moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Specjalsów walka po służbie

Gdy żołnierze jednostek specjalnych odchodzą z armii, nie zapominają o tym, że krajowi trzeba służyć nadal. Wielu z nich, choć nie nosi już munduru, stara się pomagać nie tylko swoim kolegom i ich rodzinom, ale także działają na rzecz nas wszystkich. Przykład? Chociażby Eko Nurkowy Dzień – pisze kpt. Robert „Eddie” Pawłowski, były oficer Formozy.

Pisałem już o tym jak specjalsi pomagają sobie, swoim rodzinom. Ale bywa, że pomagają też nam wszystkim. Jedną z takich inicjatyw jest Eko Nurkowy Dzień. Wszystko zaczęło się w 2009 roku, gdy Inspektor Zespołu Obiektów Nadmorskich w Gdyni zwrócił się do byłego żołnierza Formozy z prośbą o wyciągnięcie 2 kotwic, jakie zatonęły w Marinie w Gdyni przy nabrzeżu. Do wyciągnięcia były też opony chroniące nabrzeże i cumujące przy nim jednostki oraz łańcuchy przytrzymujące opony. Były specjals, Sebastian Borek „Pinio”, zlecenie przyjął. Ale nie ograniczył się jedynie do tego. Uznał, że przy okazji można przecież posprzątać. Postanowił, że do tego zadania zorganizuje ekipę 5-10 płetwonurków. Efekt przerósł oczekiwania – w akcji wzięło 46 płetwonurków. Tak narodziła się idea.

Coś co było pomysłem byłego specjalsa i Inspektora Piotra Bielskiego rozrosło się do rangi największego chyba w Polsce sprzątania podwodnego. Obecnie akcja „napędza się sama”, uczestnicy sami się zgłaszają i już nie trzeba dzwonić po kolegach. Informacje o inicjatywie pojawiają się w Internecie, centrach i sklepach nurkowych. Jest też specjalna strona internetowa.

Zapytałem „Pinia”, którego znam od wielu lat, skąd taki pomysł. Odpowiedź mnie nie zaskoczyła: „Skoro trzeba było wejść pod wodę, by coś wyciągnąć, to czemu przy okazji trochę nie posprzątać? Wykombinowaliśmy, że zrobimy grilla, ponurkujemy i tak już zostało.” Wiem jak bardzo taka akcja była i jest potrzebna. Jako płetwonurek nieraz widziałem, ile śmieci zalega na dnie morza. W tym roku uczestnicy akcji wyciągnęli m.in. opony, puszki, telefony komórkowe, laptopy, a nawet wózek na zakupy.

W sobotę odbyła się już V edycja Eko Nurkowego Dnia. Tym razem pod wodę zeszło 152 nurków, do tego 100 osób zabezpieczenia (chronometrażyści, ratownicy WOPR, ratownicy medyczni, itp.). Od początku akcja ma charakter wolontariatu. Organizatorzy zadbali jednak o sponsorów, dzięki czemu każdy uczestnik miał zapewnione wyżywienie, a dodatkowo, jeśli posiada uprawnienia nurkowe, mógł wziąć udział w losowaniu nagród rzeczowych.

Przedsięwzięcie zainteresowało władze miasta Gdynia, patronat honorowy objął też Dowódca Marynarki Wojennej. Biorą w nim udział nie tylko cywilni nurkowie. Jest Marynarka Wojenna, są koledzy z Formozy, policja, straż pożarna. Akcja przyniosła jeszcze jedną korzyści. Policja zwróciła się do organizatorów o pomoc i odszukanie dowodów w sprawie prowadzonej przez Wydział Kryminalny. Specjalsowi dwa razy nie trzeba było mówić. Okazało się, że i w taki sposób można odnaleźć dowody.

„Pinio” po odejściu ze służby w 1998 pozostał przy nurkowaniu, to jego pasja. Założył Centrum Nurkowania i Turystyki Aktywnej Ticada i jak widać pomimo zdjęcia munduru dalej służy krajowi. To kolejny przykład charakteru, jaki mają ludzie służący w jednostkach specjalnych.

kpt. mar. Robert Pawłowski
były oficer Formozy

dodaj komentarz

komentarze

~Aleks M
1381857780
I to jest właśnie wspaniałość ducha żołnierskiego/bohaterskiego. Kiedy pospolity cwaniaczek w przypadku pełnienia usługi dla klienta albo olał by problem klienta albo zażądał dodatkowych pieniędzy, żołnierze mieli swoją inicjatywę aby "dać więcej". Dlatego też hańbą byłoby gdyby państwo nie dbało o weteranów. Jak również społeczeństwo. Potwornie istotna rzecz.
A3-FB-C4-3E

„Feniks” wciąż jest potrzebny
 
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Determinacja i wola walki to podstawa
Mniej obcy w obcym kraju
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Medycyna „pancerna”
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Wielkie inwestycje w krakowskim szpitalu wojskowym
Co słychać pod wodą?
Olimp w Paryżu
Zyskać przewagę w powietrzu
Szwedzki granatnik w rękach Polaków
Trudne otwarcie, czyli marynarka bez morza
Czarna Dywizja z tytułem mistrzów
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Rekordowa obsada maratonu z plecakami
Polskie „JAG” już działa
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Nowe Raki w szczecińskiej brygadzie
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Nasza broń ojczysta na wyjątkowej ekspozycji
Sejm pracuje nad ustawą o produkcji amunicji
Polsko-ukraińskie porozumienie ws. ekshumacji ofiar rzezi wołyńskiej
Wojsko otrzymało sprzęt do budowy Tarczy Wschód
Fundusze na obronność będą dalej rosły
Aplikuj na kurs oficerski
Transformacja dla zwycięstwa
Donald Tusk po szczycie NB8: Bezpieczeństwo, odporność i Ukraina pozostaną naszymi priorytetami
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Ostre słowa, mocne ciosy
Operacja „Feniks”. Żołnierze wzmocnili most w Młynowcu zniszczony w trakcie powodzi
Jesień przeciwlotników
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
NATO odpowiada na falę rosyjskich ataków
Wybiła godzina zemsty
Ogień Czarnej Pantery
„Szpej”, czyli najważniejszy jest żołnierz
Bój o cyberbezpieczeństwo
Terytorialsi zobaczą więcej
Pożegnanie z Żaganiem
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Karta dla rodzin wojskowych
„Szczury Tobruku” atakują
Jaka przyszłość artylerii?
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Wojskowi kicbokserzy nie zawiedli
Czworonożny żandarm w Paryżu
Więcej pieniędzy za służbę podczas kryzysu
Selekcja do JWK: pokonać kryzys
Transformacja wymogiem XXI wieku
„Siły specjalne” dały mi siłę!
Setki cystern dla armii
„Jaguar” grasuje w Drawsku
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
Użyteczno-bojowy sprawdzian lubelskich i szwedzkich terytorialsów
Norwegowie na straży polskiego nieba
Trzy medale żołnierzy w pucharach świata
Olympus in Paris
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Zmiana warty w PKW Liban
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO