Po dwudziestu latach międzynarodowa koalicja zakończyła misję w Afganistanie. Żołnierze, w tym także Polacy, wrócili do domów. Ich koledzy w kraju przeprowadzili natomiast największe ćwiczenia pod kryptonimem „Dragon”. W działaniach wzięło udział prawie 9,5 tys. żołnierzy. Co jeszcze wydarzyło się wiosną tego roku?
KWIECIEŃ
Łask czeka na myśliwce V generacji
Z pilotami, którzy w Fort Worth w Teksasie przeszli wstępne szkolenie symulatorowe na F-35, spotkał się w Łasku minister Mariusz Błaszczak. – Jesteśmy dopiero na początku drogi, której efektem będzie wyszkolenie 24 pilotów w USA, wśród nich instruktorów, oraz 90 osób, które będą zajmowały się sprawami technicznymi przy obsłudze F-35 – mówił szef MON. Zgodnie z porozumieniem podpisanym z koncernem Lockheed Martin polskie samoloty wyprodukowane zostaną w 2024 roku, a szkolenie personelu zakwalifikowanego do programu ruszy rok wcześniej.
„Czajka” u wybrzeży Estonii
Kilkanaście okrętów i zespoły nurków z 11 państw NATO u wybrzeży Estonii wzięło udział w operacji „Open Spirit 2021”. Polski niszczyciel min ORP „Czajka” został przydzielony do pierwszego z natowskich zespołów sił obrony przeciwminowej (SNMCMG1). Podczas ćwiczeń jednostki oczyszczały akweny kluczowe dla żeglugi, poszukiwały amunicji z czasów wojennych, marynarze pomagali też w przygotowaniu miejsca pod nowe kotwicowisko portu Kunda.
Absolwenci z certyfikatami
Kolejni absolwenci programu „Certyfikowane Wojskowe Klasy Mundurowe” ukończyli naukę w szkole średniej. Najlepszym z nich minister Mariusz Błaszak wręczył certyfikaty. – Nauka w klasach mundurowych jest dobrym wyborem, dającym bardzo dobry start w dorosłe życie – mówił szef MON. Program CWKM jest stopniowo zastępowany Oddziałami Przygotowania Wojskowego, docelowym rozwiązaniem edukacyjnym.
Amerykańskie myśliwce w Polsce
W ramach kolejnej zmiany Aviation Detachment do baz w Krzesinach i Łasku przyleciały 24 amerykańskie samoloty: F-15 z 48 Skrzydła Myśliwskiego z Lakenheath w Wielkiej Brytanii i wielozadaniowe F-16 z 52 Skrzydła Myśliwskiego z niemieckiego Spangdahlem. Przez dwa tygodnie amerykańscy i polscy piloci doskonalili procedury i taktykę podczas misji powietrznych. Wśród wspólnych zadań znalazły się m.in. walki powietrzne, misje uderzeniowe, loty formacjami kilkudziesięciu myśliwców i tankowanie w powietrzu.
MAJ
Ku pamięci i dla nauki
W 77. rocznicę bitwy o Monte Cassino w centrum Cassino odbyła się uroczystość odsłonięcia ścieżki edukacyjnej, która wiedzie szlakiem bojowym żołnierzy 2 Korpusu. W wydarzeniu wziął udział Mariusz Błaszczak, minister obrony narodowej, Enzo Salera, burmistrz Cassino, ambasador Anna Maria Anders, Michał Góras, wiceprezes Polskiej Fundacji Narodowej, oraz Maciej Podczaski, dyrektor Wojskowego Instytutu Wydawniczego. To właśnie WIW, wydawca m.in. „Polski Zbrojnej”, jest pomysłodawcą i autorem ścieżki. Można o niej poczytać w specjalnie z tej okazji wydanym albumie.
Kolejne komponenty KMO Rak
Inspektorat Uzbrojenia podpisał z Hutą Stalowa Wola umowę na dostawę 21 artyleryjskich wozów amunicyjnych (AWA) oraz siedmiu artyleryjskich wozów remontu uzbrojenia (AWRU). W latach 2022–2024 pojazdy trafią do brygad zmechanizowanych wyposażonych w 120-mm moździerze automatyczne Rak. Wartość kontraktu to prawie 186 mln zł. – Wojsko będzie zamawiać broń produkowaną w Hucie Stalowa Wola, dlatego że jest to broń produkowana w Polsce, broń dobrej jakości, sprawdzona i spełniająca wymagania Wojska Polskiego – mówił Mariusz Błaszczak, szef MON.
