Tysiąc amerykańskich żołnierzy więcej w Polsce oraz utworzenie m.in. dowództwa dywizyjnego US Army, poligonowego Centrum Szkolenia Bojowego i eskadry bazzałogowców MQ-9 Reaper – takie zapisy znalazły się w porozumieniu o współpracy obronnej Polski i Stanów Zjednoczonych. Dokument podpisali dziś w Białym Domu prezydenci Andrzej Duda i Donald Trump.
Prezydent Andrzej Duda wraz z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą rozpoczęli dziś kilkudniową oficjalną wizytę w Stanach Zjednoczonych. Para prezydencka spotkała się w Białym Domu z Donaldem Trumpem i jego żoną Melanią. Podczas rozmów przywódców obu krajów podpisano kilka znaczących dla Polski umów. Politycy sygnowali umowy dotyczące energii oraz zwalczania przestępczości. Ale najważniejszy podpisany dziś w Waszyngtonie dokument to deklaracja o współpracy wojskowej, która jak podkreślili prezydenci, otwiera nowy rozdział we współpracy militarnej obu krajów. Dokument nawiązuje do 3. i 5. artykułu Traktatu Północnoatlantyckiego, jako podstawy wzajemnych relacji obronnych. Polska i USA zadeklarowały, że zwiększona obecność amerykańskich żołnierzy w Polsce wzmocni dotychczasowe operacje militarne NATO prowadzone w naszej części Europy.
Porozumienie o współpracy obronnej w zakresie obecności sił zbrojnych USA na terytorium Polski to dokument, który szczegółowo określa zobowiązania Stanów Zjednoczonych wobec naszych sił zbrojnych. Donald Trump zobowiązał się do zwiększenia liczebności amerykańskich żołnierzy w Polsce. Teraz jest ich około 4500, a w najbliższej przyszłości dołączy do nich kolejny tysiąc wojskowych z USA. Donald Trump zapowiedział także utworzenie w Polsce dowództwa dywizyjnego USA, a także Centrum Szkolenia Bojowego w Drawsku Pomorskim. Z Centrum korzystać będą żołnierze obu państw.
W Polsce ma powstać także eskadra bezzałogowych statków powietrznych MQ-9 Reaper. Drony będą wykorzystywane do działań wywiadowczych, zwiadowczych i rozpoznawczych, a informacje zebrane przez bezzałogowce mają być udostępniane stronie polskiej. Utworzona zostanie także załadunkowo-rozładunkowa baza lotnicza, wykorzystywana do obsługi logistycznej wojsk sojuszniczych w czasie ćwiczeń lub w przypadku kryzysu.
Prezydent USA zapowiedział także stworzenie grupy wsparcia co ma zabezpieczyć obecne i kolejne amerykańskie jednostki wojskowe w Polsce. Ponadto w naszym kraju stacjonować będą amerykańskie siły specjalne, których zadaniem będzie wspieranie operacji powietrznych, lądowych i morskich. I wreszcie, Amerykanie zapowiedzieli utworzenie infrastruktury wspierającej stacjonującą w Polsce Pancerną Brygadową Grupę Bojową, a także inne jednostki USA. Z kolei zwierzchnik polskich sił zbrojnych Andrzej Duda zaoferował wsparcie w utrzymaniu infrastruktury wojskowej dla armii amerykańskiej. Wyposażenie żołnierzy US Army i ich uzbrojenie pozostaje w gestii USA.
– Sojusz z Polską jest znacznie silniejszy niż kiedykolwiek wcześniej. Łączy nas nie tylko wspólna polityka bezpieczeństwa, ale także cywilizacja, historia i tradycje – mówił dzisiaj Donald Trump. W czasie spotkania z dziennikarzami amerykański przywódca zapowiedział, że współpraca Stanów Zjednoczonych i Polski będzie się jeszcze pogłębiać. Wspomniał m.in. o samolotach V generacji F-35. – To doskonałe maszyny, jedne z najlepszych samolotów na świecie. Cieszę się, że Polska armia będzie się modernizować przy wsparciu USA – podkreślił Trump.
Andrzej Duda podkreślił, że wzmocniona obecność wojsk amerykańskich w Polsce jest ważna nie tylko dla naszego kraju, ale dla wszystkich państw wschodniej flanki NATO. – Jestem wdzięczny prezydentowi Trumpowi za przychylność i zrozumienie. Podpisany dokument ma charakter przełomowy. Dotąd mówiliśmy o rotacyjnej obecności wojsk USA w Polsce. Teraz mówimy o obecności trwałej – powiedział w Waszyngtonie polski prezydent. – Cieszę się, że na przykładzie tego porozumienia możemy pokazać współpracę Polski, jako części Unii Europejskiej, i Stanów Zjednoczonych. Porozumienie jest dowodem trwałości polsko-amerykańskiego sojuszu – mówił Andrzej Duda.
Podpisane dzisiaj porozumienie było wcześniej uzgadniane i opracowywane przez zespół ekspertów pod przewodnictwem ministra obrony Mariusza Błaszczaka. Wczoraj szef resortu obrony spotkał się tej sprawie z doradcą prezydenta USA do spraw bezpieczeństwa i pełniącym obowiązki sekretarzem obrony. – Podpisana dziś deklaracja to przełomowy dokument. Na jego mocy wzmacniamy liczebność wojsk USA w Polsce. Tu jest mowa o trwałej obecności wojsk USA w Polsce – ocenił Mariusz Błaszczak. – To dobre porozumienie dla Polski oraz dla państw wschodniej flanki NATO. To jest dobre porozumienie dla Sojuszu – zaznaczył szef resortu obrony.
Dzisiejsze polsko-amerykańskie porozumienie skomentował także Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO. – Z zadowoleniem przyjmuję oświadczenie, że Stany Zjednoczone zwiększą swoją obecność wojskową w Polsce. Świadczy to o silnym zaangażowaniu Stanów Zjednoczonych w bezpieczeństwo europejskie i siłę więzi transatlantyckich – napisał na portalu społecznościowym.
autor zdjęć: Jakub Szymczuk / KPRP
komentarze