moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Australijska lekcja cyberbezpieczeństwa

Z końcem maja australijska armia przestanie korzystać z sieciocentrycznego systemu wsparcia dowodzenia klasy BMS izraelskiej firmy Elbit. Decyzja o wycofaniu ze służby rozwiązania, na które przez jedenaście lat wydano miliardy dolarów, ma być spowodowana zarzutami o umieszczenie w BMS-ie tzw. backdoorów, czyli systemowych lub sprzętowych bram umożliwiających transfer danych bez wiedzy użytkownika. Wyrzucenie produktu Elbitu z australijskiej armii może być początkiem końca izraelskiej firmy. Tak spektakularna utrata zaufania jednej z czołowych armii na świecie nie zostanie bowiem niezauważona przez inne siły zbrojne. Także przez polskie, które od dekady przymierzają się do pozyskania systemu klasy BMS, a przez ten czas nie brakowało pomysłów, aby kupić rozwiązanie bazujące na „sprawdzonych” komponentach zagranicznych.

Trzy lata temu dziennikarze Bloomberga ujawnili, że przez kilka lat Pentagon, CIA, dowództwo Marynarki Wojennej USA, a także dwa wielkie koncerny: Apple i Amazon korzystały z komputerowych serwerów, w których zainstalowane były szpiegowskie chipy, umożliwiające wykradanie z nich danych. Dziennikarskie śledztwo wykazało, że „lewe” mikroprocesory zostały zainstalowane na płytach głównych serwerów Super Micro Computer (inaczej Supermicro), czołowej wówczas firmy, która produkowała tego typu urządzenia w fabrykach jej chińskich podwykonawców. W artykułach Bloomberga sugerowano, że była to robota chińskiego wywiadu, którego agenci mieli szantażami i groźbami zmuszać do współpracy pracowników poddostawców Supermicro.

Oczywiście żadna amerykańska rządowa instytucja nie potwierdziła oficjalnie cybernetycznej wpadki, ale dziwnym trafem w kilka miesięcy po wybuchu afery „pokończyły” się rządowe umowy dla Supermicro, Apple zakończył z nią współpracę, mimo iż przez lata był jej jednym z najważniejszych partnerów, a Amazon cały swój sprzęt z Supermicro sprzedał chińskiej konkurencji.

Dziś wiele wskazuje na to, że jesteśmy świadkami porównywalnej, jeśli nie większej (w swoich prawdopodobnych skutkach), afery ze świata cyberbezpieczeństwa. Pod koniec kwietnia „Australian Defense Magazine” – najpoważniejsze australijskie wydawnictwo zajmujące się tematyką obronności – poinformował, że tamtejsza armia chce w najbliższym czasie wycofać ze służby kupiony w 2010 roku system wsparcia dowodzenia klasy BMS izraelskiej firmy Elbit. Decyzja o pozbyciu się rozwiązania, na które przez jedenaście lat wydano miliardy dolarów, ma być spowodowana zarzutami o umieszczenie w BMS-ie tzw. backdoorów, czyli systemowych lub sprzętowych bram umożliwiających transfer danych bez wiedzy użytkownika.

Choć do tej informacji nie odniosło się ministerstwo obrony Australii, to kilka dni później nie tylko potwierdziły ją inne media branżowe, lecz także uzupełniły o nowe fakty – izraelski BMS ma zostać wycofany ze służby już z końcem maja! Dla pełnego obrazu sprawy trzeba w tym miejscu dodać, że australijski oddział koncernu Elbit nie zaprzeczył, iż otrzymał od armii informację o wycofaniu ze służby swojego rozwiązania. W oświadczeniu dla mediów, dyrektor Elbit Systems of Australia, emerytowany generał dywizji Paul McLachlan, podkreślił jednak, że firma zaprzecza zarzutom o zagrożeniach cyberbezpieczeństwa w jej rozwiązaniach i nadal zamierza pracować nad bezpieczeństwem swoich produktów teleinformatycznych wykorzystywanych przez australijską armię.

