Wymiana silników, modernizacja centrum sterowania siłownią, doposażenie w pojazdy podwodne – tak w najbliższym czasie zmienią się dwa trałowce ORP „Resko” i ORP „Sarbsko” projektu 207. Przedstawiciele Polskiej Grupy Zbrojeniowej, Stoczni Remontowej Nauta i Komendy Portu Wojennego w Świnoujściu podpisali umowę na ich remont, który ma się rozpocząć na początku 2026 roku.
Zdjęcie ilustracyjne. ORP „Necko” podczas modernizacji.
Do gdyńskiej stoczni Nauta trafią okręty OORP „Resko” i „Sarbsko”, które należą do 8 Flotylli Obrony Wybrzeża w Świnoujściu. Ich remont ruszy na początku przyszłego roku. Zgodnie z planem powinien zakończyć się w trzecim kwartale 2027 roku. Umowę na prace remontowe podpisali przedstawiciele Polskiej Grupy Zbrojeniowej, Stoczni Remontowej Nauta i Komendy Portu Wojennego w Świnoujściu.
Zakres prac będzie szeroki. Obejmie przede wszystkim wymianę silników. Stare sowieckie urządzenia zostaną zastąpione przez systemy produkcji zachodniej – najpewniej wyprodukowane w Niemczech silniki MTU. Okręty zyskają też nowe agregaty prądotwórcze. Zmiana sprawi, że staną się bardziej ekonomiczne i mniej awaryjne.
W razie potrzeby ekipom remontowym łatwiej będzie zdobyć części zamienne. Przede wszystkim jednak modernizacja zwiększy żywotność jednostek. W przypadku sowieckich mechanizmów docelowe normy eksploatacji wynosiły 9 tys. motogodzin. Po takim właśnie czasie silniki należało zastąpić nowymi. Silniki zachodnie będą mogły pracować czterokrotnie dłużej.
Na tym jednak nie koniec. Jak informuje PGZ, na trałowcach zmodernizowane zostaną również centra sterowania siłownią, systemy nawigacyjne oraz systemy łączności. Kadłuby i nadbudówki jednostek zostaną też zabezpieczone przed, jak to ujął PGZ, „agresywnym środowiskiem morskim”. Innymi słowy – wzrośnie ich odporność na wilgoć czy słoną wodę.
Na każdym z pokładów powstanie też specjalne pomieszczenie, w którym będzie można przechowywać pojazdy podwodne. Zgodnie z planem już niebawem trałowce powinny zostać doposażone w tego typu urządzenia. Możliwe, że będą to autonomiczne pojazdy Gavia i zdalnie sterowane V8 M500. Pierwsze służą do poszukiwania min, drugie do ich identyfikacji i niszczenia.
ORP „Sarbsko” w porcie wojennym w Świnoujściu, 2004 r.
– Dzięki tym zmianom okręty staną się bardziej wszechstronne. Po trosze nadajemy im cechy niszczycieli min, choć przy tym nie rezygnujemy z klasycznych trałów kontaktowych – podkreśla kmdr por. Sławomir Góra, dowódca 12 Wolińskiego Dywizjonu Trałowców w Świnoujściu. W razie potrzeby pojazdy będą też mogły posłużyć do monitorowania podwodnej infrastruktury.
„Resko” i „Sarbsko” to kolejne trałowce projektu 207, które przejdą wymianę silników i modernizację części systemów okrętowych. Wcześniej podobne prace zostały przeprowadzone m.in. na OORP „Mamry”, „Nakło” czy „Necko”. Jak zapewnia kmdr por. Góra, okręty sprawują się bardzo dobrze.
– ORP „Necko” wchodzi obecnie w skład natowskiego zespołu SNMCMG1. Na misję wyruszył latem. Operuje w różnych rejonach Bałtyku i jak dotąd załoga nie odnotowała żadnego technicznego problemu – zaznacza dowódca dywizjonu.
Przemysław Romaszkiewicz, dyrektor Biura Projektów Morskich PGZ SA, podkreśla, że domena morska to nie tylko nowo budowane jednostki, jak fregaty Miecznik czy niszczyciele min Kormoran II. To także dbanie o te okręty, które już pozostają w służbie pod biało-czerwoną banderą. – Modernizacja trałowców projektu 207P stanowi kolejny dowód na to, że PGZ utrzymuje kurs na przyszłość, z determinacją, doświadczeniem i pasją – akcentuje Romaszkiewicz.
autor zdjęć: PGZ Stocznia Wojenna Sp. z o.o., Wikipedia

komentarze