Żołnierze, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji finansowej, mogą jeszcze w tym roku skorzystać z pomocy wojska. Do końca grudnia na zapomogi armia przeznaczy ponad milion złotych. Najwięcej, bo 630 tys. zł dostanie do podziału dowódca najliczniejszego rodzaju sił zbrojnych – Wojsk Lądowych. To trzecia i ostatnia w tym roku transza na wsparcie dla żołnierzy.
Na pieniądze z funduszu socjalnego mogą liczyć wojskowi, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji z powodu nieprzewidzianych zdarzeń, np. zniszczenia domu czy ciężkiej choroby członka rodziny. W tym roku Ministerstwo Obrony Narodowej na wsparcie dla żołnierzy przeznaczyło w sumie ponad 9,3 mln złotych.
– Pieniądze uruchamiane są w tzw. transzach. Dwie z nich, każda po 3 mln 800 tys. zł, trafiły już do potrzebujących żołnierzy – mówi Jolanta Kulus, szefowa Oddziału Zabezpieczenia Socjalnego Żołnierzy i Weteranów w Departamencie Spraw Socjalnych MON.
Decyzję o przyznaniu trzeciej transzy podpisał w listopadzie minister obrony Tomasz Siemoniak. Tym razem do potrzebujących żołnierzy trafi 1 mln 250 tys. złotych. To ostatnie w tym roku środki przeznaczone na pomoc socjalną.
Najwięcej, bo 630 tys. zł będzie miał do podziału dowódca Wojsk Lądowych, 220 tys. trafi do Sił Powietrznych, 100 tys. – do Marynarki Wojennej, 40 tys. do Wojsk Specjalnych, 35 tys. otrzyma do dyspozycji komendant główny Żandarmerii Wojskowej, a 70 tys. – dowódca Garnizonu Warszawa.
Jolanta Kulus podkreśla, że nie wszystkie pieniądze z funduszu socjalnego są dzielone między poszczególne rodzaje sił zbrojnych. – Część z nich pozostaje w dyspozycji szefa resortu obrony. Czasami bowiem żołnierze w wyjątkowo trudnej sytuacji, a także wdowy po żołnierzach zwracają się z wnioskiem o zapomogę bezpośrednio do ministra – wyjaśnia szefowa Oddziału Zabezpieczenia Socjalnego Żołnierzy.
W tym roku szef MON miał do dyspozycji 495 tys. złotych. Jak dotąd wydał 39 decyzji o przyznaniu świadczeń na łączną kwotę 414,2 tys. złotych. Pieniądze dostali żołnierze, którzy m.in. potrzebują wsparcia na kosztowne leczenie oraz rehabilitację najbliższych członków rodziny, a także rodziny nieżyjących żołnierzy.
Według danych resortu w ubiegłym roku zapomogi otrzymało ponad 7400 wojskowych i ich rodzin. MON przeznaczył na ten cel 8 mln 925 tys. złotych. Przeciętna wysokość świadczenia wyniosła 973 złote.
Liczba żołnierzy, którzy w tym roku skorzystali lub jeszcze skorzystają z pomocy socjalnej, znana będzie w pierwszym kwartale przyszłego roku.
O pomoc socjalną może ubiegać się żołnierz, który znalazł się w trudnej sytuacji finansowej, na przykład z powodu śmierci najbliższego członka rodziny, choroby dziecka lub dlatego, że jego dom został zniszczony w wyniku pożaru czy powodzi. Zapomoga może być przyznana z inicjatywy przełożonych, a także na wniosek żołnierza. Każdy wniosek o zapomogę jest analizowany, oceniana jest między innymi sytuacja socjalno-bytowa danego żołnierza, ponieważ wysokość zapomogi zależy od dochodów jego i najbliższej rodziny oraz poniesionych wydatków związanych z zaistniałym zdarzeniem. Na pieniądze z resortu mogą liczyć także członkowie rodziny wojskowego. Dotyczy to sytuacji, gdy na przykład żołnierz zaginie w związku z wykonywaniem zadań służbowych lub poniesie śmierć. |
autor zdjęć: ppłk Artur Goławski
komentarze