moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Kobiety w armii chcą mieć piłkarską reprezentację

Niecodzienny mecz odbył się na warszawskiej Agrykoli z okazji 100. rocznicy utworzenia Państwowej Policji. Na murawie zmierzyły się policjantki z kobiecą drużyną Wojska Polskiego. Zwyciężyły 4:0 zawodniczki w niebieskich mundurach, które od kilku lat grają w policyjnej reprezentacji. Wojskowe piłkarki też chcą mieć swoją, zgłoszenia z armii już napływają.

Pojedynek policjantek z piłkarkami z wojska przyciągnął sporo kibiców. – Wynik wskazuje na dużą przewagę gospodyń, ale tak nie było. Dziewczyny grały dwa razy po pół godziny i do 45 minuty nasza drużyna wcale nie ustępowała doświadczonej i utytułowanej reprezentacji policjantek. Niewiele brakowało, aby gola poprawiającego wynik na 1:2 strzeliła porucznik Paulina Krawczak, nasza najlepsza piłkarka – mówi szer. Łukasz Sapała, trener wojskowej drużyny. Dwa kolejne gole policjantki strzeliły w ostatnim kwadransie meczu. – Chciałem, aby wszystkie zawodniczki mogły pograć, dlatego na ostatnie minuty wprowadziłem na boisko rezerwowe. Doświadczone rywalki wykorzystały fakt, że nasza drużyna nie była wystarczająco zgrana, ale generalnie i tak jestem zadowolony z postawy wojskowych piłkarek – dodaje szkoleniowiec.

Choć zespół WP przegrał, za najlepszą zawodniczkę spotkania wybrano por. Paulinę Krawczak, która służy jako nawigator w Centrum Operacji Powietrznych. W ostatniej chwili wzmocniła ona wojskowy zespół. – Chociaż ostatnio coraz rzadziej gra w piłkę nadal prezentuje wysoką formę. Pewnych rzeczy się nie zapomina – chwali trener Sapała dwukrotną reprezentantkę Polski z 2005 roku. Warto też dodać, że najlepsza zawodniczka meczu została przed sześcioma laty wybrana MVP (most valuable player ) międzynarodowego wojskowego turnieju w halowej piłce nożnej, który odbył się w bazie lotniczej w Ramstein.

W wojskowej drużynie na Agrykoli zagrały: plut. Magdalena Bartosz, st. szer. Adrianna Biniecka, szer. Anita Biniecka, kpr. Liliana Juszczak, szer. Alicja Kaczmarska, szer. Ewelina Kaczmarska, szer. Aleksandra Kaliska, szer. Marta Kawecka, st. szer. Anna Korczyc, por. Paulina Krawczak, szer. Joanna Lebiedź, st. szer. Paulina Lisowska, szer. Patrycja Marczak, szer. Magdalena Mądra, szer. Klaudia Olszowska, szer. Lena Sadowska, szer. Aneta Seńko, ppor. Ewa Skrzypiec, szer. Sandra Smolarczyk i szer. Klaudia Sobczak. W bramce stała Korczyc, a kapitanem drużyny była szer. Anita Biniecka.

Piłkarkom WP przyszło zmierzyć się z mistrzyniami świata służb mundurowych z 2017 roku. Policjantki wywalczyły ten tytuł na Majorce pokonując 3:0 reprezentację Żandarmerii Francuskiej. Z kolei w 2016 roku, w debiucie w mistrzostwach świata służb mundurowych, nowo powstała reprezentacja polskich policjantek wywalczyła tytuł wicemistrzowski. Rywalki drużyny wojskowej odniosły też wiele sukcesów w krajowych turniejach służb mundurowych.

Przed meczem w Warszawie zawodniczki Wojska Polskiego spotkały się na sześciodniowym zgrupowaniu w Tarnowskich Górach. W 5 Pułku Chemicznym na co dzień służy trener Sapała i kierownik wojskowej drużyny mjr Tomasz Wilk, który jest szefem sekcji wychowania fizycznego i sportu. Piłkarki trenowały na obiektach Towarzystwa Sportowego Gwarek. – Nasz pułk od lat współpracuje z Gwarkiem. Piłkarki miały tam wyśmienite warunki, aby przygotować się do meczu w Warszawie – podkreśla major.

Major Wilk chwalił piłkarki również za postawę na zgrupowaniach. – Bardzo chciały pokazać się z jak najlepszej strony i znaleźć uznanie w oczach trenera. Muszę podkreślić, że od samego początku wyróżniała się kapitan drużyny szer. Anita Biniecka. Zależało jej, aby dziewczyny mogły rywalizować z innymi zespołami ze służb mundurowych. We wrześniu nasze piłkarki chcą się sprawdzić na turnieju w Mrągowie – dodaje major. Kapitan nowo powstałej wojskowej drużyny przyznaje, że jej i jej koleżankom marzy się reprezentacja Wojska Polskiego. – Pozazdrościłyśmy naszym kolegom, którzy na turnieju kwalifikacyjnym w Niemczech wywalczyli awans do II Wojskowego Pucharu Świata w Omanie, a potem w tej prestiżowej imprezie reprezentowali Wojsko Polskie. Też chcemy reprezentować naszą armię na krajowych i międzynarodowych imprezach mistrzowskich. Reprezentacja mogłaby również brać udział w meczach charytatywnych – mówi szer. Anita Biniecka.

Choć to dopiero początek tworzenia kobiecej reprezentacji, po meczu z policjantkami trener Łukasz Sapała otrzymał już kilka zgłoszeń do armijnej drużyny. – Dzwoniło do mnie kilka zawodniczek z różnych jednostek. Są zainteresowane grą w reprezentacji. Ale na razie czekamy na zgodę na udział naszej drużyny w turnieju w Mrągowie – przyznaje trener.

SZUS

autor zdjęć: archiwum szer. Łukasza Sapały

dodaj komentarz

komentarze


Rosomaki w rumuńskich Karpatach
 
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Olympus in Paris
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Mniej obcy w obcym kraju
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Transformacja wymogiem XXI wieku
Trzynaścioro żołnierzy kandyduje do miana sportowca roku
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
Pożegnanie z Żaganiem
Polskie „JAG” już działa
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Co słychać pod wodą?
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Terytorialsi zobaczą więcej
Olimp w Paryżu
Zmiana warty w PKW Liban
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
Aplikuj na kurs oficerski
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
„Szpej”, czyli najważniejszy jest żołnierz
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Karta dla rodzin wojskowych
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Setki cystern dla armii
Zyskać przewagę w powietrzu
Wybiła godzina zemsty
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Wojsko otrzymało sprzęt do budowy Tarczy Wschód
Czworonożny żandarm w Paryżu
Transformacja dla zwycięstwa
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Jaka przyszłość artylerii?
Bój o cyberbezpieczeństwo
Norwegowie na straży polskiego nieba
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Jesień przeciwlotników
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Ostre słowa, mocne ciosy
Święto podchorążych
Od legionisty do oficera wywiadu
„Szczury Tobruku” atakują

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO