U nas problem PTSD dotyka żołnierzy, a także cywili z terenów objętych wojną – mówią specjaliści z Ukrainy, którzy przyjechali do Wojskowego Instytutu Medycznego. Psychologowie i psychiatrzy przez miesiąc będą poznawać metody diagnostyki i leczenia zespołu stresu pourazowego. Potem u siebie w kraju będą szkolić kolejnych lekarzy pod nadzorem ekspertów z WIM.
– Mamy wyjątkową możliwość poznać najlepsze metody leczenia zaburzeń wywołanych przez traumatyczne wydarzenia, co pomoże nam w codziennej pracy z weteranami – mówi Halyna Hapych, psycholog z Rówieńskiego Obwodowego Szpitala Weteranów Wojny na Ukrainie. Halyna Hapych razem z dziewięciorgiem psychologów i psychiatrów z Ukrainy odbywają staż w Klinice Psychiatrii, Stresu Bojowego i Psychotraumatologii Wojskowego Instytutu Medycznego.
Specjaliści zza naszej wschodniej granicy uczą się, jak pomagać żołnierzom i cywilom cierpiącym na PTSD (Zespół Stresu Pourazowego, Posttraumatic Stress Disorder), czyli zaburzenia lękowe pojawiające się u osób, które przeżyły traumatyczne wydarzenie lub były jego świadkiem.
Żyć po traumie
W wojskowym szpitalu od 2014 roku szkolenia z leczenia PTSD przeszło już kilkudziesięciu psychologów, psychoterapeutów i lekarzy z Ukrainy. Teraz eksperci z WIM, na czele z kierownikiem Kliniki Psychiatrii, płk dr Radosławem Tworusem, opracowali systemowy program pomocy ukraińskim specjalistom, którzy zajmującym się traumą wojenną. – Na Ukrainie pracują fachowcy, ale brakuje im dobrej diagnostyki i modelu terapii, który opracowaliśmy dzięki doświadczeniom zdobytym w trakcie leczenia weteranów misji w Iraku i Afganistanie – wyjaśnia Michał Kuroń, psycholog z Kliniki.
Wśród uczestników kursu są psychologowie, psychiatrzy i naukowcy z kilku wojskowych i cywilnych szpitali oraz ośrodków akademickich, którzy na co dzień angażują się w pomoc żołnierzom i cywilom poszkodowanym na skutek walk na wschodzie Ukrainy. W dużej mierze są to pracownicy Rówieńskiego Obwodowego Szpitala Weteranów Wojny, do którego trafiają żołnierze z całego kraju.
Uczestnicy szkolenia podkreślają, że problem traumy wojennej na Ukrainie jest bardzo duży. – Chorych jest coraz więcej, to zarówno żołnierze, ich żony i dzieci, a także osoby cywilne z terenów objętych wojną, przesiedleńcy, którzy z powodu walk musieli opuścić swoje domy – mówi Oksana Grytsiuta, psycholog, wykładowca uniwersytecki i szefowa organizacji społecznej „Nosiciele Pokoju” pomagającej żołnierzom i cywilom ze wschodu kraju. – Nawet jak wojna się skończy, problemy psychologiczne z nią związane zostaną na wiele lat – dodaje Olha Halytska, psycholog z Rówieńskiego Szpitala. Dodaje, że ranni żołnierze będą musieli nauczyć się żyć po traumie, tak samo wdowy i sieroty po żołnierzach.
Leki i terapia
Na miesięczny staż Ukraińcy przyjeżdżają w dwuosobowych zespołach. Właśnie kurs zakończyły Oksana i Olha, teraz na ich miejsce przyjadą kolejne dwie osoby. – Natomiast koordynatorki projektu ze strony ukraińskiej: Halyna Hapych oraz Yuliia Dorozhko, psychiatra ze szpitala w Równem, będą przyglądać się naszej pracy przez cztery miesiące – mówi Paulina Szymanik, psycholog z KPSBiP.
Podczas miesięcznego szkolenia specjaliści z Ukrainy poznają specyfikę zaburzeń zespołu stresu pourazowego, a także metody diagnostyki oraz leczenia opracowane i przetestowane w WIM. – Dzięki nim można leczyć zarówno żołnierzy z traumą wojenną, jak i cywili z PTSD niezwiązanym z wojną – zaznacza Szymanik. Kursantki obserwowały m.in. proces diagnozowania traumy oraz jej leczenie farmakologiczne i terapeutyczne, uczestniczyły w indywidualnych i grupowych zajęciach psychoterapeutycznych. – Zobaczyliśmy wspólną pracę psychologów, psychiatrów i terapeutów, których wiedza wzajemnie się uzupełnia, chcemy to wprowadzić także u nas – podkreśla Grytsiuta.
Z kolei Hapych zaznacza, że niezwykle cenna była możliwość uczestniczenia w codziennej pracy lekarzy kliniki. – Dzięki tak dużej liczbie zajęć praktycznych łatwiej będzie nam wprowadzać nowe metody leczenia u nas – dodaje.
Część specjalistów z Ukrainy brała wcześniej udział w szkoleniach dotyczących PTSD prowadzonych przez specjalistów z USA i Izraela. Uważają jednak, że kurs w Polsce jest dla nich bardziej przydatny. – Mamy podobną mentalność, sposób myślenia, wywodzimy się z podobnego kręgu kulturowego, dzięki temu dobrze się rozumiemy – tłumaczy Halytska.
Nauczą kolegów w kraju
Szkolenie jest też cenne dla zespołu Kliniki. – Wiemy wiele o leczeniu traumy u żołnierzy i pracowników, którzy służą na misjach poza granicami kraju, ale nie mamy doświadczenia, jak sobie radzić z problemami psychicznymi osób walczących w obronie własnego kraju czy u mieszkańców kraju, w którym toczy się wojna – przyznaje Kuroń. Dzięki kontaktom z lekarzami z Ukrainy polscy specjaliści będą mogli poszerzyć wiedzę na ten temat.
Staże potrwają do końca czerwca. Potem w WIM zostanie zorganizowane dwutygodniowe szkolenie dla wszystkich uczestników programu. Po zakończeniu projektu Ukraińcy będą mogli u siebie szkolić psychologów, psychiatrów i psychoterapeutów. Pracownicy Kliniki będą wspierać ich prace i nadzorować efekty szkolenia. – Chcemy, aby na Ukrainie powstał jednolity system opieki nad osobami z traumą, niestety nie mamy kliniki podobnej do KPSBiP, choć bardzo by się nam przydała – zaznacza Dorozhko.
WIM realizuje program pomocy Ukrainie na zlecenie Ministerstwa Obrony Narodowej. Koszt projektu szacowany na ponad 620 tys. zł jest finansowany przez MSZ. Pomoc dla Ukrainy wynika ze zobowiązań międzynarodowych związanych z zaangażowaniem Polski w prace Komitetu Pomocy Rozwojowej Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju oraz z członkostwa w Unii Europejskiej.
autor zdjęć: Piotr Lisowski
komentarze