Zapewne zaskoczę wielu stwierdzeniem, że jutro mamy rocznicę. A, tak – właśnie 22 czerwca ubiegłego roku wzrósł dodatek poligonowy.
Tego dnia wreszcie ruszyło się coś w naszych pensjach. Niestety, nie dla wszystkich. Nadal tego dodatku nie otrzymują ci, którzy szkolą się „w polu”, ale poza terenem poligonu. Choć brzmi to jak paradoks, jest faktem. Ale mam dobrą wiadomość: zmiana przepisów w tej sprawie tuż, tuż.
Niestety ocena tego roku, jeśli chodzi o nasze finanse podobna jest do opinii wyrażanej po każdym meczu naszej reprezentacji w Euro 2012: zaczęliśmy dobrze, to co nastąpiło potem – pozostawia nieco do życzenia. Podobnie jest z naszymi portfelami. Postęp jest. Jak by nie patrzeć, diety (obecnie 23 złote) za każdą dobę szkolenia na poligonie są jakąś gratyfikacją. Tym bardziej, jeżeli jeszcze 21 czerwca ubiegłego roku można było otrzymać tylko jedną czwartą tej kwoty! Temat „niedoskonałości” przepisów w tej sprawie powracał między innymi podczas spotkań przedstawicieli środowisk żołnierskich z ministrem obrony narodowej. Oczekiwania wojskowych trudno uznać przy tym za wygórowane.
Żołnierze, a w ich imieniu Konwent Dziekanów Korpusu Oficerów WP, nie postulują przecież przywrócenia stawki, która obowiązywała do 31 grudnia 2009 r. – 125 procent diety. Pewnie trudno na to liczyć. Chcą jednak, aby dodatek, podobnie jak wcześniej, naliczany był żołnierzom biorącym udział w ćwiczeniach i szkoleniach terenowych niezależnie od tego, czy jest to poligon, czy nie.
Dziś na przykład łącznościowcy czy dowódcy oddziałów szkoląc się muszą często wykonywać zadania poza poligonem. Choć ćwiczenie trwa nawet kilka dni, na dodatek szansy nie mają. Nie otrzymają go też żołnierze pododdziałów specjalnych, rozpoznawczych czy inżynieryjnych realizujący zadania poligonowe na innego rodzaju obiektach. A przecież ćwiczyć muszą nawet na terenach cywilnych.
Kiedyś było inaczej. Do końca 2009 roku przepisy uwzględniały specyfikę pracy tych żołnierzy. W rozporządzeniu był zapis, że dodatek przysługiwał po prostu za udział w ćwiczeniach i szkoleniach poligonowych, bez ograniczania ich do terenu poligonu.
Na szczęście prace nad przywróceniem podobnych regulacji są już faktem. Jak udało mi się ustalić w Departamencie Kadr MON na początku lipca mają być rozpatrywane kwestie motywacyjnego systemu wynagrodzeń, po czym spodziewać się należy rozpoczęcia prac nad poszerzeniem uprawnionych do dodatku poligonowego.
komentarze