Beret, w tym jego barwa oraz krój, zawsze podkreślał przynależność, rodzaj wojsk oraz charakter służby żołnierza, który go nosił. O historii beretów polskich specjalsów pisze Tomasz „Burza” Burzyński, były oficer JWK Lubliniec.
Polski żołnierz nosił beret od 1919 roku. Żołnierze „błękitnej armii” gen. Hallera, a dokładnie 1 pułku czołgów, nosili czarne berety, które są zresztą przez czołgistów noszone do dzisiaj. W okresie międzywojennym tradycja noszenia beretów nie rozwinęła się na szeroką skalę, ale podczas II wojny światowej beret zaczął być noszony w formacjach Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, takich jak 1 Samodzielna Brygada Spadochronowa oraz 10 Kompania Specjalna „COMMANDO”.
W latach 50. i 60. XX wieku beret noszony był przez jednostki rozpoznania oraz specjalne Ludowego Wojska Polskiego. Tam narodził się trwający do dziś „kult czerwonych beretów”. Wzór beretu od przełomu lat 50. do dzisiaj nie zmienił się. Jednak materiały używane do jego produkcji, takie jak nici, barwnik czy podszewka – technologicznie ewoluowały. Szczególny wyjątek stanowi najnowszy wzór beretu w Wojsku Polskim. Jest to beret wojsk specjalnych, który krojem, sposobem noszenia i brakiem oznak stopnia nawiązuje do tradycji wojsk anglosaskich.
Po powstaniu Dowództwa Wojsk Specjalnych, jako odrębnego Rodzaju Sił Zbrojnych, wyniknęła potrzeba odrębnego nakrycia głowy dla żołnierzy Wojsk Specjalnych. Zrezygnowano z dotychczas używanego beretu bordo. Jednocześnie zachowano barwę oraz krój nakrycia głowy żołnierzy jednostek GROM-u oraz Formozy (jasnoszary nawiązujący do tradycji 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej beret gromowców i nawiązujący do tradycji marynarskich – beret Formozy).
Powstała idea stworzenia beretu, który podkreślałby elitarność tego rodzaju wojsk. Zdecydowano się na krój oraz barwę nawiązujące do jednostki walczącej podczas II wojny światowej w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie – 10 Kompanii Specjalnej „COMMANDO”.
Prace nad projektem beretu, stworzeniem dokumentacji technologicznej oraz wykonaniem dokumentacji przetargowej powierzono żołnierzom 1 Pułku Specjalnego Komandosów w Lublińcu. Starszy chorąży sztabowy Grzegorz Wyrwał (współautor wzoru oznaki 1 psk), chorąży Adam Stefaniak, szef Służby Mundurowej 1 psk, oraz mjr Arkadiusz Flis z DWS zrealizowali to zadanie przy pomocy ówczesnego dowódcy 1 psk pułkownika Ryszarda Pietrasa.
Beret Wojsk Specjalnych wzbudzał na początku niemałą sensację – szczególnie jego elementy, takie jak umiejscowienia orzełka na wysokości lewego oka, brak oznak stopnia wojskowego i krój beretu. Prócz barwy bordowej, szkarłatnej, zielonej czy czarnej używanej dotychczas, pojawił się kolor ciemnozielony. I to on jest zarezerwowany dla żołnierzy Wojsk Specjalnych.
komentarze