Informacje o cyberaferze z antypodów łatwo jest zbagatelizować. No bo co nas, w Europie, obchodzi, z czym mierzą się na drugim końcu świata. Tyle że takie traktowanie sprawy może bardzo szybko odbić się potężną czkawką. Uważam, że casus australijskiego BMS będzie miał konsekwencje dla całego świata. Elbit jest bowiem jedną z czołowych, globalnych firm zbrojeniowych. Jej produkty wykorzystuje wiele armii. Jeżeli australijska rzeczywiście wycofa ze służby BMS-a z Elbitu, może to być początkiem końca tej firmy. Tak spektakularna utrata zaufania nie może bowiem zostać niezauważona przez siły zbrojne na wszystkich kontynentach. Dowódcy z Europy, Azji, Ameryk, Afryki, będą zastanawiać się – i całkiem słusznie – nad cyberbezpieczeństwem rozwiązań, których używają. Będą myśleć: skoro Australia podjęła taką decyzję, musiała mieć ku temu powody. Nikt nie wyrzuca miliardów dolarów w błoto, nie mając mega(!)poważnej przyczyny.

Afera z australijskim BMS musi być również lekcją cyberbezpieczeństwa dla polskich sił zbrojnych, które od dekady przymierzają się do kupienia systemu klasy BMS. A przez ten czas nie brakowało pomysłów, aby kupić rozwiązanie bazujące na „sprawdzonych” komponentach zagranicznych. Wielokrotnie przestrzegałem przed takimi pomysłami, podkreślając, że naszym absolutnym priorytetem powinno być cyberbezpieczeństwo polskiego BMS. A to, o czym jestem bezwzględnie przekonany, możemy zapewnić sobie tylko opierając się na w 100 procentach krajowym oprogramowaniu, nad którym polska armia będzie miała pełną kontrolę.

Krzysztof Wilewski , publicysta portalu polska-zbrojna.pl

autor zdjęć: Elbit Systems

dodaj komentarz

komentarze


Nie wyślemy wojsk do Ukrainy
Gdy ucichnie artyleria
Święto sportowców w mundurach
Sejm za Bezpiecznym Bałtykiem
Wojskowo-policyjny patrol ratuje życie
Mundurowi z benefitami
Niebo pod osłoną
Odnaleziono rozbitego drona w Lubelskiem
Norweska broń będzie produkowana w Polsce
Śnieżnik gotowy na Groty
Nowe K9 w Węgorzewie
Nowe zasady dla kobiet w armii
Rządy Polski i Niemiec wyznaczają kierunki współpracy
Pomorscy terytorialsi w Bośni i Hercegowinie
Militarne Schengen
Holenderska misja na polskim niebie
Najdłuższa noc
Panczeniści na podium w Hamar
W ochronie granicy
Kto zostanie Asem Sportu?
Pływacy i panczeniści w świetnej formie
Pancerniacy jadą na misję
Plan na WAM
Wojsko ma swojego satelitę!
Rosja usuwa polskie symbole z cmentarza w Katyniu
Szwedzi w pętli
Polska produkcja amunicji rośnie w siłę
Combat 56 u terytorialsów
Spotkanie liderów wschodniej flanki NATO
„Albatros” na elitarnych manewrach NATO
Trałowce do remontu
Kalorie to nie wszystko
Ile powołań do wojska w 2026 roku?
Cel: zniszczyć infrastrukturę wroga w górskim terenie
GROM w obiektywie. Zobaczcie sami!
Smak służby
Służba w kadrze
Niemcy dla Tarczy Wschód
Polska i Francja na rzecz bezpieczeństwa Europy
Formoza – 50 lat morskich komandosów
Dzień wart stu lat
Unikatowe studia trzech uczelni mundurowych
Szukali zaginionych w skażonej strefie
Niemieckie wsparcie z powietrza
Dwie umowy licencyjne w programie K2 podpisane
F-35 z Norwegii znowu w Polsce
Odpalili K9 Thunder
Nowe zdolności sił zbrojnych
Najmłodszy żołnierz generała Andersa
Najlepsze projekty dronów nagrodzone przez MON
Operacja „Szpej” nigdy się nie skończy
Obywatele chcą być wGotowości
MSPO 2025 – serwis specjalny „Polski Zbrojnej”
Pomagaj, nie wahaj się, bądź w gotowości
Amunicja od Grupy WB
Aby granica była bezpieczna
Świąteczne spotkanie w PKW Turcja
Sukces bezzałogowego skrzydłowego
Gala Boksu na Bemowie
Sportowcy podsumowali 2025 rok
Premier ogłasza podwyższony stopień alarmowy
Kontrakt na ratowanie życia
Kadłub ORP „Wicher” w drodze do stoczni
Polskie MiG-i dla Ukrainy?

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO