Rodziny z dziećmi uciekające z ogarniętej wojną Ukrainy zaraz po przekroczeniu granicy otrzymują wsparcie m.in. od terytorialsów. Na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu żołnierze WOT-u m.in. pomagają w dotarciu do medyków oraz kierują do pomieszczeń, w których można odpocząć i zjeść. Z kolei na Mazowszu terytorialsi przygotowują dla uchodźców miejsca noclegowe.
Na Lubelszczyźnie i Podkarpaciu terytorialsi wspierają ukraińskie rodziny tuż po tym, jak przekroczą one ukraińsko-polską granicę. Zadaniem żołnierzy WOT-u jest nie tylko pomoc w dotarciu uchodźców do medyków, zapewnienie dostępu do ciepłych posiłków i zaprowadzenie do miejsc, w których można odpocząć, ale również wsparcie psychiczne, którego potrzebują zwłaszcza dzieci.
– Każda z 15 brygad obrony terytorialnej wydzieli na korzyść wojewodów co najmniej po jednej kilkudziesięcioosobowej grupie wsparcia relokacji uchodźców – informuje płk Marek Pietrzak, oficer prasowy wojsk obrony terytorialnej. – Chcemy zapewnić bezpieczeństwo tysiącom matek z dziećmi oraz seniorom z ogarniętej wojną Ukrainy – dodaje płk Pietrzak.
Żołnierze wspólnie z m.in. strażakami wspierają samorządy Podkarpacia i Lubelszczyzny w punktach recepcyjnych, w których uchodźcy z Ukrainy otrzymują doraźną pomoc. – Na Podkarpaciu w takie działania jest zaangażowanych około 300 żołnierzy – mówi kpt. Witold Sura, oficer prasowy 3 Podkarpackiej Brygady OT. Zadań mają bardzo dużo, począwszy od zaprowadzenia uchodźców, którzy potrzebują pomocy lekarskiej, do medyków, poprzez dostarczanie posiłków i napojów, aż po kierowanie Ukraińców dalej – na dworce PKP, do autokarów lub samochodów, którymi dojadą do miejsc czasowego pobytu.
Ręce pełne pracy mają również terytorialsi z Lubelszczyzny. – Mamy siedem punktów recepcyjnych, w których uchodźcy otrzymują pomoc przy wypełnianiu dokumentacji, ale też dostają ciepłe posiłki – mówi por. Marta Gaborek, oficer prasowy 2 Lubelskiej BOT. Żołnierze kierują uchodźców w miejsca, w których mogą odpocząć przed dalszą podróżą.
Z kolei w województwie mazowieckim terytorialsi z 6 Mazowieckiej Brygady OT zajmują się przygotowywaniem miejsc noclegowych. Rozkładają łóżka, dostarczają koce, poduszki, sprzątają teren wokół budynków. Budynki, w których organizowane są noclegi, to czasami pomieszczenia dawno nieużywane, dlatego wymagają dokładnego wysprzątania czy umycia okien. – Nie wypada przyjąć gościa w nieposprzątanym pokoju, prawda? – mówi jeden z nich.
Wielu uchodźców, w tym dzieci, potrzebuje pomocy psychologicznej. Dlatego wojska OT zadbały, by w każdej grupie znalazły się osoby z wykształceniem psychologicznym lub takie, które posiadają umiejętności wsparcia w trudnych sytuacjach. W składzie zespołów są też osoby, które znają język ukraiński i mają kwalifikacje do udzielania pierwszej pomocy.
autor zdjęć: DWOT
komentarze