Polskie rakiety na wschodniej flance
Pododdział Morskiej Jednostki Rakietowej wziął udział w międzynarodowych ćwiczeniach „Spring Storm '21” w Estonii. Łącznie w manewrach rozgrywanych na północnym wschodzie kontynentalnej części kraju oraz na wyspie Hiuma uczestniczyło 5 tys. Estończyków oraz ponad dwa tysiące żołnierzy z zagranicy, m.in. ze Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Francji czy Włoch, a także Polski. Pododdziały MJR doskonaliły umiejętności związane z przerzutem sił i zdobywały nowe doświadczenia we współdziałaniu z sojusznikami. Poszczególne epizody rozgrywały się na poligonach, ale też w przestrzeni publicznej, wśród sprzętu pojawiły się m.in. amerykańskie wozy opancerzone Stryker oraz śmigłowce CH-47 Chinook.
„Solidarna Belona” na Bałtyku
Poszukiwanie min, akcje ratownicze, strzelania artyleryjskie i odpieranie symulowanych ataków z morza i powietrza – to tylko kilka z wyzwań, z jakimi mierzyli się uczestnicy międzynarodowych ćwiczeń „Solidarna Bellona”. Wzięło w nich udział prawie 20 okrętów z Belgii, Holandii, Niemiec, Wielkiej Brytanii, Estonii i Polski. W poszczególne epizody zostały też zaangażowane statki powietrzne: samolot patrolowy Bryza, śmigłowiec ratownictwa morskiego W-3WARM Anakonda oraz bojowe Su-22 i MiG-29. Przedsięwzięciem dowodził polski sztab z Centrum Operacji Morskich-Dowództwa Komponentu Morskiego. Było to jedno z największych przedsięwzięć na Bałtyku w ostatnim czasie.
Pułaski na „Joint Warrior”
Ponad 30 okrętów, 150 samolotów i śmigłowców oraz 13,5 tys. żołnierzy wzięło udział w organizowanych na północy Szkocji ćwiczeniach „Joint Warrior ‘21-1”, jednych z największych tegorocznych ćwiczeń NATO. W tym gronie znalazła się m.in. polska fregata ORP „Gen. K. Pułaski”, a także brytyjski lotniskowiec HMS „Queen Elizabeth”, który na manewrach pojawił się po raz pierwszy w historii. Ćwiczenia były prowadzone na lądzie, w powietrzu, przede wszystkim jednak na morzu – u północnych wybrzeży Szkocji. Polscy marynarze, operujący głównie na Morzu Hebrydzkim i w rejonie cieśniny The Minch, mierzyli się m.in. z atakami szybkich łodzi wypełnionych rebeliantami oraz uderzeniami z powietrza oraz spod wody. Polska fregata stanęła też na czele CTG, czyli połączonej grupy zadaniowej sił morskich jednej ze stron ćwiczeń.
CZERWIEC
Żołnierze na „Dragonie”
Podczas najważniejszych ćwiczeń Wojska Polskiego w 2021 roku na terenie całego kraju współdziałało ze sobą prawie 9,5 tys. żołnierzy i 800 jednostek sprzętu ze wszystkich rodzajów sił zbrojnych. Jednym z celów „Dragona ’21” było sprawdzenie współpracy wojska z podmiotami z tzw. układu pozamilitarnego i innymi służbami mundurowymi podczas prowadzenia operacji obronnej. Żołnierze operowali na terenie Mazur, Podlasia i Podkarpacia, wspierały ich siły powietrzne, terytorialsi, członkowie organizacji proobronnych. Do działania zostali zaangażowani też sztabowcy, którzy podczas wspomaganych komputerowo ćwiczeń trenowali różne elementy operacji obronnych. „Dragon” stał się też okazją do certyfikacji 18 Dywizji Zmechanizowanej. – Jednostka jest gotowa do tego, aby bronić Rzeczypospolitej Polskiej – stwierdził minister Mariusz Błaszczak na uroczystości zakończenia manewrów.
Polscy żołnierze wrócili z Afganistanu
Polski Kontyngent Wojskowy w Afganistanie zakończył wykonywanie zadań w ramach misji „Resolute Support”. Żołnierzy ostatniej, XIII zmiany PKW Afganistan powracających do kraju powitali we Wrocławiu minister obrony Mariusz Błaszczak, dowódca generalny gen. Jarosław Mika oraz dowódca operacyjny gen. broni Tomasz Piotrowski (Afganistan: powrót do domu (polska-zbrojna.pl) – To była bardzo ciężka misja, skrajnie trudna ze względów wojskowych, geograficznych, klimatycznych, kulturowych. Ten czas próby okazał się zwycięski dla żołnierzy Wojska Polskiego – mówił minister Mariusz Błaszczak. Zakończenie trwającej prawie 20 lat misji wojskowej i wycofanie sił NATO z Afganistanu zapowiedział w kwietniu podczas telekonferencji państw członkowskich Jens Stoltenberg, sekretarz generalny Sojuszu.
Wielonarodowy „Defender”
Zakończyły się organizowane pod egidą Stanów Zjednoczonych i trwające od marca manewry „Defender-Europe ’21”. Wzięło w nich udział 28 tys. żołnierzy z 26 państw, w tym z Polski. Manewry rozpoczął przerzut ponad 3 tys. amerykańskich żołnierzy przez Atlantyk na pokładach samolotów oraz drogą morską. Ćwiczenia miały sprawdzić zdolność US Army do dyslokacji sił i współdziałania z europejskimi sojusznikami. Częścią manewrów były m.in. desanty powietrzne w Estonii, Rumunii i Bułgarii, przeprowadzone w ramach ćwiczeń „Swift Response”, czy trening logistyków polegający na rozładunku statków i okrętów bez korzystania ze stałych portów. Z „Defenderem” były powiązane także ćwiczenia „Command Post Exercise”, które rozegrano w przestrzeni wirtualnej.
NATO pokazuje siłę w Rumunii
Prawie 10 tys. żołnierzy z 20 państw, a w scenariuszu działania na Atlantyku, szybki przerzut wojsk przez kraje Europy i ćwiczenia na poligonach w Rumunii – tak wyglądały ćwiczenia „Steadfast Defender 2021”. W rumuńskim Cincu przyglądali się im gen. Christopher Cavoli, dowódca amerykańskich wojsk lądowych w Europie i Afryce, adm. Robert Burke, kierujący Sojuszniczym Dowództwem Sił Połączonych w Neapolu, oraz gen. Rajmund T. Andrzejczak, szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Jedna z części ćwiczeń odbywała się na Atlantyku i polegała na osłonie kluczowych szlaków komunikacyjnych między Ameryką Północną a Europą. Inny epizod rozegrał się z kolei w Europie i wiązał się z szybkim przemieszczeniem wojsk na poligony w Rumunii.
Druga kadencja gen. Andrzejczaka
Prezydent Andrzej Duda mianował gen. Rajmunda T. Andrzejczaka na drugą kadencję na stanowisko szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. – Wierzę, że zadania wynikające z roli pierwszego żołnierza RP będzie Pan nadal realizował z energią, zaangażowaniem i polotem, które Pana cechują – powiedział Zwierzchnik Sił Zbrojnych na uroczystości wręczenia aktu mianowania. Za najważniejsze zasługi gen. Andrzejczaka prezydent uznał zaangażowanie w opracowanie nowego systemu kierowania i dowodzenia, zacieśnianie relacji z sojusznikami we wzmacnianie potencjału obronnego wschodniej części kraju, a także zbudowanie „nowej filozofii ćwiczeń wojskowych”, uwzględniającej m.in. przerzut wojsk na dużą odległość.
Polska kończy prezydencję w Grupie V4
Utworzenie Grupy Bojowej oraz unijnego dowództwa operacyjnego OHQ, które rozpoczną dyżur w 2023 roku, bezpieczeństwo w południowej i wschodniej Europie oraz szkolenia żołnierzy, także w obrębie cyberprzestrzeni – m.in. o tym w krakowskim Centrum Operacji Lądowych-Dowództwa Komponentu Lądowego dyskutowali gen. Rajmund T. Andrzejczak, szef Sztabu Generalnego WP, oraz szefowie obrony państw Grupy Wyszehradzkiej. Podczas obrad szefowie obrony podpisali „Memorandum of Understanding”, które dotyczy zainicjowania procesu przygotowania Wyszehradzkiej Grupy Bojowej Unii Europejskiej, w której Polska będzie odgrywać rolę państwa ramowego. Główne siły do GBUE w 2023 roku ma wystawić 12 Brygada Zmechanizowana. Natomiast na czas dyżuru Grupy Bojowej na bazie Centrum Operacji Lądowych w Krakowie będzie aktywowane także Dowództwo Operacyjne UE (Operational Headquarters – OHQ) państw V4.
Szczyt NATO o bezpieczeństwie
Prezydent Andrzej Duda oraz minister Mariusz Błaszczak wzięli udział w szczycie NATO w Brukseli. Obrady dotyczyły m.in. bezpieczeństwa wschodniej flanki, zagrożeń płynących ze strony Rosji, inwestycji obronnych w Europie i planów reformy funkcjonowania Sojuszu Północnoatlantyckiego. Na szczycie zapadła decyzja o rozpoczęciu prac nad nową strategią sojuszu „NATO 2030”. Ma ona zostać przyjęta w 2022 roku i określać jego priorytety na kolejną dekadę. Główne założenia dotyczą m.in. lepszego dostosowania do zmian sytuacji strategicznej, w tym wyzwań związanych ze wzrostem potęgi Chin, agresywnej polityki Rosji, rozwoju przełomowych technologii (EDT) oraz zmian klimatycznych. Szczyt w Brukseli był pierwszym z udziałem amerykańskiego prezydenta Joe Bidena. Amerykański przywódca potwierdził zobowiązanie USA do kolektywnej obrony.
autor zdjęć: Staff Sgt. Madelyn Brown U.S. Air Force, st. szer. Wojciech Król / CO MON,
komentarze