Trzeba wykazać się świetnym słuchem, mistrzowską grą na instrumentach dętych i perkusyjnych oraz doskonałą kondycją fizyczną. Jeśli spełniasz te warunki, jesteś właściwym kandydatem. Armia poszukuje chętnych do grania w wojskowych orkiestrach. Nabór trwa do końca maja.
Szansę zasilenia szeregów wojskowych orkiestr będzie miało 32 muzyków. Tyle bowiem miejsc przygotowano w tym roku na kurs muzyczny w poznańskiej szkole podoficerskiej. Do naboru mogą zgłaszać się zarówno żołnierze, jak i cywile. Podstawowym warunkiem jest świadectwo ukończenia co najmniej muzycznej szkoły średniej.
W sierpniu specjalna komisja składająca się z 20 kapelmistrzów zweryfikuje umiejętności ochotników. – Podczas egzaminu będą musieli udowodnić, że mają dobry słuch i mistrzowsko grają na instrumentach dętych i perkusyjnych, a więc na tych, których używają wojskowi muzycy – mówi ppłk dr Paweł Lewandowski, inspektor orkiestr Wojska Polskiego.
W ramach sprawdzianu kandydat wykona wybrany przez siebie utwór muzyczny. Komisja sprawdzi też jego umiejętność czytania utworu a vista. To ostatnie zadanie oznacza, że będzie musiał wykonać wskazany przez egzaminatorów utwór bez możliwości wcześniejszego przygotowania i zapoznania się z zapisem nutowym. To pozwoli ocenić warsztat oraz doświadczenie danej osoby.
Oprócz sprawdzianu muzycznego ochotnicy będą jeszcze zdawać testy ze sprawności fizycznej, języka angielskiego i wiedzy ogólnej o Polsce i świecie. Oczywiście przed przyszłymi muzykami stawia się takie same wymagania, jak przed każdym innym kandydatem na żołnierza: trzeba mieć ukończone 18 lat, polskie obywatelstwo, nie być karanym oraz mieć dobre zdrowie i kondycję.
Ci, którzy otrzymają najlepsze oceny z egzaminów, zakwalifikują się na kurs podoficerski. Rozpocznie się on we wrześniu i będzie prowadzony w zamiejscowym oddziale poznańskiej szkoły podoficerskiej w Zegrzu. – Podstawowym celem siedmiomiesięcznego szkolenia jest perfekcyjne opanowanie gry na instrumentach, ale muzycy powinni też znać podstawy wojskowego rzemiosła – mówi chor. Marcin Szubert, rzecznik szkoły podoficerskiej w Poznaniu. Dlatego przyszli kaprale będą się uczyć również m.in. wojskowych regulaminów, taktyki i strzelania.
W wojsku jest ponad 20 orkiestr, w których służy 800 żołnierzy. Gra w mundurze tylko pozornie jest prosta. – Tak naprawdę wymaga od nas sporego wysiłku i zaangażowania. Zwłaszcza w okresie wiosenno-letnim, gdy występów mamy naprawdę dużo – mówi kpr. Marcin Taras, od roku grający na tubie w Orkiestrze Reprezentacyjnej Wojska Polskiego, i dodaje: – Trud służby rekompensuje nam prestiż tej służby.
autor zdjęć: Jarosław Wiśniewski
komentarze