moja polska zbrojna
Od 25 maja 2018 r. obowiązuje w Polsce Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych, zwane także RODO).

W związku z powyższym przygotowaliśmy dla Państwa informacje dotyczące przetwarzania przez Wojskowy Instytut Wydawniczy Państwa danych osobowych. Prosimy o zapoznanie się z nimi: Polityka przetwarzania danych.

Prosimy o zaakceptowanie warunków przetwarzania danych osobowych przez Wojskowych Instytut Wydawniczy – Akceptuję

Polska walczy o Ukrainę

Jedną z najważniejszych misji polskich władz jest informowanie świata zachodniego o ludobójstwie, jakiego dokonują rosyjscy żołnierze na ukraińskich kobietach, dzieciach i seniorach. Zachód nie może o tym zapomnieć, bo tylko wtedy będzie utrzymywał sankcje wobec putinowskiej Rosji – mówi Michał Jach (PiS), przewodniczący sejmowej Komisji Obrony Narodowej.

Od pierwszego dnia inwazji Rosji na Ukrainę Polska walczy o międzynarodowe wsparcie dla Kijowa.

Michał Jach: Polska jest najlepszym ambasadorem Ukrainy nie tylko w Unii Europejskiej, ale i na świecie. Dzięki działaniom polskich władz – prezydenta Andrzeja Dudy, premiera Mateusza Morawieckiego, ministrów i parlamentarzystów, cały zachodni świat jest informowany o ludobójstwie, jakiego dopuszcza się putinowska Rosja na Ukrainie. Celem tych zabiegów jest, by Zachód nie zapomniał o tym, co dzieje się na Ukrainie, by nie pogodził się z sytuacją i nie zaczął się układać z Putinem. Świadomość dramatu, który ma miejsce za naszą wschodnią granicą, jest w tej chwili kluczowa. Świat musi wiedzieć, co wojska rosyjskie robią z ukraińskimi kobietami, dziećmi, starszymi osobami, jakich zbrodni dopuszczają się wobec bezbronnej ludności cywilnej.

Informowanie opinii publicznej to jedna z najważniejszych kwestii, bo z presji, jaką społeczeństwa zachodnie wywierają na polityków, wypływają konkretne działania i realizacja najpilniejszych potrzeb. A Ukrainie potrzeba broni i amunicji, żeby miała czym walczyć. Konieczne jest też wsparcie humanitarne.

Z ogarniętej wojną Ukrainy uciekło już około 3 mln osób. Większość z nich znalazła schronienie w Polsce.

Polacy okazują ogromne wsparcie Ukraińcom. To pomoc na niespotykaną wcześniej skalę. Przypomnę, że w latach 2014–2015 do Europy przybyło około 2 mln migrantów zarobkowych. Przyjechali do kilku państw Unii Europejskiej. Tymczasem my w ciągu zaledwie dwóch tygodni przyjęliśmy ponad 2 mln osób. Wszyscy otrzymali pomoc. Są zaopatrzeni medycznie, mają gdzie się zatrzymać, nie brakuje im wyżywienia. Podkreślę: jedno państwo przyjęło tyle osób w tak krótkim czasie.

Pojawiają się głosy, że rząd powinien negocjować z państwami unijnymi kwestię relokacji uchodźców.

Polski rząd od razu przyjął zasadę, że wobec dramatu, który przeżywają ci ludzie, powinniśmy okazać im jak najszersze wsparcie. Dlatego nie będziemy wymuszać na tych kobietach, dzieciach i starcach, gdzie mają się chronić przed wojną. Część uchodźców deklaruje, że chce wrócić na Ukrainę, jak tylko ustaną działania wojenne. Oni nie będą czekać, aż ich domy zostaną odbudowane. Oni chcą jechać do ojczyzny, by odbudować ją z ruin. Niektórzy zatrzymują się w Polsce tylko na chwilę i jadą dalej – do rodzin we Francji, w Niemczech, do Kanady, gdzie jest duża diaspora ukraińska. Ze Szczecina, w którym mieszkam, codziennie odchodzą promy do państw skandynawskich, które także przyjmują uchodźców z Ukrainy.

Czy rzeczywiście wsparcie militarne NATO i państw UE jest wystarczające? Trochę rozczarowuje oświadczenie rządu Niemiec, że nie może wysłać więcej broni na Ukrainę, czy decyzja Węgier, by przez ich terytorium nie odbywał się tranzyt broni. Czy na solidarnej postawie Sojuszu nie zaczynają się pojawiać niepokojące pęknięcia?

Takie opinie są, moim zdaniem, suflowane przez Rosję i nie warto nawet ich powtarzać.

Zapytam inaczej – czy Europa i NATO zrobiły już wszystko, co mogą, by zatrzymać Rosję?

Jeszcze nigdy w historii ani Unia Europejska, ani NATO nie zdecydowały się na nałożenie na któreś z państw tak radykalnych, daleko idących sankcji. To wymaga podkreślenia i docenienia. Warto też pamiętać, jaka była postawa Berlina przed inwazją Rosji na Ukrainę. Niemcy radykalnie zmienili swoje podejście i zdecydowanie wsparli Kijów. Także wysyłając sprzęt wojskowy, co jeszcze kilka dni przed wybuchem wojny było nie do pomyślenia. Sankcje na Rosję poparł też rząd w Budapeszcie i podważanie intencji Węgrów jest wpisywaniem się w narrację Kremla. Mało kto informuje w polskich mediach, że Budapeszt przyjął 350 tys. uchodźców, co jest liczbą dużą jak na kraj wielkości Węgier.
Zapewniam, że to nie koniec sankcji wobec putinowskiej Rosji. Unia Europejska przygotowuje kolejny pakiet obostrzeń. My zaś pracujemy obecnie nad projektem zmian w konstytucji, które pozwolą na konfiskatę rosyjskich majątków w Polsce.

Zjednoczona Prawica nie ma wystarczającej większości, by zmienić konstytucję. Co jeśli opozycja nie zgodzi się, by ingerować w ustawę zasadniczą? Czy naprawdę nie można skonfiskować rosyjskiego majątku na podstawie zwykłej ustawy?

W ostatnim czasie parlament sprawnie przyjął dwie ważne ustawy – o pomocy dla uchodźców i o obronie ojczyzny. Liczę, że również w tym przypadku uda się osiągnąć porozumienie. To niesłychane, że Rosja ma w Polsce majątek przekazany jej za darmo, na podstawie aktu prawnego przyjętego jeszcze w czasach komunistycznych.

W czwartek odbędzie się nadzwyczajny szczyt NATO. Czy Polska będzie namawiać do zorganizowania misji pokojowej na Ukrainie?

Tak, misja pokojowa będzie jednym z tematów. Szczegóły tej inicjatywy są właśnie dopracowywane. Niestety, nie mogę o nich mówić.

Czy będziemy też naciskać na wzmocnienie wschodniej flanki NATO i zwiększenie w Polsce liczby żołnierzy Sojuszu?

Wolę używać terminu „naszej wschodniej granicy”. Co do jej wzmocnienia to zauważmy, że jej obrona nigdy nie była tak silna. Czy jeszcze w 2016 roku ktokolwiek wyobrażał sobie, że będzie nas wspierać tylu żołnierzy sojuszników? Pamiętam, jakie były reakcje niektórych polityków, gdy postulowaliśmy stałą obecność sił sojuszniczych w Polsce. Tymczasem teraz mamy kilkanaście tysięcy żołnierzy NATO, którzy szkolą się z polskimi wojskowymi, ćwiczą wspólne procedury, poznają specyfikę terenu, możliwości infrastruktury. W dodatku następuje rotacja, jedni żołnierze wyjeżdżają, inni przyjeżdżają, dzięki czemu większa liczba przechodzi szkolenie w naszym kraju.

Rozmawiała Joanna Tańska

autor zdjęć: Krzysztof Żuczkowski, Straż Graniczna

dodaj komentarz

komentarze


Wiązką w przeciwnika
 
Olympus in Paris
Łączy nas miłość do Wojska Polskiego
Wkrótce korzystne zmiany dla małżonków-żołnierzy
Druga Gala Sportu Dowództwa Generalnego
Kluczowy partner
Rosomaki w rumuńskich Karpatach
Prawo do poprawki, rezerwiści odzyskają pieniądze
Polacy pobiegli w „Baltic Warrior”
W obronie Tobruku, Grobowca Szejka i na pustynnych patrolach
W drodze na szczyt
„Niedźwiadek” na czele AK
Podziękowania dla żołnierzy reprezentujących w sporcie lubuską dywizję
Cele polskiej armii i wnioski z wojny na Ukrainie
Żaden z Polaków służących w Libanie nie został ranny
„Nie strzela się w plecy!”. Krwawa bałkańska epopeja polskiego czetnika
Ochrona artylerii rakietowej
Polska i Kanada wkrótce podpiszą umowę o współpracy na lata 2025–2026
Opłatek z premierem i ministrem obrony narodowej
Rekord w „Akcji Serce”
Chirurg za konsolą
Opłatek z żołnierzami PKW Rumunia
Wybiła godzina zemsty
Zmiana warty w PKW Liban
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
W hołdzie pamięci dla poległych na misjach
Zrobić formę przed Kanadą
Fiasko misji tajnych służb
Więcej powołań do DZSW
Podchorążowie lepsi od oficerów
Świąteczne spotkanie pod znakiem „Feniksa”
Świąteczne spotkanie w POLLOGHUB
Jeniecka pamięć – zapomniany palimpsest wojny
Posłowie o modernizacji armii
Awanse dla medalistów
Wigilia ‘44 – smutek i nadzieja w czasach mroku
Nowa ustawa o obronie cywilnej już gotowa
Zimowe wyzwanie dla ratowników
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Kluczowa rola Polaków
Wstępna gotowość operacyjna elementów Wisły
W Toruniu szkolą na międzynarodowym poziomie
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Olimp w Paryżu
Rosomaki i Piranie
Miliardowy kontrakt na broń strzelecką
Jak Polacy szkolą Ukraińców
Estonia: centrum innowacji podwójnego zastosowania
Czworonożny żandarm w Paryżu
Poznaliśmy laureatów konkursu na najlepsze drony
Wyścig na pływalni i lodzie o miejsca na podium mistrzostw kraju
Ustawa o zwiększeniu produkcji amunicji przyjęta
Kosmiczny zakup Agencji Uzbrojenia
Ustawa o obronie ojczyzny – pytania i odpowiedzi
Operacja „Feniks” – pomoc i odbudowa
21 grudnia upamiętniamy żołnierzy poległych na zagranicznych misjach
Ryngrafy za „Feniksa”
Srebro na krótkim torze reprezentanta braniewskiej brygady
Rehabilitacja poprzez sport
Polskie Pioruny bronią Estonii
Sukces za sukcesem sportowców CWZS-u
Świadczenie motywacyjne także dla niezawodowców
Nowe łóżka dla szpitala w Libanie
Miliardy dla polskiej zbrojeniówki

Ministerstwo Obrony Narodowej Wojsko Polskie Sztab Generalny Wojska Polskiego Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych Wojska Obrony
Terytorialnej
Żandarmeria Wojskowa Dowództwo Garnizonu Warszawa Inspektorat Wsparcia SZ Wielonarodowy Korpus
Północno-
Wschodni
Wielonarodowa
Dywizja
Północny-
Wschód
Centrum
Szkolenia Sił Połączonych
NATO (JFTC)
Agencja Uzbrojenia

Wojskowy Instytut Wydawniczy (C) 2015
wykonanie i hosting AIKELO