moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

AGAT na alpejskich szczytach

Takiego kursu nie można zorganizować w Polsce. Nie ma u nas wystarczająco ekstremalnych warunków i dostatecznie wysokich gór. Dlatego kilkunastu komandosów z AGAT-u przez trzy tygodnie szkoliło się we francuskich Alpach. Musieli nauczyć się nie tylko jak przetrwać na 3 tys. metrów nad poziomem morza, ale także jak pokonać przeciwnika.


Ekstremalny kurs prowadzili instruktorzy z Ośrodka Szkolenia Górskiego – Groupementd'Aguerrissement en Montagne (GAM). To tu trenują żołnierze francuskiej armii. Szczególnie ci, którzy wyjeżdżają na afgańską misję. Polscy komandosi przyjechali do GAM na specjalne zaproszenie. Przez trzy tygodnie poznawali techniki alpinistyczne, np. jak przeprawiać się przy pomocy liny oraz sposoby adaptowania się organizmu do skrajnie niekorzystnych warunków panujących na wysokości powyżej 2,5 tys. m. Uczyli się także specyfiki walki (np. strzelania) w górskim terenie. Komandosi, z których część jest instruktorami wspinaczki skalnej, sprawdzali też swoją kondycję i odporność na zmęczenie. Zdobyli kilka szczytów o wysokości powyżej 2,5 tys. m n.p.m. i aż trzy trzytysięczniki.

8–10-godzinne wspinaczki (zarówno w dzień, jak i w nocy) trzeba było pokonywać z obciążeniem do 30 kg. Często na czworakach. I co najtrudniejsze, przy ogromnych różnicach wysokości, sięgających nawet 1200 m.

Ku zaskoczeniu francuskich instruktorów, żołnierze AGAT-u nie mieli problemów z oddychaniem rozrzedzonym powietrzem. Co więcej, radzili sobie na tyle dobrze, że pobili rekord Ośrodka w szybkości wspinaczki pododdziału. Podczas gdy francuscy żołnierze pokonywali jedną z tras wspinaczkowych w 18–19 minut, polscy specjalsi zrobili to w 15 minut.

Kurs był testem nie tylko sprawności fizycznej i psychicznej, ale także zweryfikował zasady używania sprzętu oraz wyposażenia indywidualnego. – Takiego szkolenia nie moglibyśmy przeprowadzić w Polsce, bo nasz najwyższy szczyt Rysy ma tylko 2499 m n.p.m. Tymczasem przećwiczyliśmy techniki, które mogą się przydać np. podczas misji w górzystym Afganistanie – mówi dowódca zespołu szturmowego JW AGAT, uczestnik alpejskiego szkolenia.
 
Na koniec nasi komandosi dostali prestiżowe odznaczenie przyznawane przez Ośrodek tym żołnierzom, którzy ukończyli górskie szkolenie. A warto dodać, że nie wszystkim kursantom się to udaje. Część z nich z tego szkolenia wraca w gipsie.

Źródło: AGAT

JT

autor zdjęć: Archiwum WS

dodaj komentarz

komentarze


Polskie Pioruny bronią Estonii
 
Miliardowy kontrakt na broń strzelecką
21 grudnia upamiętniamy żołnierzy poległych na zagranicznych misjach
Kosmiczny zakup Agencji Uzbrojenia
Wkrótce korzystne zmiany dla małżonków-żołnierzy
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Rosomaki i Piranie
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Awanse dla medalistów
Kluczowy partner
Zrobić formę przed Kanadą
Olimp w Paryżu
Łączy nas miłość do Wojska Polskiego
Rekord w „Akcji Serce”
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
Opłatek z premierem i ministrem obrony narodowej
Jeniecka pamięć – zapomniany palimpsest wojny
Świąteczne spotkanie w POLLOGHUB
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki
Nowa ustawa o obronie cywilnej już gotowa
Ochrona artylerii rakietowej
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Sukces za sukcesem sportowców CWZS-u
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Zimowe wyzwanie dla ratowników
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
Zmiana warty w PKW Liban
Chirurg za konsolą
Prawo do poprawki, rezerwiści odzyskają pieniądze
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Olympus in Paris
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Poznaliśmy laureatów konkursu na najlepsze drony
Posłowie o modernizacji armii
Więcej powołań do DZSW
Czworonożny żandarm w Paryżu
W drodze na szczyt
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
W hołdzie pamięci dla poległych na misjach
Podchorążowie lepsi od oficerów
Polska i Kanada wkrótce podpiszą umowę o współpracy na lata 2025–2026
Estonia: centrum innowacji podwójnego zastosowania
Ciało może o wiele więcej, niż myśli głowa
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
Wigilia ‘44 – smutek i nadzieja w czasach mroku
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Rehabilitacja poprzez sport
Opłatek z żołnierzami PKW Rumunia
Kluczowa rola Polaków
Fiasko misji tajnych służb
Świąteczne spotkanie pod znakiem „Feniksa”
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Wybiła godzina zemsty
Wstępna gotowość operacyjna elementów Wisły
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
W Toruniu szkolą na międzynarodowym poziomie
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
„Niedźwiadek” na czele AK
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Świadczenie motywacyjne także dla niezawodowców
Ryngrafy za „Feniksa”
Wiązką w przeciwnika

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO