moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Marcin Gortat z wizytą u żandarmów

Jaki zawód wykonywałby, gdyby nie został koszykarzem? W którym klubie gra się najlepiej? Którego zawodnika nie lubi najbardziej? To niektóre pytania, jakimi dzieci zasypały gwiazdę NBA, Marcina Gortata. Koszykarz odwiedził dziś Mińsk Mazowiecki. Spotkał się z żandarmami, ich bliskimi, a także przekazał im vouchery na kolonie dla dzieci.

Marcin Gortat, pierwszy Polak, który dotarł do finałów NBA, do niedawna zawodnik Los Angeles Clippers, jest znany ze swojego szacunku do wojska i zamiłowania do munduru. Od wielu lat wspiera weteranów, często spotyka się też z żołnierzami. Odwiedził już między innymi Polski Kontyngent Wojskowy w Afganistanie czy Kuwejcie. Był także gościem wielu jednostek w kraju, m. in. w 25 Brygadzie Kawalerii Powietrznej, 15 Brygadzie Zmechanizowanej, 2 Pułku Saperów czy 2 Skrzydle Lotnictwa Taktycznego. Dziś szansę na rozmowę z gwiazda NBA mieli natomiast żandarmi z Mińska Mazowieckiego.

– Kiedy rok temu byłem w Polsce, spotkałem żołnierzy z Oddziału Specjalnego Żandarmerii Wojskowej. Opowiedzieli mi o tym co robią i zaproponowali, abym odwiedził ich jednostkę. Postanowiłem z tego zaproszenia skorzystać – mówi Marcin Gortat. – Dla mnie to bardzo ważne, aby spotykać się z żołnierzami, porozmawiać nie tylko o sporcie, ale przede wszystkim o służbie , a także podziękować za ich poświęcenie i za to co robią dla ojczyzny – dodaje.

Żołnierze z Oddziału Specjalnego Żandarmerii Wojskowej i Centrum Szkolenia Żandarmerii Wojskowej – bo to te dwie jednostki wojskowe stacjonują w Mińsku Mazowieckim – zaprezentowali koszykarzowi wyposażenie, jakim posługują się podczas służby – pojazdy, broń, a także sprzęt do zatrzymywania pojazdów czy wyważania drzwi. Gortat przyjrzał się także ich szkoleniu. Zobaczył np. jak wygląda procedura ochrony VIP-a w warunkach wojennych. Żołnierze z żandarmskiego klubu „Garda” zaprezentowali natomiast pokaz walki wręcz.

Na spotkanie w jednostce zostali zaproszeni także bliscy żandarmów. Marcin Gortat opowiedział im o tym, jak to się stało, że zaczął grać w koszykówkę, o swojej karierze, a także o swoim zamiłowaniu do wojska. – Mój tata był żołnierzem, więc od najmłodszych lat towarzyszyła mi dyscyplina. Muszę przyznać, że bardzo mi to pomogło, gdy zostałem sportowcem. Zresztą do tej pory wstaję bardzo wcześnie rano – żartował. Gortat zachęcał też najmłodszych uczestników spotkania do aktywności fizycznej. Ci z kolei zasypali go gradem pytań. Kim zostałby gdyby nie był żołnierzem, którego z zawodników nie lubi najbardziej i w którym klubie gra się najlepiej. Tylko jedno pytanie pozostało bez odpowiedzi – w jakich barwach będzie można go teraz zobaczyć na parkiecie. – Wszystko okaże się w lipcu – mówił zagadkowo koszykarz. Dziś każdy mógł też sobie zrobić zdjęcie z gwiazdą NBA, wziąć autograf, a niektórzy szczęśliwcy otrzymali od zawodnika koszulki.

Jednak to nie wszystko. Marcin Gortat wręczył też dowódcy oddziału Specjalnego ŻW 10 voucherów na kolonie dla dzieci. – Wiem, że nie wszyscy mają to szczęście, że mają oboje rodziców. Niektórzy po prostu nie wrócili do domów z misji, bo stracili życie dla naszego kraju. To smutne, ale mam nadzieję, że chociaż w ten sposób sprawię ich bliskim trochę radości – mówił Marcin Gortat. – Opiekujemy się kilkoma rodzinami żandarmów, którzy zginęli, zarówno na misjach, jak i w kraju. Dla nich przeznaczę osiem voucherów. A co z pozostałymi dwoma? To nie będzie łatwe zadanie, ale spróbuje znaleźć jakiś złoty środek, aby je sprawiedliwie rozdysponować – dodaje płk Tomasz Szoplik, komendant Oddziału Specjalnego Żandarmerii Wojskowej z Mińska Mazowieckiego.

