkryto 16 lat temu. Dotychczas polscy i ukraińscy badacze odkryli kości około 1200 pomordowanych. Wśród nich są szczątki kilkudziesięciu żołnierzy i oficerów oraz funkcjonariuszy policji. Świadczą o tym znalezione w grobach buty wojskowe, guziki z orłem oraz policyjne numery identyfikacyjne.
Trumny ze szczątkami ekshumowanych w tym roku ofiar pochowano w wydzielonej kwaterze cmentarza miejskiego we Włodzimierzu, tam gdzie spoczywają już ciała wydobyte podczas poprzednich prac. Andrzej Kunert zapowiedział, że w przyszłym roku w tym miejscu powstanie symboliczny pomnik.
Uroczystości zakończyła modlitwa ekumeniczna oraz salwa honorowa.
autor zdjęć: mjr Robert Siemaszko / DPI MON
komentarze