Z trzema medalami wrócili żołnierze z zawodów o Puchar Świata: panczenistka st. szer. spec. Karolina Bosiek wraz z koleżankami wywalczyła srebro w sprincie drużynowym, snowboardzistka st. szer. spec. Aleksandra Król-Walas była druga w slalomie gigancie równoległym, a florecistka st. szer. spec. Julia Walczyk-Klimaszyk zdobyła brąz.
Zdjęcie liustracyjne - st. szer. spec. Aleksandra Król-Walas na igrzyskach olimpijskich w Pekinie, fot. Szymon Sikora / PKOl.
Reprezentująca Centralny Wojskowy Zespół Sportowy st. szer. spec. Karolina Bosiek wzbogaciła swoją kolekcję medalową o srebro zdobyte w zawodach o Puchar Świata. W drugiej w nowym sezonie odsłonie cyklu prestiżowych imprez stanęła na podium na olimpijskim torze w Pekinie. Panczenistka CWZS-u wraz z Kają Ziomek-Nogal i Andżeliką Wójcik zajęła drugie miejsce w sprincie drużynowym. Polki z czasem 1 min 27,07 s przegrały tylko o 0,72 s z Holenderkami. Blisko podium byli w sprincie drużynowym koledzy srebrnych medalistek – szer. Marek Kania (z 9 Brygady Kawalerii Pancernej), szer. Piotr Michalski (1 Mazurska Brygada Artylerii) i Damian Żurek zajęli piątą pozycję.
W rywalizacji indywidualnej Biało-Czerwoni na torze w Pekinie wywalczyli dwa medale. Oba przypadły Polkom w biegu na 500 m – wygrała z czasem 37,82 s Kaja Ziomek-Nogal, trzecia była Andżelika Wójcik. Brązowa medalistka uzyskała wynik 37,89 s i tylko o 0,01 s przegrała z Holenderką Suzanne Schulting. Z kolei w rywalizacji mężczyzn na najkrótszym dystansie najlepiej z Polaków spisał się szer. Marek Kania, który dwukrotnie był ósmy – pierwszego dnia zawodów uzyskał czas 34,29 s, natomiast trzeciego dnia 34,83 s. Bardzo dobrze zaprezentowała się także szer. Natalia Jabrzyk, która w biegu na 1000 m zajęła 12. pozycję – wynikiem 1 min 16,52 s ustanowiła nowy rekord życiowy.
Znakomity występ po przerwie macierzyńskiej zanotowała st. szer. spec. Aleksandra Król-Walas. Snowboardzistka CWZS-u, brązowa medalistka ubiegłorocznych mistrzostw świata, zajęła drugie miejsce w slalomie gigancie równoległym w inauguracyjnych zawodach o Puchar Świata w sezonie 2024/2025. W chińskim Mylin Polka przegrała w finale z Czeszką Esterą Ledecką, dwukrotną mistrzynią olimpijską z 2018 i 2022 roku oraz czterokrotną zdobywczynią Kryształowej Kuli za triumf w klasyfikacji generalnej PŚ. Po zajęciu drugiego miejsca w kwalifikacjach snowboardzistka CWZS-u pokonała Włoszki: Jasmin Coratti i Elisę Caffont, a w półfinale Koreankę Haerim Jeong. Natomiast w rywalizacji mężczyzn w slalomie gigancie równoległym piąte miejsce zajął st. szer. Oskar Kwiatkowski. Reprezentant CWZS-u był trzeci w kwalifikacjach. W ćwierćfinale minimalnie wyprzedził go Kim Sang-kyum z Korei Południowej. O zwycięstwie Koreańczyka zadecydowała fotokomórka.
Karolina Bosiek z lewej z koleżankami na podium w Pekinie, fot. PZŁS.
Natomiast z Tunisu wróciła z brązowym medalem zawodów o Puchar Świata florecistka CWZS-u st. szer. spec. Julia Walczyk-Klimaszyk. W półfinale przegrała 10:15 z utytułowaną Włoszką Arianną Errigo. W drodze do strefy medalowej Polka odniosła zwycięstwo nad Kanadyjką Yuqiao Song (wygrała 15:8), startującą pod flagą neutralną Rosjanką Martą Martianową (15:8), Rumunką Rebecą Candescu (15:8) i Francuzką Anitą Blaze (15:7). W turnieju drużynowym zawodów w Tunisie obie polskie ekipy we florecie uplasowały się w czołowej szóstce. Szer. Jan Jurkiewicz, Adam Jakubowski, Leszek Rajski i Adrian Wojtkowiak zajęli piąte miejsce, natomiast Walczyk-Klimaszyk, st. kpr. Martyna Synoradzka, st. szer. spec. Martyna Jelińska i Karolina Żurawska – szóste.
Od szóstej lokaty w rywalizacji sztafet rozpoczęły też Polki starty w zawodach o Puchar Świata w biatlonie. W fińskim Kontiolahti, gdzie odbywa się pierwsza runda pucharowych zmagań w sezonie 2024/2025, świetnie spisały się: szer. rez. Natalia Sidorowicz, st. szer. spec. Kamila Żuk, st. szer. spec. Anna Mąka i st. szer. Joanna Jakieła. Ta ostatnia biatlonistka, biegnąc na czwartej zmianie, wyprowadziła polską sztafetę na szóstą pozycję. Złoto wywalczyły Szwedki, srebro Francuzki, natomiast brąz Norweżki. Polki straciły do Szwedek 2 min 32,3 s. Warto jednak zaznaczyć, że w ostatnich latach nasza sztafeta nie odnotowała tak udanego otwarcia nowego sezonu.
autor zdjęć: Szymon Sikora / PKOl, PZŁS
komentarze