Punktem kulminacyjnym dzisiejszego spotkania był mecz koszykówki. Do rywalizacji na parkiecie stanęli żołnierze, ich dzieci, a także sam Marcin Gortat. Walka była zacięta, ale dzisiaj to nie wynik był najważniejszy. – Tu liczy się przede wszystkim dobra zabawa – zachęcał do gry koszykarz.

– Mimo, że Marcin Gortat osiągnął sukces indywidualnie, nie zatrzymuje go dla siebie, ale jest promotorem Polski i wojska – mówi płk Szoplik. – Nasza jednostka od wielu lat operuje poza granicami kraju. Byliśmy w Afryce, na Bałkanach, obecnie także jesteśmy obecni w kilku krajach. Marcin docenia ten wysiłek, potrafi dowartościować ludzi. To jest bezcenne, nie tylko dla mnie, ale dla wszystkich żołnierzy – dodaje. Potwierdza to ppor. Damian Jarząbek. – Spotkanie było bardzo fajne, w końcu nie co dzień można spotkać tak wyjątkowego człowieka. On jest wzorem do naśladowania dla dzieciaków. Fajnie, że namawiał dzieciaki do wyjścia z domu i spędzania czasu na świeżym powietrzu – mówił. – Co prawda mój syn ma dopiero dwa lata, ale autograf Marcina Gortata dla niego już mam – żartował.

Koszykarz także nie krył zadowolenia z powodu spotkania z żandarmami. – Mundur, sprzęt, to coś co mnie fascynuje. Gdybym nie był koszykarzem, to na pewno zostałbym żołnierzem – mówił. Zapowiedział także, że planuje polecieć do polskich żołnierzy, którzy stacjonują w Afganistanie. Wizyty koszykarza mogą się spodziewać wojskowi z Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Kosowie. W sierpniu odbędzie się tam VII edycja Biegu Pamięci Poległych Żołnierzy Żandarmerii Wojskowej. Razem z żandarmami pobiegnie w nim Marcin Gortat.

Wcześniej koszykarza będzie można spotkać w Łodzi. Bowiem już 13 lipca odbędzie się tam kolejny mecz „Gortat Team vs Wojsko Polskie”. – Zachęcam wszystkich serdecznie. Na parkiecie z żołnierzami zmierzą się między innymi aktorka Agnieszka Włodarczyk, tenisistki Ula i Agnieszka Radwańskie, aktor Maciej Musiał czy siatkarz Bartosz Kurek – mówił. – Na pewno będzie wesoło! – dodał. Bilety na mecz są już w sprzedaży.

 

Magdalena Miernicka

autor zdjęć: Paweł Sobkowicz

dodaj komentarz

komentarze


Jeniecka pamięć – zapomniany palimpsest wojny
 
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Opłatek z żołnierzami PKW Rumunia
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Kluczowy partner
Nowa ustawa o obronie cywilnej już gotowa
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Ryngrafy za „Feniksa”
Rekord w „Akcji Serce”
Awanse dla medalistów
Łączy nas miłość do Wojska Polskiego
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Kosmiczny zakup Agencji Uzbrojenia
Podchorążowie lepsi od oficerów
Wkrótce korzystne zmiany dla małżonków-żołnierzy
Chirurg za konsolą
Olympus in Paris
Wybiła godzina zemsty
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Polska i Kanada wkrótce podpiszą umowę o współpracy na lata 2025–2026
Zmiana warty w PKW Liban
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
W hołdzie pamięci dla poległych na misjach
Fiasko misji tajnych służb
Estonia: centrum innowacji podwójnego zastosowania
W drodze na szczyt
Zimowe wyzwanie dla ratowników
Rehabilitacja poprzez sport
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Ciało może o wiele więcej, niż myśli głowa
Wstępna gotowość operacyjna elementów Wisły
21 grudnia upamiętniamy żołnierzy poległych na zagranicznych misjach
„Niedźwiadek” na czele AK
Świadczenie motywacyjne także dla niezawodowców
W Toruniu szkolą na międzynarodowym poziomie
Świąteczne spotkanie w POLLOGHUB
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Poznaliśmy laureatów konkursu na najlepsze drony
Miliardowy kontrakt na broń strzelecką
Więcej powołań do DZSW
Rosomaki i Piranie
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Prawo do poprawki, rezerwiści odzyskają pieniądze
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Czworonożny żandarm w Paryżu
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Wigilia ‘44 – smutek i nadzieja w czasach mroku
Sukces za sukcesem sportowców CWZS-u
Posłowie o modernizacji armii
Opłatek z premierem i ministrem obrony narodowej
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Olimp w Paryżu
Ochrona artylerii rakietowej
Zrobić formę przed Kanadą
Kluczowa rola Polaków
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki
Polskie Pioruny bronią Estonii
Wiązką w przeciwnika
Świąteczne spotkanie pod znakiem „Feniksa”

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO